O6.2014r. W Krainie Wygasłych Wulkanów - Pogórze Kaczawskie

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

O6.2014r. W Krainie Wygasłych Wulkanów - Pogórze Kaczawskie

Post autor: Wiolcia » 16 kwietnia 2015, 22:18

Zeszłoroczny bożocielny weekend spędziliśmy rowerowo i krajoznawczo na Pogórzu Kaczawskim. Odkurzyłam tę relację, bo tereny te bardzo nam się spodobały i to pewnie nie ostatni nasz pobyt tam. Dziś pierwsze dwa dni:

Obrazek

http://www.podrozeduze.pl/wyjazdy/pkaczawskie.htm
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 16 kwietnia 2015, 23:23

Wiola, ależ piękną, makową widokówkę zrobiłaś!
Relację przeczytam chyba dopiero po weekendzie.

Zdążyłam tylko zauważyć, że dzień to ok. 50 km.
Ostatnio " nabyłam drogą kupna" :lol: wypasiony rower i rozkoszuję się wycieczkami. Na razie po płaskim, choć długodystansowo. Czuję, że jeszcze dojrzeję nawet do jazdy po pagórkach kiedyś ;)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 16 kwietnia 2015, 23:32

Foto relacja bardzo miła dla oka Wiolciu. Cieszę się, że przybliżyłaś trochę te tereny bo w maju mamy spotkanie w Krainie Wygasłych Wulkanów. Już mi się podoba tam.
Widzę, że bezpiecznie jeździsz na rowerku :>
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 16 kwietnia 2015, 23:43

Dżola Ry pisze:Wiola, ależ piękną, makową widokówkę zrobiłaś!
Tym razem zdjęcia są Roberta, ja miałam jeszcze stary aparat i kiepsko mi wyszły. Kilka tylko moich jest.
Dżola Ry pisze:Zdążyłam tylko zauważyć, że dzień to ok. 50 km.


Noo, słaby ze mnie zawodnik. RobertJ pewnie się uśmieje ;). Pewnie po prostym zrobilibyśmy nieco więcej, ale nie o to przecież chodzi.
Dżola Ry pisze:Ostatnio " nabyłam drogą kupna" :lol: wypasiony rower i rozkoszuję się wycieczkami. Na razie po płaskim, choć długodystansowo. Czuję, że jeszcze dojrzeję nawet do jazdy po pagórkach kiedyś ;)
Super! I jak Ci się podoba? Bo mnie coraz bardziej.
HalinkaŚ pisze:Foto relacja bardzo miła dla oka Wiolciu. Cieszę się, że przybliżyłaś trochę te tereny bo w maju mamy spotkanie w Krainie Wygasłych Wulkanów. Już mi się podoba tam.
Widzę, że bezpiecznie jeździsz na rowerku :>
Dzięki, Halinka. Już Wam zazdroszczę tego wyjazdu, bo będzie "rzepakowy". Bardzo urokliwie wygądają wtedy te tereny (buba na zdjęciach często pokazuje).
A co do bezpiecznej jazdy, to Robert mnie goni, bym ubierała kask, czego, szczerze mówiąc, nie lubię. Ale jak mąż każe, to trzeba się słuchać ;).

Mam jeszcze dwa dni, ale trzeba zdjęcia przebrać. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie się uda.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2379
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 22 kwietnia 2015, 19:05

Rower w tamtych rejonach to bardzo praktyczne rozwiązanie. Można pokonać duże odległości, ale i prawie wszędzie wjechać, i wszędzie się zatrzymać w każdej chwili. A jest co oglądać. Ciekawe co zobaczyliście w następnych dniach. :)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 24 kwietnia 2015, 0:33

włodarz pisze:Rower w tamtych rejonach to bardzo praktyczne rozwiązanie. Można pokonać duże odległości, ale i prawie wszędzie wjechać, i wszędzie się zatrzymać w każdej chwili. A jest co oglądać.
Rzeczywiście, choć niekiedy nie jest łatwo pedałować po górkach i wzniesieniach.
włodarz pisze:Ciekawe co zobaczyliście w następnych dniach. :)
Pod poniższym linkiem kolejne dwa dni:

Obrazek

http://www.podrozeduze.pl/wyjazdy/pkaczawskie2.htm
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 24 kwietnia 2015, 7:46

Fajnie, że niebawem odwiedzimy te okolice :)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 27 kwietnia 2015, 22:14

Wiolcia pisze:Super! I jak Ci się podoba? Bo mnie coraz bardziej.
Baaardzo mi się podoba! Zawsze lubiłam jeździć na rowerze, ale z różnych powodów miewałam dłuuugie przerwy w pedałowaniu.

Ale była okazja więc kupiłam rower, bo w planach mam przejazd polskim wybrzeżem Bałtyku, zwiedzanie Pojezierza Augustowskiego i Bornholm (m. in. Twoim śladem).

Ostatnio rozważam też przejechanie Drogi Św, Jakuba na rowerze, bo czasu na spełnianie wszystkich marzeń brakuje i trzeba "szukać sposobu" :D I oszczędności (czasowych)!
A jak życia jeszcze starczy to i tymi Waszymi śladami podążę, bo piękne tereny!

Wiolcia pisze:Mam jeszcze dwa dni, ale trzeba zdjęcia przebrać. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie się uda.
Widziałam, że już się udało i mogłam dziś przeczytać całość :)

Piękne tereny zwłaszcza, że ta wiosna na zdjęciach tak cudnie bije po oczach!

I choć narzekałaś na pogodę to była ona niezwykle fotogeniczna! Te plamy niskiego słońca w połączeniu z wprawnym okiem (i ręką) dały przecudne efekty!
Awatar użytkownika
aaig
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 529
Rejestracja: 08 lutego 2012, 13:19

Post autor: aaig » 04 maja 2015, 10:36

Grochu pisze:Fajnie, że niebawem odwiedzimy te okolice
nooooo, zapowiada się supcio! :>
ODPOWIEDZ