Czy jesteś dobrze/prawidłowo zabiezpieczonyKatarynka a jakie było w końcu poprawne tłumaczenie ?
Alpy Glarneńskie / Braunwald, Szwajcaria, 19 do 26 lipca b.r. - Spotkanie klubowe
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
aaa gesund, gesichert... z tego wszystkiego nawet nie zapamiętałam dobrze...Katarynka pisze:Beti powiedział/-a:
Podchodzimy pod skałę, mijając po drodze kilka tabliczek z trupią czachą i hasłem: Bist du richtig gesund?
W tych okolicznościach przyrody"gesund" faktycznie nabiera nowego znaczenia
ja się obawiam się że nawet 'carpe diem' mój mózg przetworzył by na 'achtung achtung'
impossible is nothing
owszem tak, ową "zainteresowaną" osobiście byłam, zatem potwierdzam i jeszcze raz tu dziękujęBeti pisze:opowiadaliśmy i to sporo, i udzielaliśmy dość szczegółowych informacji każdemu kto był zainteresowany
no to była rzeczywiście zaskakująco miła przygoda - w naszym wydaniu w odwrotnym kierunku, bo z Linthal na Klausenpass. Bardzo mili ludzie, zajechali z nami na parking, wskazali nam nawet szlak i w dodatku wysiedli żeby się pożegnać i życzyć miłęgo wędrowania :> :> :>HalinkaŚ pisze:stwierdziłyśmy, że popróbujemy swoich sił w łapaniu stopa. Pierwszy kciuk do góry i pierwsze auto się zatrzymuje. Mili państwo zabierają nas do Linthal
widzę Halinko, że miałyście z Gulą ten sam patent na "stopa"Katarynka pisze:nie napisałaś HalinkaŚ, że obdarowałaś Państwa polskimi cukierkami
Tak, Szwajcarzy z prowincji to bardzo mili i uczynni ludzie . Wystarczy się uśmiechnąć , zwroty typu : dzień dobry , proszę , dziękuję ... i się otwierają.aaig pisze:Bardzo mili ludzie, zajechali z nami na parking, wskazali nam nawet szlak i w dodatku wysiedli żeby się pożegnać i życzyć miłęgo wędrowania
Ja jak pogadałem z mleczarzem i poczęstowałem go papierochem to był w siódmym niebie
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
szkoda że dni brakło na niego właśnie, teraz już człowiek ma mniej więcej wspólnymi siłami oblukany ten rejon i łatwiej coś zaplanować.aaig pisze:Nawet spod naszej chaty widać było jak się tam niebieszczy.
Beti Twoim okiem opisane pozostałe dni mieliście bardzo atrakcyjne. Podziwiałem Was tam na tych ferratach i też może się kiedyś przemogę
i to sprawiło że schroniłeś się w lesie jako pierwszy?Łazo pisze:więc tylko towarzyszyłem im w tej ucieczce
AgaDG i HalinkaŚ już coś wspomniały o nas dlatego z mojej strony będą to już wspomnienia obrazów z Klausena...
bramka prowadząca nas do "świata Klausenpass"...
wędrujemy tam oświetlani słońcem...
no i jesteśmy na malowniczej przełęczy...
idziemy w kierunku lodowczyka...
teraz zmierzamy w kierunku chaty na Gemsfairenhuttli...
zejście do Chlus...
reszta...
https://picasaweb.google.com/1174580809 ... 8869790050
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Fotki rewelacja
mieliście dużo lepszy widok na całą dolinę i te zakręntasy niż my z okien samochodu i z samej przełęczy ! Zazdroszczę tego szlaku jak cholera i im więcej tą galerię oglądam , tym większe mam przekonanie , że trzeba jeszcze tam wrócić.
Jak będą chętni to zorganizuję . A co tam...
mieliście dużo lepszy widok na całą dolinę i te zakręntasy niż my z okien samochodu i z samej przełęczy ! Zazdroszczę tego szlaku jak cholera i im więcej tą galerię oglądam , tym większe mam przekonanie , że trzeba jeszcze tam wrócić.
Jak będą chętni to zorganizuję . A co tam...
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Marek! Twoje zdjęcia są przepiękne! Jaka szkoda, żeś się wyprowadził do "+" i nie mogę Ci już komentować w galerii Oglądam natomiast z zachwytem Twoje ujęcia!heathcliff pisze: dlatego z mojej strony będą to już wspomnienia obrazów z Klausena...
I termin dla mnie dużo lepszymariuszg pisze:Powiedzmy w terminie od 14 sierpnia... 8)
Przemyślcie . Macie na to rok
Chciało by się , chciało...aaig pisze:...myślałam że za 4 dni
Chociaż... Do Poznania przyjeżdżają B. Nie wiem dokładnie kiedy będą wracać , ale jeśli byłoby miejsce w samochodzie , to kto wie czy nie zabiorę się do Zurichu i dalej do Linthal ? Franków jeszcze nie sprzedałem
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Taki termin byłby bardzo sympatyczny.mariuszg pisze:Powiedzmy w terminie od 14 sierpnia...
No chyba trochę mniej Myślę, ze temat powinien ruszyć wiosną - z podobnym wyprzedzeniem jak za pierwszym razem.mariuszg pisze:Przemyślcie . Macie na to rok
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )