Wiosna w Opawach 01.03 2015 Double Trouble w Głuchołazach
: 10 marca 2015, 10:49
Relacja Soni
Double Trouble w Głuchołazach
Jak by nie patrzeć to wszystkiego było dwa :
Dwie Rude Kobiety ( jedna bardziej)- nie umawiałyśmy się co do kolorystyki ubrań –przysięgam!
Dwa Psy ( w tym jedna suka)- brat i siostra, jak stwierdził napotkany turysta, tylko ojcowie różni;-)
Dwa Urządzenia Mobilne cuda z mnóstwem nie odkytych jeszcze możliwości
Więc te dwie wzięły te dwa i tamate dwa i postanowiły zdobyć Górę Parkową w Głuchołazach...
Z pewnością nie była to trasa dla ludzi lubiących ekstremalne wyzwania ale my tylko chciałyśmy co nieco wzmocnić wiotkie ciała i ukoić skołatane szaleńczym tempem życia , dusze.
Psy biegały a my wlokłyśmy się noga za nogą wypatrując pierwszych oznak wiosny ( Eska ) , ptaków w koronach drzew i śmieci w rowach ( tak juz mam;-)
Eska znalazła takie oto kwiecia...
A ja spenetrowałam opuszczoną chałupę wyposażoną w wielofunkcyjny basen, pralkę Franię i kosę – trzeba przyznać,że było na bogato;-)
W wsi Podlesie natrafiłyśmy na Kościół pod wezwaniem Św. Jerzego-ponoć najwyżej położony w Górach Opawskich kościół.
Zakladałyśmy się czy RobertJ by wiedział? Oczywista,że wiedziałby!
Na licznych postojach testowałyśmy funkcjonalność naszych sprzętów i łapałyśmy kosmiczną energię.
Obie byłyśmy zadowolone, co widać na zdjęciach.
Żeby nie było żeśmy leniwe wybrałyśmy dłuższą opcję powrotu przez Przednią Kopę, na szczycie której stoi opuszczone schronisko ( szkoda) i tajemnicza Kaplica na brzegu urwiska.
Jak to stwierdziła Eska „Czas na zmiany! Kupmy tę ruinę , wyremontujemy , rozkręcimy, a na starość będzie jak znalazł;-)”
Polecamy Nasze Schronisko. Bardzo klimatyczne miejsce!
Na koniec psy zostały napojone przy źródełku Czerwony Kozioł ,a my skusiłyśmy się na kawę ( dobra ) i obiad w klimatycznie wygladającej knajpce . Jedzenie nietrafione ale obsługa miła, mogłyśmy wejść z ubłoconymi psami i się nie krzywili.
I to by było na tyle.
Jak by się kto pytał to zakwasów nie miałyśmy.
a tu jeszcze link do zdjęć:
https://picasaweb.google.com/1076490863 ... directlink
Double Trouble w Głuchołazach
Jak by nie patrzeć to wszystkiego było dwa :
Dwie Rude Kobiety ( jedna bardziej)- nie umawiałyśmy się co do kolorystyki ubrań –przysięgam!
Dwa Psy ( w tym jedna suka)- brat i siostra, jak stwierdził napotkany turysta, tylko ojcowie różni;-)
Dwa Urządzenia Mobilne cuda z mnóstwem nie odkytych jeszcze możliwości
Więc te dwie wzięły te dwa i tamate dwa i postanowiły zdobyć Górę Parkową w Głuchołazach...
Z pewnością nie była to trasa dla ludzi lubiących ekstremalne wyzwania ale my tylko chciałyśmy co nieco wzmocnić wiotkie ciała i ukoić skołatane szaleńczym tempem życia , dusze.
Psy biegały a my wlokłyśmy się noga za nogą wypatrując pierwszych oznak wiosny ( Eska ) , ptaków w koronach drzew i śmieci w rowach ( tak juz mam;-)
Eska znalazła takie oto kwiecia...
A ja spenetrowałam opuszczoną chałupę wyposażoną w wielofunkcyjny basen, pralkę Franię i kosę – trzeba przyznać,że było na bogato;-)
W wsi Podlesie natrafiłyśmy na Kościół pod wezwaniem Św. Jerzego-ponoć najwyżej położony w Górach Opawskich kościół.
Zakladałyśmy się czy RobertJ by wiedział? Oczywista,że wiedziałby!
Na licznych postojach testowałyśmy funkcjonalność naszych sprzętów i łapałyśmy kosmiczną energię.
Obie byłyśmy zadowolone, co widać na zdjęciach.
Żeby nie było żeśmy leniwe wybrałyśmy dłuższą opcję powrotu przez Przednią Kopę, na szczycie której stoi opuszczone schronisko ( szkoda) i tajemnicza Kaplica na brzegu urwiska.
Jak to stwierdziła Eska „Czas na zmiany! Kupmy tę ruinę , wyremontujemy , rozkręcimy, a na starość będzie jak znalazł;-)”
Polecamy Nasze Schronisko. Bardzo klimatyczne miejsce!
Na koniec psy zostały napojone przy źródełku Czerwony Kozioł ,a my skusiłyśmy się na kawę ( dobra ) i obiad w klimatycznie wygladającej knajpce . Jedzenie nietrafione ale obsługa miła, mogłyśmy wejść z ubłoconymi psami i się nie krzywili.
I to by było na tyle.
Jak by się kto pytał to zakwasów nie miałyśmy.
a tu jeszcze link do zdjęć:
https://picasaweb.google.com/1076490863 ... directlink