9-11.11. 2014 r. Beskid Mały - Jesienne Spacery

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

9-11.11. 2014 r. Beskid Mały - Jesienne Spacery

Post autor: PiotrekP » 12 listopada 2014, 20:48

Tak jak planowaliśmy przedłużony listopadowy weekend spędziliśmy z Lidą i Mariuszem w Beskidzie Małym. W sobotę, gdy przyjechaliśmy do Międzybrodzia Bialskiego pogoda nie nastrajała do wędrówki. Wyszliśmy tylko na spacer nad jezioro. A wieczór spędziliśmy na degustacji rogali marcińskich, które przywieźli nasi przyjaciele.

Obrazek

W niedzielę dojechał do nas Jędral. Jedziemy na Przełęcz Kocierską, z której wychodzimy na dzisiejszą wycieczkę.

Obrazek

Maszerujemy asfaltem około 2 km, by następnie wejść na zielone znaki. Przy kościele skręcamy w lewo, mijamy cmentarz i podążamy pod górę w stronę Ścieszków Gronia.

Obrazek

Szlak prowadzi lasem i polanami. Na jednej z polan podziwiamy piękny widok na Beskid Żywiecki z Babią Górą w oddali. Idziemy dalej i delikatnie podchodzimy pod szczyt Kocówki (832 m).

Obrazek

Obrazek

Przechodzimy przez Siodło Gibasowe, gdzie stoi kilka drewnianych domów. Działa tu chatka turystyczna, w której można przenocować.

Obrazek

Podchodzimy łagodnym podejściem na Rozstaje Pod Młodą Horę i natrafiamy tu grupę ludzi, którzy bawią się w Geocaching. Zabawa polega na odszukiwaniu ukrytych "skarbów" przy pomocy GPS.

Obrazek

Odpoczywamy chwilę i kierujemy się ku Łamanej Skale.


Obrazek

Ścieżka prowadzi przez gęsty świerkowy las. Po drodze spotykamy Ewę i Marka z pieskiem. Pstrykamy wspólną fotkę

Obrazek

i umawiamy się na wieczorne rozmowy przy piwie w knajpce w Międzybrodziu. Wracamy do dalszej wędrówki i czerwonym szlakiem zdobywamy Łamaną Skałę, drugi co do wielkości szczyt Beskidu Małego.

Obrazek

Ja idąc za potrzebą zdobywam właściwy wierzchołek skały, kulminacja wyróżnia się dzikością i pełnym złomów skalnych lasem, który go zarasta. Zwłaszcza dzikie są zbocza, którymi opada Łamana Skała. Wszyscy przechodzą głównym grzbietem i mało kto szuka skały. Mijamy tabliczkę z nazwą kulminacji i podążamy w dół coraz to szerszą drogą. Las zmienia się w rzadką buczynę. Po pewnym czasie wychodzimy na polanę z górną stacją wyciągu narciarskiego - Czarny Groń.

Obrazek

My kierujemy się za żółtymi znakami do schroniska "Pod Potrójną". Odpoczywamy w dość ciekawym i urokliwym miejscu i konwersujemy z właścicielem obiektu.

Obrazek

Obrazek

Dalej nasza droga prowadzi przez Przełęcz Zakocierską, Chatkę na Potrójnej i na kulminację Potrójnej (883 m).

Obrazek

Ze szczytu rozciąga się widok na rejon Leskowca i Łamanej Skały.

Obrazek

Mijamy małą kapliczkę i czerwonymi znakami schodzimy łagodnie leśną drogą, by następnie niewielkim podejściem przejść obok zalesionego szczytu Kiczory (758m).

Obrazek

Wędrówkę po wschodniej części Beskidu Małego kończymy na Przełęczy Kocierskiej.

Obrazek

W poniedziałek wychodzimy z Międzybrodzia Bialskiego i czerwonym szlakiem dość ostro podchodzimy na Przełęcz pod Rogaczem. Dziewczyny nie wiemy z Mariuszem dlaczego uparły się, że zrobią nam zdjęcie pod właśnie pod tą tabliczką. No dobrze, nie zbyt chętnie ustawiamy się.

Obrazek

Podążamy dalej za niebieskimi znakami i osiągamy najwyższą kulminację Beskidu Małego - Czupel (933 m).

Obrazek

Byliśmy z Dorotką dwa razy na zachodniej części tego masywu i nie spodziewaliśmy się tak malowniczych widoków.

Obrazek

Zawsze była mgła i padał deszcz. Mijamy charakterystyczne powykręcane drzewo

Obrazek

i idziemy grzbietem z niewielkimi wzniesieniami i licznymi polankami, z których są przednie widoki. Podziwiamy Górę Żar, ze zbiornikiem wodnym, położone nad jeziorem miejscowości, charakterystyczny krzyż na Hrobaczej Łące.

Obrazek

Obrazek

Po kilkudziesięciu minutach przed nami ukazuje się duże schronisko wybudowane w 1913 r przez niemiecką organizację turystyczną na Magurce Wilkowickiej (909 m) z rozległą polaną.

Obrazek

Obrazek

Rozpościera się stąd panorama m in. na Kotlinę Żywiecką, Beskid Śląski i Żywiecki. Zachodzimy do schroniska na pyszne ciasto i grzane piwo. Następnie schodzimy dość intensywnie do Przełęczy Przegibek. Po lewej stronie mijamy obelisk poświęcony ofiarom II wojny światowej z wartą honorową.

Obrazek

A po przeciwnej stronie naszą uwagę zwróciła murowana kapliczka z 1858 r.

Obrazek

Odszukujemy niebieski szlak i maszerujemy przez Gaiki (808 m), dalej za czerwonymi znakami tzw. małym szlakiem beskidzkim podchodzimy łagodnie na szczyt Groniczków (839 m), by następnie krótkim, ale stromym zejściem dotrzeć do Przełęczy U Panienki (705 m).

Obrazek

Zwanej tak od stojącej tu kamiennej kapliczki ufundowanej przez nadleśniczego z Kóz w 1884 r. Od przełęczy poruszamy się czerwonymi i żółtymi znakami. Po około 200 metrach odbijamy do Źródełka Maryjnego znajdującego się kilkadziesiąt metrów poniżej. Jest tu przybita na drzewie kapliczka i małe źródełko. Wracamy na szlak i rozpoczynamy łagodne podejście bukowym lasem, a przy rozwidleniu znaków idziemy czerwonym na szczyt Hrobaczej Łąki (828 m) Wierzchołek wieńczy potężny stalowy krzyż postawiony w 2002 r na pamiątkę dwutysiąclecia chrześcijaństwa.

Obrazek

Schodzimy kilkadziesiąt metrów poniżej do prywatnego schroniska. Jedząc kanapki mieliśmy towarzystwo dwóch młodych kotków.

Obrazek

Po lunchu wracamy pod krzyż i czerwonymi znakami schodzimy do Porąbki przez Bujakowską Groń.

Obrazek

Obrazek

Dalej asfaltem na kwaterę.

We wtorek dojechali do nas Marzena i Dominik. Lida i Mariusz nie wyszli z nami na szlak ponieważ wyjechali wcześniej w drogę powrotną do domu. Wychodzimy w trasę z Międzybrodzia Żywieckiego zielonym szlakiem. Mijamy źródełko ks. Józefa

Obrazek

i podchodzimy na Przełęcz Isepnicką.

Obrazek

Tu zmieniamy kolor szlaku na czerwone znaki, którymi zdobywamy Kiczerę. Przy tak pięknej pogodzie widoki mamy znakomite.

Obrazek

Cieszymy oczy i podążamy dalej na Górę Żar (761 m).

Obrazek

Obrazek

Na szczycie znajduje się zbiornik wodny, który należy do elektrowni szczytowo-pompowej i punkty usługowe.

Obrazek

Poniżej działa szkoła szybowcowa.

Obrazek

Z góry dość wartko zaczęliśmy schodzić, ponieważ wiatr nie pozwalał na zbyt długie podziwianie panoramy.

Obrazek

Do samochodów zeszliśmy trasą narciarską.

Ślicznie dziękujemy Marzence i Dominikowi, że chcieli ten świąteczny dzień spędzić z nami na nie długiej, aczkolwiek przyjemnej wędrówce. Mariuszowi za pomysł wspólnego wyjazdu w Beskidy, Lidzie za pyszne rogale, Jędruli za towarzystwo podczas wycieczki, a Ewie i Markowi za miłą pogawędkę w knajpce.

Tu reszta zdjęć:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 7722032657
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Post autor: Darek » 12 listopada 2014, 21:16

Piękna wycieczka w mój "ulubieny" :) Beskid Mały, w którym jenak dawno nie byłem.
Zdjęcia śmiało możesz szykować do kolejnego wydania kalendarza na 2016 r. :brawo: .
( A ja prawie cały łikend w pracy spędziłem :( . )
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 12 listopada 2014, 22:53

Bardzo dużo Wam się udało zobaczyć, a i pogoda, poza sobotą, godna pozazdroszczenia. Widzę, że to już ten modrzewiowy etap jesieni - pięknie wyglądają te żółte drzewa na zboczach. A mówiąc ogólnie - bardzo ładne zdjęcia!
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
ninik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 801
Rejestracja: 22 listopada 2008, 16:35
Kontakt:

Post autor: ninik » 13 listopada 2014, 8:14

Parę zdjęć ze wspólnej wtorkowej wędrówki:

https://picasaweb.google.com/doninik32/GoraZar11112014#
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 13 listopada 2014, 8:58

Wiolcia pisze:pogoda, poza sobotą, godna pozazdroszczenia.
W sobotę to pies nawet nie chciał wyjść na spacer. Pozostałe dni to wzorcowe.
Wiolcia pisze:pięknie wyglądają te żółte drzewa na zboczach
Wygląda tak jakby żarówki ktoś powkładał w zbocze.
Darek pisze:w mój "ulubieny" Beskid Mały
Byliśmy tam drugi raz i zapewne jeszcze tam wrócimy i to niebawem, takie spacery nam odpowiadają, a zostało tam jeszcze dużo do zobaczenia.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
aaig
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 529
Rejestracja: 08 lutego 2012, 13:19

Post autor: aaig » 13 listopada 2014, 13:01

Darek pisze:( A ja prawie cały łikend w pracy spędziłem . )
i nie byłeś sam w tym pracownicznym trudzie Darku, ale to oznacza tylko jedno: nasza kolej też wkrótce nadejdzie! :>
A Beskid Mały - dla mnie ciągle do odkrycia pozostaje :tup:
...i mam nadzieję, że w tak samo doborowym towarzystwie to się odbędzie.
Faaaaajna ta Wasza wycieczka :)
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Post autor: Darek » 13 listopada 2014, 20:53

aaig pisze: nasza kolej też wkrótce nadejdzie!
I tego się trzymajmy :) .
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 13 listopada 2014, 21:27

aaig pisze:dla mnie ciągle do odkrycia pozostaje
Już niedługo ;)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 13 listopada 2014, 22:41

PiotrekP pisze:Podchodzimy łagodnym podejściem na Rozstaje Pod Młodą Horę i natrafiamy tu grupę ludzi, którzy bawią się w Geocaching. Zabawa polega na odszukiwaniu ukrytych "skarbów" przy pomocy GPS.
Zdarzyło mi się szukać i (z trudem!) znaleźć :)

PiotrekP pisze:My kierujemy się za żółtymi znakami do schroniska "Pod Potrójną". Odpoczywamy w dość ciekawym i urokliwym miejscu i konwersujemy z właścicielem obiektu.
Męskie rozmowy, jak widzę. Kobiety nie zostały dopuszczone? ;) :D

PiotrekP pisze:Idziemy dalej i delikatnie podchodzimy pod szczyt Kocówki
PiotrekP pisze:Podchodzimy łagodnym podejściem na Rozstaje
PiotrekP pisze: schodzimy łagodnie leśną drogą, by następnie niewielkim podejściem przejść obok zalesionego szczytu Kiczory (758m).
PiotrekP pisze: idziemy grzbietem z niewielkimi wzniesieniami
PiotrekP pisze:podchodzimy łagodnie na szczyt Groniczków
PiotrekP pisze:Wracamy na szlak i rozpoczynamy łagodne podejście bukowym lasem,
Bardzo przyjazny człowiekowi ten Beskid Mały, jak czytam :jupi: ;)
Naprzeciw tylu łagodności tylko Rogacz okazał się ostry ;)
PiotrekP pisze:czerwonym szlakiem dość ostro podchodzimy na Przełęcz pod Rogaczem.
Ciekawe, gdzie mnie nogi zaprowadzą za tydzień?... ;)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 14 listopada 2014, 8:41

Dżola Ry pisze:Ciekawe, gdzie mnie nogi zaprowadzą za tydzień?...
Jolu nieważne gdzie nogi poniosą, wszędzie jest tam pięknie. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Beti
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 573
Rejestracja: 14 marca 2008, 20:42

Post autor: Beti » 14 listopada 2014, 14:13

PiotrekP pisze:A wieczór spędziliśmy na degustacji rogali marcińskich, które przywieźli nasi przyjaciele.
Zazdrość. I miłe spotkanie i taaakie smakołyki :zoboc:
PiotrekP pisze:yliśmy z Dorotką dwa razy na zachodniej części tego masywu i nie spodziewaliśmy się tak malowniczych widoków.
PiotrekP pisze:Przy tak pięknej pogodzie widoki mamy znakomite.
Widoki wspaniałe :) wyjątkowo hojna dla nas w tym roku ta jesień.
impossible is nothing
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 14 listopada 2014, 19:37

PiotrekP pisze:Mariuszowi za pomysł wspólnego wyjazdu w Beskidy
Przede wszystkim to podziękowania dla Was , że daliście się namówić na wspólną wycieczkę. My dopiero Beskidy zaczynamy odkrywać , a w Małym byliśmy pierwszy raz. Tak więc jeszcze raz dzięki serdeczne za perfekcyjną ( jak zwykle :D ) organizację Piotrze
PiotrekP pisze:Lidzie za pyszne rogale
Jak to Lidzie ? :oczynoela: Przecież to ja kupiłem :zoboc:
PiotrekP pisze:Jędruli za towarzystwo podczas wycieczki,
Jędruli jak najbardziej :spoko: :) Z Jędruli jest przedni kompan na takie wypady . Już żeśmy się ugadywali na Tatry , na przyszły rok :)
PiotrekP pisze:Ewie i Markowi za miłą pogawędkę w knajpce.
Niespodziankę zrobili nam niewąską :brawo: Szkoda jeno , że tak krótko.
Heathcliff i Debeściara : do następnego spotkania. Oby jak najszybciej :)
PiotrekP pisze:Marzence i Dominikowi, że chcieli ten świąteczny dzień spędzić z nami na nie długiej, aczkolwiek przyjemnej wędrówce.
No właśnie :( Z Dominikiem i Marzeną zdołaliśmy się jedynie przywitać na parkingu i niestety nie było dane pójść ze wszystkimi na ostatnią trasę.
470 km do domu , a mnie zaczęło "coś" brać :( Brał , brało i trzyma do tej pory. Dopiero dzisiaj wygramoliłem się z łoża boleści , a jest piątek wieczór. Ani , cholera , zapalić ,ani piwa się napić... :cry:
aaig pisze:Faaaaajna ta Wasza wycieczka :)
Nasze wycieczki zawsze są fajne :spoko: Możesz się , panna , w końcu z nami wybrać :)
Dżola Ry pisze:Męskie rozmowy, jak widzę. Kobiety nie zostały dopuszczone?
Kobiety donosiły herbatę :twisted:
Dżola Ry pisze:Bardzo przyjazny człowiekowi ten Beskid Mały, jak czytam
Bo to taka kraina łagodności. Tak sobie można spacerować łagodnie i spokojnie , na szlakach plakaty wyborcze nie straszą , tłoku dużego nie ma...No może w poniedziałek w okolicach Magórki , koło południa. Ale to BB trochę za blisko.
No i kolorków jesieni jeszcze się dużo ostało. Ciekawe to uczucie brodzić po kolana w bukowych liściach :)
Beti pisze:wyjątkowo hojna dla nas w tym roku ta jesień.
Oj tak :D
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 14 listopada 2014, 19:40

Gdzieś się rozminęliśmy w niedziele. Byłem razem z Atrią na Potrójnej i wypatrywałem znajomych twarzy ale nigdzie was nie widziałem.
--->>>flickr<<<---
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 14 listopada 2014, 19:53

adrians_osw pisze:Gdzieś się rozminęliśmy w niedziele. Byłem razem z Atrią na Potrójnej i wypatrywałem znajomych twarzy ale nigdzie was nie widziałem.
Ano , szkoda. Trzeba było zadzwonić. Jakoś byśmy się ugadali.
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 14 listopada 2014, 20:00

mariuszg pisze:Dżola Ry powiedział/-a:
Bardzo przyjazny człowiekowi ten Beskid Mały, jak czytam

Bo to taka kraina łagodności. Tak sobie można spacerować łagodnie i spokojnie
Bardzo Wam zazdroszczę tego Beskidu Małego bo jak widzę to trasy takie dla mnie, a dodatkowo spotkania z G-sami to już taki bonus górski. :>
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
ODPOWIEDZ