Ustrzyki

W tym dziale rozmawiamy o schroniskach. omówicie tu między innymi stan i wygodę w schroniskach. Zdobędziecie aktualne cenniki, dowiecie się o jedzeniu i problemach przy rezerwacji noclegów i opiszecie tu swoje schroniskowe przeżycia. To miejsce również o beskidzkich chatkach i bacówkach. Tu polecamy schroniska innym forumowiczom przed wypadem w góry.

Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy

Paweld

Post autor: Paweld » 30 sierpnia 2010, 21:26

Ustrzyki Górne z końcem sierpnia prawie wymierają. Także z noclegami nawet w ciemno nie ma problemu. Czasami się zdarza że prywatni odmówią noclegu gdyż dla jednej dwóch osób nie opłaca się wynajmować. Ale PTTK Kremenaros bez problemu. Dla mnie najlepsza atmosfera w schroniskach w najbliższej okolicy jest w Bacówce pod Małą Rawką o godzinie 22 są gaszone światła a na stoły w jadalni są wykładane świece, jak jest zimno można napalić w kominku i czasami piwo (jak jest dużo ludzi) do północy a czasem i poźniej. Nocujący mają zniżki na jedzenie oraz piwo. O atmosferze w Kremenarosie nie powiem za dużo gdyż tam nigdy nie nocowałem także bardziej ze słyszenia. Jeszcze jedną bacówkę mogę polecić jest to Bacówka Jaworzec. Prowadzi go pozytywnie zakręcony gość
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 31 sierpnia 2010, 9:30

Paweld pisze:Jeszcze jedną bacówkę mogę polecić jest to Bacówka Jaworzec
A masz jakiś namiar na bacówkę?
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 września 2010, 12:40

Jeżeli chodzi o Kremenaros to zdecydowanie polecam. Byłem tam w tym roku początkiem sierpnia pod namiotem. Cena za pole 5zł od osoby. W schronisku rewelacji jeżeli o warunki chodzi to nie ma , ale da się pomieszkać. O ile dobrze pamiętam cena to 25 bez pościeli i 27 z pościelą (mogę się mylić). Jeżeli ktoś jest honorowym krwiodawcą warto zabrać ze sobą legitymację krwiodawcy ponieważ Kremenaros jak kilka innych schronisk w Polsce udziela 20% rabatu na nocleg w schronie. W sierpniu z miejscami w schronie czasami pojawiał się problem , ponieważ turystów było sporo, ale teraz myślę, że źle nie będzie. Zawsze jednak lepiej zadzwonić. Obiło mi się też o uszy, że Kremenaros jest czynny sezonowo do końca września, ale to też nie jest jakaś pewna informacja. Atmosfera godna polecenia, od rana do nocy leci klimatyczna muzyczka, można sobie tam posiedzieć , poleżeć , na co kto ma ochotę :) Najtańsze piwko ,,Tatra,, kosztowało 3,5. Słyszałem , że w tym roku jest zupełnie nowa kadra więc nie mam porównania jak było wcześniej, ale z tego co ludzie mówili ,nie było takiego klimatu . Jeżeli o mnie chodzi to mi się w tym schronisku podobało i każdemu polecam ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 września 2010, 16:16

W Ustrzykach byłem w styczniu, schronisko było zamknięte. Ogólnie to zimą ta miejscowość jest opustoszała, prawie nikogo tam nie ma.
My spaliśmy w domu rekolekcyjnym wynegocjowaliśmy cenę bodajże 15zł, ale atmosfera raczej była słaba. Ksiądz miał pretensje, że zużywamy za dużo prądu, ponadto znaleźliśmy się w trudnej sytuacji jeśli chodzi o jedzenie, zanim dotarliśmy do Ustrzyk powiedziano nam że na 100% będzie czynny sklep po dotarciu okazało się, że w weekendy jest zamknięty, spytaliśmy księdza czy ma trochę chleba, sprzedał nam za 3 zł kilkudniowy zeschnięty chleb :D Miał też pretensje, że nie byliśmy na niedzielnej mszy, tak jakby całodniowa wędrówka na łonie natury m.in przez Tarnicę i Halicz nie była wystarczającym podziękowaniem dla Stwórcy :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 września 2010, 21:33

W Ustrzykach nawet w sezonie znajdzie się miejsce w stodole czy polu namiotowym. Można jechać w ciemno i zapytać się gdziekolwiek o możliwość noclegu, miejscowi sami przekierują...
A co do wypowiedzi przedmówców to Bacówka pod Honem rzeczywiście rewelacyjna, no i nieopodal Siekierezade :D Można zgrabnie połączyć pobyt knajpie z sprytnym powrotem do Bacóweczki i załapania się na ostatnie piwka oraz nocne przesiadywanie przy kominku z wtórującym akompaniamentem gitar...
Poza tym zawsze warto spędzić nocleg w Chatce Puchatka. Zachody i wschody słońca w tym miejscu bezcenne...:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 02 października 2010, 21:47

ecowarrior pikne te wschody i zachody
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ