Schroniska Beskidu Żywieckiego
Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2739
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Na Wielkiej Raczy w schronisku paliło się w kominku. Osuszyliśmy ubrania wypiliśmy herbatę Przy wejściu do schronu cieknie woda za kołnierz z topniejącego śniegu, czyli wychodząc po wyschnięciu można szybko ponownie być mokrym. Dalej twierdzę, że to schronisko jest super
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
to chyba w Rycerce w dzwon bili z tego powodu, takie świętoheathcliff pisze:Na Wielkiej Raczy w schronisku paliło się w kominku.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2739
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Mirek pisze:Napalili, no tak bo by zapowiedzeni turyści zmarzli i szybko opuścili przybytek.
Dlatego lubię to schronisko dla GS zrobią wszystkoPudelek pisze:to chyba w Rycerce w dzwon bili z tego powodu, takie święto
Zwykli turyści nie maja tam szans na przeżycie
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2739
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Dodam jeszcze, że dzień przed W.R byliśmy w schronie na Krawcowym Wierchu i też paliło się w kominku. Tutaj jednak za kołnierz woda się nie lała.
Bufet był nieczynny do godz.15, piwo jechało na sankach od przeł. z pociesznym operatorem.
Bufet był nieczynny do godz.15, piwo jechało na sankach od przeł. z pociesznym operatorem.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
to tam teraz w bufecie tylko "piwo" mają, że z powodu jego braku zamknęli cały?heathcliff pisze:Bufet był nieczynny do godz.15
jeśli ktoś chciałby skorzystać z bufetu (nie "piwa") to na pewno byłby bardzo zadowolony.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Re: Schroniska Beskidu Żywieckiego
Taka informacja się pojawiła:
https://beskidinfo.pl/nowe-schronisko-w ... jm99v76Hyg
Pamiętam to schronisko z czasów wcale nie tak odległych, a skasowanym szlakiem niebieskim ze Zwardonia (który może odtworzą) też jeszcze niedawno szedłem.
https://beskidinfo.pl/nowe-schronisko-w ... jm99v76Hyg
Pamiętam to schronisko z czasów wcale nie tak odległych, a skasowanym szlakiem niebieskim ze Zwardonia (który może odtworzą) też jeszcze niedawno szedłem.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Re: Schroniska Beskidu Żywieckiego
My też jakieś 10 lat temu szliśmy tym nieistniejącym szlakiem całkiem przypadkiem.