Góry-Szlaki

Kolejny dzień w skrócie.
05.06.2015r - Nové Město pod Smrkem -> stoki Andělskěho vrchu - źródła: Rafael, Michael, Samuel -> koupaliště Nové Město po Smrkem -> Klingerovo mauzoleum -> sztolnie: Děti Izraele, František -> U Purkmistrova mostu, rozc. -> Streituv obrazek, rozc. -> U druhe lavičky -> Smrk, rozc. -> Smrk, rozhledna -> Smrk, rozc. -> Pramen mládí -> Streituv obrazek, rozc. -> źródło Novoměstská kyselka -> U Spálené hospody, rozc. -> U Zemánků, rozc. -> Vyhlídka Dobrého ducha MUHU -> Obří sud, Lázně Libverda.

Źródło Rafael.


Źródło Michael.


Źródło Samuel.


Sztolnia Dzieci Izraela.


Sztolnia Franciszek.


Widok ze Smrka na Góry Izerskie, Karkonosze i Rudawy Janowickie.


Góry Izerskie i czubek Jeszczedu (Ještěd).


Na niebieskim szlaku na Smrk.


Kyselka.


Ze stoków góry Závorník.


Smědavská hora i Frýdlantské cimbuří. W dole Bílý Potok.


Obří sud.

sonia pisze:Kupa kamieni , dziura w ziemi, walacy się budynek ...
przeszłabym obok nie widząc nic ciekawego .

Miałabym podobnie...

Przeca w Sudetach wszystko jest ciekawe.

06.06.2015r. - Smědava -> Pavlína louka, rozc. -> Pod Jizerou, rozc. -> Na Knajpě, rozc. -> U Knejpy,rozc. -> Čihadla,rozc. -> rozhledna Na Čihadle -> Čihadla,rozc. -> Rozmezí, rozc. -> Sněžné věžičky, rozc. -> Sněžné věžičky - vyhlidka -> Sněžné věžičky, rozc. -> Černá hora kristiánovská, rozc. -> Čertův odpočinek -> Černá hora kristiánovská, rozc. -> Černá hora (1085m) -> Holubnik - sedlo -> Na Žďárku, rozc. -> Nad Černým potokem, rozc. -> Pod Frýdlantskym cimbuřím, rozc. -> Frýdlantské cimbuří -> Pod Frýdlantskym cimbuřím, rozc. -> Hajní kostel - odb. -> Odb. k vodopádu Černého potoka -> U Liščí chaty,rozc. -> Bílý Potok -> Lázně Libverda

Przed wejściem na Frýdlantské cimbuří odpoczywamy w przepięknych okolicznościach przyrody nad Czarnym Potokiem.

Frýdlantské cimbuří

07.06.2015r. - Hrad Frýdlant.
Ostatniego dnia pogoda się popsuła, ale dla nas to nawet korzystna zmiana. Mamy w planie zwiedzanie zamku i powrót do domu. Łatwiej się podróżuje, gdy słońce tak nie praży.
To nasza druga wizyta w tym miejscu. Tym razem zwiedzamy całość.
W środku nie wolno fotografować, więc nie zamieszczę tych zdjęć.
Dam tylko z dziedzińców.




Żal nam wyjeżdżać z tego przepięknego zakątka Sudetów. Smrk żegna nas przybrany w mgiełki.

Widoki z Zavornika inne niż wszystkie - jesteśmy zobowiązani przez "Włodarze" S.C. do odwiedzenia tego miejsca

włodarz pisze:W środku nie wolno fotografować, więc nie zamieszczę tych zdjęć.

Więc zabawa w partyzanta się odbyła
Bardzo pracowicie i efekty(o)wnie spędzone dni - pogoda buźka!

Bardzo pracowicie i efekty(o)wnie spędzone dni - pogoda buźka!

O, pogoda była idealna. I wycieczki też. (Prawie) wszystko się układało tak jak zaplanowałem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych czterech dni.

Włodarzu, z Ciebie to prawdziwy mocarz, jeśli chodzi o Sudety! A najgorsze, że te miejsca i nazwy w większości nic mi nie mówią:(. Ale powolutku się zapoznaję.
Bardzo ładne zdjęcia robisz!

Widzę, że kolega czasu nie marnuje i wykorzystuje na maxa. Wielokrotnie koło zamku we Frydlandzie przejeżdżaliśmy i jakoś było nie po drodze, ale po Twojej relacji zajrzymy tam na pewno.

Wiolcia pisze:Włodarzu, z Ciebie to prawdziwy mocarz, jeśli chodzi o Sudety!

Powiedziałbym, że raczej początkujący średnio zaawansowany.

Wiolcia pisze:A najgorsze, że te miejsca i nazwy w większości nic mi nie mówią:(.

Nie przejmuj się. Młoda jesteś, to masz sporo czasu żeby się zapoznać.

Bardzo ładne zdjęcia robisz!

Dzięki. Też to zauważyłem.
(Żartuję oczywiście. No może czasem jakieś wyjdzie w miarę dobre).

Widzę, że kolega czasu nie marnuje i wykorzystuje na maxa.

Niewiele mi już życia zostało, to nie mam innego wyjścia.

PiotrekP pisze: po Twojej relacji zajrzymy tam na pewno.

Bardzo polecam. Przewodnik w języku polskim bardzo ciekawie opowiada. Tylko wybierzcie się na pełną trasę (razem z zamkiem górnym). No i oby się Wam nie trafiły małe dzieci w grupie.

włodarz pisze:Niewiele mi już życia zostało, to nie mam innego wyjścia.

Młody chłop, a takie rzeczy wygaduje.

włodarz pisze: No i oby się Wam nie trafiły małe dzieci w grupie.

Ciąża mnoga po wizycie na zamku?!

włodarz pisze:Przewodnik w języku polskim

My mieliśmy w języku niemieckim więc chyba to nas uchroniło...

włodarz pisze:Niewiele mi już życia zostało, to nie mam innego wyjścia.

Mamy nadzieję że to p...nie to tylko efekt szoku pod wpływem piękna izerskiego a nie dziamganie tetryka.

PiotrekP pisze: włodarz powiedział/-a:
Niewiele mi już życia zostało, to nie mam innego wyjścia.
Młody chłop, a takie rzeczy wygaduje.

Nawet jeśli założę, że dożyję przysłowiowych 100 lat to zostało mi tylko 49 lat życia. A co to jest 49 lat? To tak mało.

W ramach uzupełniania zaległości.

28.12.2013r. - Ořešník - Jizerske hory
W zasadzie to powinienem zmienić tytuł wątku, bo na Ořešníku byliśmy w grudniu 2013r, ale niech już będzie jak jest. W maju tego roku, również z Hejnic, wyszliśmy na vyhlidkę Krásná Máří. Leży ona niedaleko Ořešníka, więc część trasy była ta sama. Stąd w tej minirelacji wykorzystałem zdjęcia z obu wycieczek.
Punkt startu to hejnicka bazylika. Tak wyglądała w grudniu.



A tak w maju.



Idziemy czerwonym szlakiem. Pierwsze skałki.



Na szczycie.



Widok na Hejnice z Ořešníka. Jak widać było spore zachmurzenie i, jak nie widać, wiał porywisty wiatr. Trzeba było mocno trzymać się barierki, żeby nie zostać porwanym przez wiatr.



W maju tego roku było zdecydowanie przyjemniej. Widok na Hejnice i Ořešník z vyhlidki Krásná Máří.



Ze szczytu zeszliśmy czerwonym szlakiem w kierunku wodospadu Velký Štolpich. Po drodze mijamy wiele form skalnych.




A tu wodospad, w grudniu.



I w maju.



Od wodospadu żółty szlak prowadzi nas w dół. Przy drodze ciekawe barierki.



Kontynuujemy marsz zielonym szlakiem. Brak liści na drzewach pozwala przyjrzeć się szczytowi
Ořešníka. Na skalnym cypelku jest punkt widokowy.



W dolinie potoku moją uwagę przyciąga ciekawie ponacinany głaz.




Przechodzimy szlakiem przez Ferdinandov (część Hejnic). W maju kwitną czereśnie. Biel kwiatów, świeża zieleń bukowych liści i błękit nieba pięknie się komponują.



A tak prezentuje się Ořešník z Hejnic. Między wieżami bazyliki widać vyhlidkę, na której byliśmy.

Geostradowy Bukovec był opisany tu:
http://forum.gory-szlaki.pl/viewtopic.php?t=9470
http://forum.gory-szlaki.pl/viewtopic.php?t=9906