2-8.09.2014 Kazbek, Gruzja
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Przyznam ,że oglądając zdjęcia złapałam się na tym,że wstrzymałam oddech Bardzo mi się podobało
A czarną wołgą,to byłam straszona w dzieciństwie
Klasztor na tle gór zrobił na mnie ogromne wrażenie .
Na zdjęciach szukałam łysych mnichów...ale nie znalazłam
A czarną wołgą,to byłam straszona w dzieciństwie
Klasztor na tle gór zrobił na mnie ogromne wrażenie .
Na zdjęciach szukałam łysych mnichów...ale nie znalazłam
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Inaczej Arcymagowieadrians_osw pisze:Bo tam są długowłosi Popi
W kwestii samego Kazbeka, bo pewnie to ma największe znaczenie na forum górskim. Najbardziej pomocna, przynajmniej moim zdaniem, okazała się strona naszych południowych sąsiadów:
http://horalka.org/kazbek/en/?climb-to- ... rmal-route
Jedna uwaga: na miejscu biwakowym za Przełęczą Arsha (i potokiem) jest dobre miejsce do nabierania wody (metalowa rura z dość słabym acz stałym ciekiem wodnym).
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Tak teraz porównując sobie na spokojnie do tej relacji, to w sumie moje odczyty z wysokościomierza pierwsze trzy dni się pokrywały. Natomiast podczas ataku na szczyt zaniżał mi prawie 100m. Albo zmieniło się ciśnienie i rano nie przyuważyłem, albo za szybko zmieniała się wysokość i zgłupiał
Drugi ciekawy wniosek jak się nasuwa. Z przełęczy na szczyt wychodzi, że prawie 200m, które na wielkim zmęczeniu ale minęło mi całkiem szybko. Natomiast droga od około 4500 do przełęczy trwała dla mnie całą wieczność
Drugi ciekawy wniosek jak się nasuwa. Z przełęczy na szczyt wychodzi, że prawie 200m, które na wielkim zmęczeniu ale minęło mi całkiem szybko. Natomiast droga od około 4500 do przełęczy trwała dla mnie całą wieczność
--->>>flickr<<<---
Świetna wyprawa, gratulacje dla zdobywców! Ciekawa jestem gdzie trzymaliście aparat, żeby robił zdjęcia na szczycie? Bo chyba ziąb był konkretny?
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Z samym aparatem nie było problemu, natomiast na podejściu pod szczyt padła mi bateria (w tym samym czasie padły Jackowi i Łukaszowi), na szczęście miałem zapasową.
Ta pierwsza bateria wytrzymała mi od początku wyjazdu do ataku na szczyt, wykończyły ją chyba głównie chłodne noce. Druga natomiast dała radę już do końca wyjazdu
Ta pierwsza bateria wytrzymała mi od początku wyjazdu do ataku na szczyt, wykończyły ją chyba głównie chłodne noce. Druga natomiast dała radę już do końca wyjazdu
--->>>flickr<<<---
Ja trzymałem tak jak zawsze na ramieniu,a od przełeczy na szczyt to na szyi wisiał,a ziąb największy był jak wschodziło słońce i najbardziej wtedy wiało na szczycie Trochę tam czasu spędziłem i wkurzało mnie robienie zdjęć w grubych rękawiczkach i na chwilę prawą ściągnąłem,czego efektem są odmrożone opuszki palców w prawej ręce ale za to przeszło 400 zdjęć na szczycie ,tylko na razie nie mam czasu się z tym bawić i jeszcze trochę mi to zajmie bo jest ich prawie półtora tysiącaMalgo pisze:Ciekawa jestem gdzie trzymaliście aparat, żeby robił zdjęcia na szczycie? Bo chyba ziąb był konkretny?
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Pomysł akurat niezbyt wyszukany, ale z pewnością ciekawy. Oferuje możliwość poznania mniej cywilizowanych gór niż Alpy, za podobne pieniądze. Relacji w internecie mnóstwo, część podawanych informacji ma pokrycie w rzeczywistości, inne nie, a część po prostu się zdezaktualizowała...Marshal23 pisze:Macie zajefajne pomysły/cele
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
W końcu się uporałem z fotkami Chciałem jeszcze bardzo podziękować Indze za codzienne prognozy pogody
kilka fotek:
Więcej tu:
https://picasaweb.google.com/1030915209 ... directlink
kilka fotek:
Więcej tu:
https://picasaweb.google.com/1030915209 ... directlink
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.