Koprowy Wierch, 28.09.2014

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Koprowy Wierch, 28.09.2014

Post autor: zbig9 » 29 września 2014, 20:07

Wyjazd w Tatry Słowackie z Częstochowy, na jeden dzień, jeszcze przez Wadowice.... jeszcze q.... ta mgła.... To wszystko nie świadczy najlepiej o rozsądku. No ale chyba nikt go ode mnie nie oczekuje? Znamy się nie od dzisiaj.
Przed czwartą wyjazd... Limonka, Panda, Górol... prawie wyciągnięty z łóżka, prawie bez śniadania... jedziemy. Po 9.00 jesteśmy w Szczyrbskim Plesie, po chwili nadjeżdża Ptoszek z Paulą i..... ruszamy.

Do następnych sześciu linijek nominuję Pandę.

https://picasaweb.google.com/1046104993 ... jfjsgcqkcw#
Ostatnio zmieniony 30 września 2014, 17:16 przez zbig9, łącznie zmieniany 1 raz.
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 29 września 2014, 20:42

Aleś się Zbyszku rozpisał :lol: . Może dorzucisz do tego jakiś obrazek?
Panda, do dzieła :) .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 29 września 2014, 20:43

Zapowiada się ciekawy serial :)
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 30 września 2014, 3:33

Późno, bo to 9-ta z groszami, ruszamy z darmowego parkingu przed wjazdem na płatny pod Popradzkim Plesem. Na wstępie deklaruję, że będę powolny... Zbig odpowiada, że to dobrze... Ola mówi, że i tak pójdzie z tyłu, bo pstryka... i tyleśmy ją widzieli... Górola nikt o nic nie pyta, bo niby po co :lol:. Po 1h dochodzę z Ptokiem do hotelu i ... nikogo ni ma. Może nas zostawili (:jupi:), przecież nie będziemy z tego powodu rozpaczać - kiedyś wrócą. Pogoda cudna, ławeczki wolne no to zaczynamy tankować. Jest tak ładnie, że postanawiamy z Ptoszkiem delektować się niezwykłym klimatem, który współtworzy idealna pogoda oraz tmawy Saris z kija. No ale nic nie trwa wiecznie... wybadali nas i się zesrało po raz pierwszy.
Jedno szybkie i do przodu.
Miło było znowu wrócić w poznane już kiedyś tereny, chociaż już nie z tym zdrowiem, powoli, coraz trudniej do przodu. Nad Hinczowym doganiam ekipę i już wiem, że zesrało się po raz drugi... zostaję, rozkładam zwłoki na trawce i się wyciszam na najbliższe kilkagodzin (odpoczynek w takich warunkach to i tak luksus jakich w życiu "ryla" niewiele). Zasypiam w spokoju przy muzyce płynącej z potoku i podczas drzemki po 0,5 h zesrało się po raz trzeci. Wrócił Ptok. Nie powiem, że się nie ucieszyłem. W końcu to Ptoszek.
Gadaliśmy, gadaliśmy i gadaliśmy... była też czekolada i nas tylko dwóch.


Pierwsza powróciła Paula. Była szczęśliwa i uśmiechnięta... Niech opowie czemu...
Ostatnio zmieniony 30 września 2014, 9:52 przez Panda, łącznie zmieniany 2 razy.
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Kapitan Bomba

Post autor: Kapitan Bomba » 30 września 2014, 7:37

zbig9 pisze:ta mgła
Na Orawie 19 koni się udusiło. Oraz 7 kur i 4 krowy.
Panda pisze:Saris
Toż to klasyk.
Panda pisze:zostaję, rozkładam zwłoki na trawce i się wyciszam na najbliższe kilkagodzin (odpoczynek w takich warunkach to i tak luksus jakich w życiu "ryla" niewiele).
Lepiej mądrze stać/leżeć/siedzieć niż głupio iść :spoko:
Panda pisze:Nad Hinczowym
Co to i gdzie to ?

P.s. Będą obrazki ?
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 30 września 2014, 9:45

Kapitan Bomba pisze:Co to i gdzie to ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_Staw_Hi%C5%84czowy

obrazki później.
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 30 września 2014, 17:16

instagram: @zbigniewzbig984
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 30 września 2014, 19:37

No to co nie co już wiemy , teraz koleni wezwani do tablicy wypowiadać się , zaczęło :lol: się interesująco. Piękną pogodę mieliście i ten pierwszy nieśmiały śnieżek cudny.
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 30 września 2014, 21:33

No to chyba kolej na Paulę :)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
aaig
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 529
Rejestracja: 08 lutego 2012, 13:19

Post autor: aaig » 01 października 2014, 9:30

goska pisze:Piękną pogodę mieliście i ten pierwszy nieśmiały śnieżek cudny
oj tak, trochę zimy, troche lata - ładne tło Wam to zrobiło ;-)
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 01 października 2014, 19:25

Piękne zdjęcia ,pogoda Wam dopisała czekamy na dalszy ciąg...
...
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 01 października 2014, 21:32

A będzie c.d,,,, Paula nie daj się prosić tylko dawaj zdjęcia.
Panda pisze:Paula. Była szczęśliwa i uśmiechnięta... Niech opowie czemu...
;)
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 02 października 2014, 3:14

ja chcę bardzo te z motylami... Ptoku daj trochę wolnego żonie, niech coś napisze :lol:
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 02 października 2014, 21:05

Panda pisze:Ptoku daj trochę wolnego żonie
Ma wolne od wtorku :)
Panda pisze: niech coś napisze
Mam info że już tworzy :twisted:

PS: Zwracam HONOR - Mieliście rację :3: :10:
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 października 2014, 21:57

Lepiej późno niż wcale ;)

Po odpoczynku nad Hińczowym Stawem wyruszamy na szczyt, szybko okazuje się że mój małżonek tym razem ze mną dalej nie idzie :(, więc ruszam dogonić pozostałych uczestników wyprawy :). Idziemy dalej czerwonym szlakiem nie robiąc postojów. Droga na szczyt nie sprawia większych trudności oprócz kilku małych poślizgnięć na śniegu. Z każdym krokiem widoki coraz piękniejsze widoki. W promieniach słonecznych :slo: docieramy na szczyt :gora: . Na szczycie troszkę tłoczno, ale znajdujemy miejsce dla siebie.
Robimy foty i odpoczywamy .. ale żeby nie było zbyt monotonnie to myślę ze Górol opisze ciąg dalszy .. :zoboc:

A to nasze zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/1155564818 ... directlink
ODPOWIEDZ