Babia Góra Zimą

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Babia Góra Zimą

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2008, 17:23

O godzinie 6:50 na termometrze -7 stopni, na niebie kilka chmur wysokich. Wyjeżdżamy z Bielska o godzinie 7:00, po drodze zbieramy jeszcze kilka osób i mamy ekipę w komplecie. 5 osób chcących zdobyć Babią Górę. Droga przebiega bezproblemowo, w samochodzie panuje dobra atmosfera, wszyscy liczymy, że pogoda nie załamie się.
O godzinie 8:50 dojeżdżamy na parking na Krowiarkach, stoi tam tylko 1 samochód. Jak się okazało, był to parkingowy, który powiedział nam, że szlaki są w dobrym stanie i przetarte. O godzinie 9:00 wyruszyliśmy na czerwony szlak wiodący w kierunku Babiej Góry. Po kilkunastu minutach meczącej wspinaczki na strome zbocza Sokolicy postanowiliśmy zrobić krótką przerwę na regenerację sił. Po chwili ruszyliśmy w dalszą drogę, aby po godzinie od rozpoczęcia wędrówki zdobyć Sokolicę. Był to nasz kolejny postój, podczas którego posililiśmy się i porobiliśmy kilka zdjęć. Byliśmy zachwyceni widokiem ze szczytu. Ogromne wrażenie zrobił na nas widok Babiej Góry. Po kilkunastu minutach dalszej wędrówki zaczęły ukazywać się Tatry. Widok był wspaniały. Jeszcze do tego morze mgieł poniżej, coś wspaniałego. Zaczynały się pojawiać słynne już lodowe kryształki. Na Kępie obowiązkowo trzeba było porobić kilka zdjęć. Cały czas zachwycaliśmy się wspaniałymi widokami. Dochodząc do Gówniaka kolega był przekonany, że to już szczyt. Jakie było jego zdziwienie, gdy zobaczył co go jeszcze czeka. Po 130 minutach wędrówki dotarliśmy wreszcie na szczyt. Byłem zadowolony, bo po raz pierwszy zdobyłem najwyższy szczyt Beskidów. Na szczycie wiał dość zimny wiatr południowy, wiec postanowiliśmy się schronić za skałami, które były całkowicie pokryte śniegiem. Osłoniły nas one całkowicie od wiatru, więc mogliśmy spokojnie odpocząć, posilić się i podziwiać widoki. Po kilku minutach przerwy wyruszyliśmy w kierunku przełęczy Brona. Schodząc ze szczytu spotkaliśmy 3 osoby idące w kierunku szczytu, a następnie samotnego wędrowca, którego spytaliśmy o stan szlaku z Przełęczy Brona na Markowe Szczawiny. Duże wrażenie robiła na nas przepaść po stronie północnej. Wiatr nieco się wzmógł, więc założyłem gogle. Koledzy postanowili, że w ramach rozgrzana przebiegną się kawałek. Po drodze minęliśmy jeszcze kilka osób. Jak powiedzieli tak uczynili. Doszliśmy do przełęczy Brona. Krótki postój, kilka zdjęć i czas ruszyć w kierunku nowobudowanego schroniska. Z Przełęczy Brona najłatwiej było zjechać w pozycji siedzącej, więc tak też zrobiliśmy. Było przy tym trochę śmiechu i zabawy. Po około 15 minutach dotarliśmy do nowobudowanego schroniska. Poszliśmy do goprówki coś zjeść. Słyszeliśmy od turysty spotkanego koło szczytu, że bigos jest pyszny, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Mówił prawdę. Posiedzieliśmy chwilę i ruszyliśmy niebieskim szlakiem w kierunku Przełęczy Krowiarki, gdzie zostawiliśmy samochód. Droga przebiegała spokojnie, spotkaliśmy 3 turystów idących w kierunku schroniska. Chwila postoju przy Mokrym Stawku i ruszyliśmy w dalszą drogę. O godzinie 14:00 dotarliśmy do samochodu i udaliśmy się w drogę powrotną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzę wam takiej samej pogody podczas zjazdu. Naprawdę żałuję, że nie mogę być z Wami!
Alf

Post autor: Alf » 11 lutego 2008, 18:14

:brawo: fajne fotki i opis- gratuluję
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 11 lutego 2008, 18:18

Tylko zazdrościć pogody. Ładna wycieczka.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2008, 19:48

Mosorczyk pisze:No tylko, żeby na naszym zjeździe była taka pogoda! Gratuluję tej wyprawy.
Tego wam życzę!
Anonymous

Re: Babia Góra Zimą

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2008, 19:55

Świetna wycieczka! :) Pogoda wyśmienita :D
A my tam byliśmy, tam na horyzoncie i machaliśmy do Ciebie! :D

Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2008, 19:57

Ja zrobię pokaz slajdów ze zdjęć bo troche tego jest i na youtuba wrzucę, jak tylko trochę czasu znajdę, a to chyba dopiero w weekend będzie, bo w środę wyjeżdżam i wracam w sobotę.
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 11 lutego 2008, 20:44

piękne zdjęcia! naprawdę super
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 11 lutego 2008, 20:50

Az sie chce tam isc.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2008, 21:04

Co jak co, ale babia góra zawsze była pociągająca zimą. :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2008, 22:57

gruby pisze:Ja zrobię pokaz slajdów ze zdjęć bo troche tego jest i na youtuba wrzucę
A jeżeli ktoś nie lubi slajdszołów, to może poprosić o zdjęcia spakowane w jednego *.zip-a i wystawione gdziekolwiek? Dziękuję :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 lutego 2008, 20:36

Gruby, wspaniałe zdjęcia. Nawet nie mam swojego "lidera"... :D

Wycieczka Ci się udała i zdjęcia Ci się udały! Gratuluję! :brawo:

Nawet na tą okazją avatara sobie zmieniłeś :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 lutego 2008, 20:41

Turystykon pisze:Nawet na tą okazją avatara sobie zmieniłeś :lol:
Słuszna uwaga ;] Jak wrócę (bo jadę w góry na kilka dni) to postaram się zrobić jakiegoś slideshow`a ze wszystkich zdjęć, bo jest co oglądać!

Seweryn pisze:A jeżeli ktoś nie lubi slajdszołów, to może poprosić o zdjęcia spakowane w jednego *.zip-a i wystawione gdziekolwiek? Dziękuję :)
Zobaczymy co da się zrobić
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 lutego 2008, 21:06

gruby pisze:Jak wrócę (bo jadę w góry na kilka dni) to postaram się zrobić jakiegoś slideshow`a ze wszystkich zdjęć, bo jest co oglądać!
Już nie mogę się doczekać!
ODPOWIEDZ