ejże Króliku, tak sam możesz??!Królik pisze:na zdrowie ludkowie mili...
Relacja jest....a zaproszenia jakoś nie kojarzę
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Masz bardzo dobre kojarzenie faktówaaig pisze:Relacja jest....a zaproszenia jakoś nie kojarzę
Wiem, znam, byłempantadziu pisze:Marku na przyszłość polecam Pezinok w okolicach Bratysławy
hłe, hłe, hłe...HalinkaŚ pisze:Wiem, ale se zapomniałam
no wiem przecież.HalinkaŚ pisze:no wiesz, że żartowałam
reakcja była prawidłowaHalinkaŚ pisze:byłam ciekawa reakcji
Ja chcę tam być Weź , Królik , zorganizuj na przyszły rok wycieczkęKrólik pisze:Weintaufe jest spokojnym, kameralnym świętem, podczas którego można zdegustować wyśmienite austriackie wina wprost z piwnic winiarzy z Rust, zajadając się przy tym wyśmienitą gęsiną, bo to czas św.Marcina patrona Burgenlandii.
Fakt . To szczyny niewarte 1/10 swojej polskiej cenyKrólik pisze:francuskiego Beaujolais Nouveau
Pewnie przywiózł do kraju z pięć kanistrów Trzeba wyczaić kiedy będzie przelewał do butelek i wprosić się na kolacjęHalinkaŚ pisze:a może jednak odrobinę dasz po degustować.
Od razu barbarzyńca.... Kumpel jeździ co roku do Nadrenii , do tzw. "Gospód pod miotłą" ( przez dwa tygodnie w roku sprzedają z małych winnic bez podatku ) , kupuje na kanistry i butelkuje u siebie. Chciałbym mieć taką piwnicę jak onKrólik pisze:No weź Mariusz, a co ja barbarzyńca jakiś, coby wino w kanistrach wozić?