2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Nie mam pojęcia, tam był schron typu lekkiego z nasypem. Zapewne park to przeją i zagospodarują na swoje cele.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Relacja z Białych Skał w Górach Stołowych uzupełniona o brakujące zdjęcia jest pod podanym linkiem.
viewtopic.php?f=6&t=10037&p=295816#p295816" onclick="window.open(this.href);return false;"
viewtopic.php?f=6&t=10037&p=295816#p295816" onclick="window.open(this.href);return false;"
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
03.04.2016r - Jerzykowice, kamieniołom piaskowca, Jerzykowice, kamieniołomy granitu.
Tę wycieczkę rozpoczynamy w Dańczowie od obejrzenia zabytkowej dzwonnicy alarmowej z XIX w.
Niebieskim szlakiem idziemy w stronę Kruczej Kopy (721m). Długi odcinek pozbawiony jest jakichś urozmaiceń. Dopiero w pobliżu szczytu pojawiają się skałki.
Na jednej z nich ustawiony jest krzyż.
Miejsce to oferuje ograniczone widoki na Wzgórza Lewińskie. Tu, z prawej w oddali, Grodczyn (803m).
A tu widok na ośrodek buddyjski w Darnkowie.
To słabo widoczne, białe coś w środku zdjęcia to stupa. Tak widzieliśmy ją dwa lata wcześniej, gdy przechodziliśmy przez Darnków.
Z Kruczej Kopy wędrujemy w stronę Jerzykowic szlakiem zielonym. Czasem trafi się przy szlaku jakiś kamulec.
Albo ciekawe drzewo.
Niespodziewanie docieramy do dziwnej zagrody w lesie. Szlak biegnie przez jej teren. Po wejściu okazuje się, że jest to sad.
Z umieszczonej na jego terenie tablicy dowiadujemy się, że posadzono tu drzewa owocowe wyhodowane z materiału pozyskanego ze starych drzew rosnących w Górach Stołowych na terenach nie istniejących juz wsi. Jest więc ten sad szansą na przetrwanie starych odmian jabłoni, grusz, śliw, czereśni i wiśni. Takich owoców jakie pojawią się w tym sadzie nie można już kupić w sklepie. Każde drzewo zaopatrzono w plakietkę, ale nazwy na nich pojawią się w przyszłości, gdy zostaną zidentyfikowane odmiany rosnące w sadzie.
Sad oferuje również widok na Karkonosze (choć na zdjęciu prawie ich nie widać).
Część sadu jest zamknięta dla turystów. Mimo wysokich płotów potrafią tam wskoczyć sarny.
Z sadu schodzimy do Jerzykowic by zobaczyć niewielki dawny kamieniołom piaskowca.
Następnie idziemy przez wieś.
Napotykamy kolejną dzwonnicę alarmową.
Wchodzimy na szlak czerwony, który przez łąki...
...prowadzi nas do Dańczowa.
Przy jednym z domów zauważamy psiaka, który przypomina znanego z forum czworonoga.
Na koniec oglądamy dawne kamieniołomy granitu w Jerzykowicach. Docieramy do nich od strony Kudowy, bowiem leżą one około 100m od charakterystycznego ostrego zakrętu na Szosie Stu Zakrętów.
Tę wycieczkę rozpoczynamy w Dańczowie od obejrzenia zabytkowej dzwonnicy alarmowej z XIX w.
Niebieskim szlakiem idziemy w stronę Kruczej Kopy (721m). Długi odcinek pozbawiony jest jakichś urozmaiceń. Dopiero w pobliżu szczytu pojawiają się skałki.
Na jednej z nich ustawiony jest krzyż.
Miejsce to oferuje ograniczone widoki na Wzgórza Lewińskie. Tu, z prawej w oddali, Grodczyn (803m).
A tu widok na ośrodek buddyjski w Darnkowie.
To słabo widoczne, białe coś w środku zdjęcia to stupa. Tak widzieliśmy ją dwa lata wcześniej, gdy przechodziliśmy przez Darnków.
Z Kruczej Kopy wędrujemy w stronę Jerzykowic szlakiem zielonym. Czasem trafi się przy szlaku jakiś kamulec.
Albo ciekawe drzewo.
Niespodziewanie docieramy do dziwnej zagrody w lesie. Szlak biegnie przez jej teren. Po wejściu okazuje się, że jest to sad.
Z umieszczonej na jego terenie tablicy dowiadujemy się, że posadzono tu drzewa owocowe wyhodowane z materiału pozyskanego ze starych drzew rosnących w Górach Stołowych na terenach nie istniejących juz wsi. Jest więc ten sad szansą na przetrwanie starych odmian jabłoni, grusz, śliw, czereśni i wiśni. Takich owoców jakie pojawią się w tym sadzie nie można już kupić w sklepie. Każde drzewo zaopatrzono w plakietkę, ale nazwy na nich pojawią się w przyszłości, gdy zostaną zidentyfikowane odmiany rosnące w sadzie.
Sad oferuje również widok na Karkonosze (choć na zdjęciu prawie ich nie widać).
Część sadu jest zamknięta dla turystów. Mimo wysokich płotów potrafią tam wskoczyć sarny.
Z sadu schodzimy do Jerzykowic by zobaczyć niewielki dawny kamieniołom piaskowca.
Następnie idziemy przez wieś.
Napotykamy kolejną dzwonnicę alarmową.
Wchodzimy na szlak czerwony, który przez łąki...
...prowadzi nas do Dańczowa.
Przy jednym z domów zauważamy psiaka, który przypomina znanego z forum czworonoga.
Na koniec oglądamy dawne kamieniołomy granitu w Jerzykowicach. Docieramy do nich od strony Kudowy, bowiem leżą one około 100m od charakterystycznego ostrego zakrętu na Szosie Stu Zakrętów.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Jak zawsze bardzo ciekawe miejsca pokazujesz.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
14.05.2016r - Pstrążna, Czartowski Kamień.
Celem wycieczki był Czartowski Kamień koło Pstrążnej.
Okazało się, że był tylko dodatkiem do wycieczki w pięknych okolicznościach przyrody.
Trasa była następująca:
Pstrążna - skansen -> Závrchy - vyhl. -> Pod Machovskými končinami -> Machov - nám., bus -> Pod Hůrkou -> Vyhlídka U Jeřábu -> Hraniční přechod Machov / Bukowina Kłodzka -> Hraniční přechod Končiny / Bukowina Kłodzka -> Hraniční přechod Končiny / Pstrążna.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się przy Czartowskim Kamieniu.
Celem wycieczki był Czartowski Kamień koło Pstrążnej.
Okazało się, że był tylko dodatkiem do wycieczki w pięknych okolicznościach przyrody.
Trasa była następująca:
Pstrążna - skansen -> Závrchy - vyhl. -> Pod Machovskými končinami -> Machov - nám., bus -> Pod Hůrkou -> Vyhlídka U Jeřábu -> Hraniční přechod Machov / Bukowina Kłodzka -> Hraniční přechod Končiny / Bukowina Kłodzka -> Hraniční přechod Končiny / Pstrążna.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się przy Czartowskim Kamieniu.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
25.06.2016r - Duszniki-Zdrój: pijalnia wód, mylonity, Kozia Hala.
Zostawiamy auto na parkingu i idziemy przez park zdrojowy. Oglądamy zabytkowy barometr.
Przechodzimy obok Dworku Chopina.
Potem odwiedzamy pijalnię wód mineralnych.
Podziwiamy zdrojową fontannę.
W rejonie ul. Wojska Polskiego oglądamy wychodnię mylonitów.
Wracamy drugą stroną rzeki, gdzie również nie brakuje urządzeń parkowych.
Wchodzimy na czerwony szlak, którym docieramy na Jamrozową Polanę. Idziemy przetestować wyroby miejscowego browaru.
Następnie czerwonym szlakiem docieramy do Koziej Hali. W rejonie DW Korund...
,,,wchodzimy w las by odnaleźć stary kamieniołom wapieni krystalicznych.
Wracamy w stronę Duszników. Widok z drogi do Zieleńca.
Znów jesteśmy na Jamrozowej Polanie. Tu widoczne są trasy dla narciarzy.
Schodzimy do Duszników, gdzieś w mieście działa strefa kibica bo z daleka słyszymy gromkie okrzyki, gdy strzelane są bramki w rzutach karnych w meczu ze Szwajcarią.
Zostawiamy auto na parkingu i idziemy przez park zdrojowy. Oglądamy zabytkowy barometr.
Przechodzimy obok Dworku Chopina.
Potem odwiedzamy pijalnię wód mineralnych.
Podziwiamy zdrojową fontannę.
W rejonie ul. Wojska Polskiego oglądamy wychodnię mylonitów.
Wracamy drugą stroną rzeki, gdzie również nie brakuje urządzeń parkowych.
Wchodzimy na czerwony szlak, którym docieramy na Jamrozową Polanę. Idziemy przetestować wyroby miejscowego browaru.
Następnie czerwonym szlakiem docieramy do Koziej Hali. W rejonie DW Korund...
,,,wchodzimy w las by odnaleźć stary kamieniołom wapieni krystalicznych.
Wracamy w stronę Duszników. Widok z drogi do Zieleńca.
Znów jesteśmy na Jamrozowej Polanie. Tu widoczne są trasy dla narciarzy.
Schodzimy do Duszników, gdzieś w mieście działa strefa kibica bo z daleka słyszymy gromkie okrzyki, gdy strzelane są bramki w rzutach karnych w meczu ze Szwajcarią.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Przypomniałeś mam przejście czerwonym szlakiem GSS do Dusznik i to był już ostatni kawałek do przejścia, a my mieliśmy za sobą 18 km asfaltu w pełnym słońcu i przez Duszniki tylko przelecieliśmy na kwaterę bo tak byliśmy zmęczeni. Monolity musimy zobaczyć przy następnej bytności w Dusznikach.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
04.09.2016r. - Torfowisko pod Zieleńcem, Zieleniec - Graniczna, Złota Jama.
Zostawiamy auto na parkingu przy torfowisku. Idziemy szlakiem i w pobliżu torfowiska znajdujemy wiatkę i fajne miejsce na ognisko.
Wieża na torfowisku jeszcze stoi.
Ale widoki z niej nie porywają.
Widać kawałek Gór Orlickich.
Kawałek dalej torfowisko zaczyna wyglądać.
Idziemy jeszcze poszwędać się po lesie i napotykamy "wypasiony" paśnik.
Dalej miejce odpoczynku na skrzyżowaniu szlaków.
Zieleń mchu fajnie kontrastuje z kolorem wody.
A tak wygląda Dzika Orlica w początkowym odcinku.
Wracamy do auta asfaltem. Przy drodze pierwsze oznaki jesieni.
Potem podjeżdżamy do Zieleńca zatrzymując się na parkingu na Sołtysiej Kopie.
Idziemy zobaczyć znajdujący się nieopodal nieczynny kamieniołom.
A potem jeszcze Złotą Jamę.
Zostawiamy auto na parkingu przy torfowisku. Idziemy szlakiem i w pobliżu torfowiska znajdujemy wiatkę i fajne miejsce na ognisko.
Wieża na torfowisku jeszcze stoi.
Ale widoki z niej nie porywają.
Widać kawałek Gór Orlickich.
Kawałek dalej torfowisko zaczyna wyglądać.
Idziemy jeszcze poszwędać się po lesie i napotykamy "wypasiony" paśnik.
Dalej miejce odpoczynku na skrzyżowaniu szlaków.
Zieleń mchu fajnie kontrastuje z kolorem wody.
A tak wygląda Dzika Orlica w początkowym odcinku.
Wracamy do auta asfaltem. Przy drodze pierwsze oznaki jesieni.
Potem podjeżdżamy do Zieleńca zatrzymując się na parkingu na Sołtysiej Kopie.
Idziemy zobaczyć znajdujący się nieopodal nieczynny kamieniołom.
A potem jeszcze Złotą Jamę.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
01.04.17r - Kowary - Kowarska Skała, kamieniołom, Kowarskie Kopalnie, Uroczysko. Przełęcz Kowarska.
Korzystamy z ładnej pogody i ruszamy do Kowar. Auto zostaje na stacji benzynowej a my idziemy zielonym szlakiem biegnącym Stary Traktem Kamiennogórskim.
Za nami Karkonosze.
W rejonie starego kamieniołomu skręcamy w las i podchodzimy do Kowarskiej Skały (wys.ok. 17m). Dobrą porę roku wybraliśmy, bo latem jest raczej mało widoczna.
Schodzimy lasem do dolinki potoku Bystra i wędrujemy w kierunku Jęzora Teściowej (charakterystyczny zakręt drogi 367). Stąd już niedaleko do kamieniołomu na stokach Siodlaka (610m).
W kamieniołomie znajduje się źródełko.
Bezpośrednio z kamieniołomu podchodzimy pod szczyt Kowarskiej Czuby (731m). Kierujemy się do żółtego szlaku. Ten prowadzi nas grzbietem do leśnej szkółki, z której widać Karkonosze. Zaskakuje nas fakt, że widać też Śniezkę.
I rozległą, płaską kopułę szczytową Rudnika (853m).
By wejść na ten szczyt opuszczamy szlak. Po chwili jesteśmy na miejscu. Pod szczytem znajduje się startowisko paralotni. A na nim ta ławeczka. Siadamy i podziwiamy widoki.
Możemy dostrzec Rudawy ze Skalnikem, Góry Sokole, Góry Kaczawskie.
Kowary, Wzgórza Karpnickie.
Wzgórza Łomnickie a w oddali Góry Izerskie.
Po dłuższej chwili wracamy na szlak. Z łąk przed przełęczą mamy widok na kamieniołom w Ogorzelcu. Za nim widoczne są Góry Wałbrzyskie, Kamienne, Sowie. Ślęża majaczy za mgłą. Przy dobrej przejrzystości powietrza można stąd dostrzec fragment Jeseników.
Tu jesteśmy już na Przełęczy Kowarskiej.
Po drugiej stronie wznoszą się stoki Sulicy (942m), tak z nich wygląda Rudnik.
Widok na Kowary.
Na Sulickim Rozdrożu.
W drodze na Rozdroże pod Sulicą.
Widok na Czoło (1266m).
Widok w stronę Kowar. W dole budynki Centrum Jelenia Struga, które powstało przy sztolniach kopalni uranu.
Na Rozdrożu pod Sulicą.
Na Przełęczy Okraj.
Z przełęczy schodzimy żółtym szlakiem biegnącym wzdłuż Jedlicy. Przechodzimy obok kopalnianych hałd.
Jedna z kaskad Jedlicy.
A tu jesteśmy na terenie trasy turystycznej Kowarskie Kopalnie.
Schodzimy do Podgórza (część Kowar). Jeden z mieszkańców zachował pamiątkę po powodzi tysiąclecia.
Dawne zakładu przeróbki uranu - R1, obecnie Hydromet.
Wchodzimy teraz na szlak zielony, idziemy do Uroczyska, doliny potoku Piszczak.
Spacer przez uroczysko kończymy przy nieczynnej linii kolejowej.
Nad potokiem Piszczek biegnie ona wiaduktem.
Ciekawe rozwiązanie dawnego przejścia do Uroczyska. Teraz trzeba chodzić górą.
Od wiaduktu do stacji paliw już blisko. Zabieramy auto, robimy małe zakupy i wracamy do Podgórza, mamy tam zaklepany nocleg.
Korzystamy z ładnej pogody i ruszamy do Kowar. Auto zostaje na stacji benzynowej a my idziemy zielonym szlakiem biegnącym Stary Traktem Kamiennogórskim.
Za nami Karkonosze.
W rejonie starego kamieniołomu skręcamy w las i podchodzimy do Kowarskiej Skały (wys.ok. 17m). Dobrą porę roku wybraliśmy, bo latem jest raczej mało widoczna.
Schodzimy lasem do dolinki potoku Bystra i wędrujemy w kierunku Jęzora Teściowej (charakterystyczny zakręt drogi 367). Stąd już niedaleko do kamieniołomu na stokach Siodlaka (610m).
W kamieniołomie znajduje się źródełko.
Bezpośrednio z kamieniołomu podchodzimy pod szczyt Kowarskiej Czuby (731m). Kierujemy się do żółtego szlaku. Ten prowadzi nas grzbietem do leśnej szkółki, z której widać Karkonosze. Zaskakuje nas fakt, że widać też Śniezkę.
I rozległą, płaską kopułę szczytową Rudnika (853m).
By wejść na ten szczyt opuszczamy szlak. Po chwili jesteśmy na miejscu. Pod szczytem znajduje się startowisko paralotni. A na nim ta ławeczka. Siadamy i podziwiamy widoki.
Możemy dostrzec Rudawy ze Skalnikem, Góry Sokole, Góry Kaczawskie.
Kowary, Wzgórza Karpnickie.
Wzgórza Łomnickie a w oddali Góry Izerskie.
Po dłuższej chwili wracamy na szlak. Z łąk przed przełęczą mamy widok na kamieniołom w Ogorzelcu. Za nim widoczne są Góry Wałbrzyskie, Kamienne, Sowie. Ślęża majaczy za mgłą. Przy dobrej przejrzystości powietrza można stąd dostrzec fragment Jeseników.
Tu jesteśmy już na Przełęczy Kowarskiej.
Po drugiej stronie wznoszą się stoki Sulicy (942m), tak z nich wygląda Rudnik.
Widok na Kowary.
Na Sulickim Rozdrożu.
W drodze na Rozdroże pod Sulicą.
Widok na Czoło (1266m).
Widok w stronę Kowar. W dole budynki Centrum Jelenia Struga, które powstało przy sztolniach kopalni uranu.
Na Rozdrożu pod Sulicą.
Na Przełęczy Okraj.
Z przełęczy schodzimy żółtym szlakiem biegnącym wzdłuż Jedlicy. Przechodzimy obok kopalnianych hałd.
Jedna z kaskad Jedlicy.
A tu jesteśmy na terenie trasy turystycznej Kowarskie Kopalnie.
Schodzimy do Podgórza (część Kowar). Jeden z mieszkańców zachował pamiątkę po powodzi tysiąclecia.
Dawne zakładu przeróbki uranu - R1, obecnie Hydromet.
Wchodzimy teraz na szlak zielony, idziemy do Uroczyska, doliny potoku Piszczak.
Spacer przez uroczysko kończymy przy nieczynnej linii kolejowej.
Nad potokiem Piszczek biegnie ona wiaduktem.
Ciekawe rozwiązanie dawnego przejścia do Uroczyska. Teraz trzeba chodzić górą.
Od wiaduktu do stacji paliw już blisko. Zabieramy auto, robimy małe zakupy i wracamy do Podgórza, mamy tam zaklepany nocleg.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Piękna trasa, do powtórzenia jak najprędzej.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Będzie Pan zadowolony.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
02.04.17r - Rędziny - kamieniołom, Czarnów - hałda.
W niedzielę robimy objazdówkę. Zaglądamy do kamieniołomu Rędziny.
Potem do Czarnowa na hałdę nieczynnej kopalni,
Okolice Przełęczy Rędzińskiej.
A na koniec jedziemy do Miedzianki.
W niedzielę robimy objazdówkę. Zaglądamy do kamieniołomu Rędziny.
Potem do Czarnowa na hałdę nieczynnej kopalni,
Okolice Przełęczy Rędzińskiej.
A na koniec jedziemy do Miedzianki.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
09.04.2017r - Kudowa-Zdrój - pijalnia wód.
W niedzielę wybraliśmy się do Kudowy na krótki spacer po uzdrowisku. Celem było zobaczenie tutejszej pijalni wód.
Uzdrowisko.
Sanatorium Zameczek. Nad nim Góra Parkowa. W przerwie między drzewami Altana Miłości.
Uzdrowisko.
Pijalnia wód.
Wewnątrz funkcjonuje m.in. kawiarnia.
Źródło wody leczniczej. Całkiem smaczna.
Rzeźba u stóp Góry Parkowej.
Altana Miłości.
Widok Na Kudowę-Zdrój. W oddali wzgórza nad Nachodem m.in. Malinova hora (z masztem nadajnika), gdzie przebiega linia czeskich umocnień z czasów przed II w.św.
Z drugiej strony Parkowej Góry widok na Czermną i otaczające ją wzniesienia.
Tu w oddali Masyw Skalniaka (Błędne Skały).
Wracając do kudowskiego parku natrafiamy na pozostałości dawnego cmentarza.
Cmentarna alejka.
Dawny kościół.
W parku uzdrowiskowym źródło wody leczniczej za free.
W niedzielę wybraliśmy się do Kudowy na krótki spacer po uzdrowisku. Celem było zobaczenie tutejszej pijalni wód.
Uzdrowisko.
Sanatorium Zameczek. Nad nim Góra Parkowa. W przerwie między drzewami Altana Miłości.
Uzdrowisko.
Pijalnia wód.
Wewnątrz funkcjonuje m.in. kawiarnia.
Źródło wody leczniczej. Całkiem smaczna.
Rzeźba u stóp Góry Parkowej.
Altana Miłości.
Widok Na Kudowę-Zdrój. W oddali wzgórza nad Nachodem m.in. Malinova hora (z masztem nadajnika), gdzie przebiega linia czeskich umocnień z czasów przed II w.św.
Z drugiej strony Parkowej Góry widok na Czermną i otaczające ją wzniesienia.
Tu w oddali Masyw Skalniaka (Błędne Skały).
Wracając do kudowskiego parku natrafiamy na pozostałości dawnego cmentarza.
Cmentarna alejka.
Dawny kościół.
W parku uzdrowiskowym źródło wody leczniczej za free.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
02.12.2012r, 25.03.17r. - Przełęcz Puchaczówka, Pasterskie Skały.
Celem tej wycieczki był szczyt Czarnej Góry. Niestety pogodę mieliśmy czarno-białą.
Na wieżę oczywiście weszliśmy, ale tylko po to żeby wejść. Zero widoków. A wieża ma potencjał.
17.12.16r.
Zeszliśmy do górnej stacji wyciągu. A tam - wintertime sadness.
Potem trasą zjazdową do Siennej.
I na Przełęcz Puchaczówka.
25.03.17r.
Wracając do domu zahaczamy o Pasterskie Skały w Idzikowie.
Z Pasterskich Skał widok na Górzycę i Suchoń. W dole wieś Kamienna.
Suchoń, Czarna Góra w chmurach i Przednia.
Stoki Przedniej, Lesieniec, Trzy Kopki i dominująca Igliczna.
Celem tej wycieczki był szczyt Czarnej Góry. Niestety pogodę mieliśmy czarno-białą.
Na wieżę oczywiście weszliśmy, ale tylko po to żeby wejść. Zero widoków. A wieża ma potencjał.
17.12.16r.
Zeszliśmy do górnej stacji wyciągu. A tam - wintertime sadness.
Potem trasą zjazdową do Siennej.
I na Przełęcz Puchaczówka.
25.03.17r.
Wracając do domu zahaczamy o Pasterskie Skały w Idzikowie.
Z Pasterskich Skał widok na Górzycę i Suchoń. W dole wieś Kamienna.
Suchoń, Czarna Góra w chmurach i Przednia.
Stoki Przedniej, Lesieniec, Trzy Kopki i dominująca Igliczna.
Re: 2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Po co inne kolory na Czrnej Górze?włodarz pisze: szczyt Czarnej Góry. Niestety pogodę mieliśmy czarno-białą.
Niebo zasnute, ale szczyty wszystkie widać w oddali