Dobry fragment wyszukałeś. Właśnie o to chodziło. Jest to oczywiście pomnik leśniczego Freya (Denkmal Förster Frey), który został zamordowany w tym miejscu przez kłusownika w 1877 roku.
Tak o tej historii pisze Józef Broda w książce "Ein Land wie ein Eichenblatt. Schlesiche Forstgeschichte in preussischen Zeit (1741–1945)" (Kraj jak liść dębu. Historia śląskiego leśnictwa za czasów pruskich (1741-1945); na podstawie tłumaczenia Clivii Panki,
http://www.panka.de/liscdebu.htm):
"Inny mord na leśniku dokonany w roku 1877 stał się znany nawet w literaturze. Theodor Fontane, który w latach 1868-1892 kilkakrotnie odwiedził Karkonosze, dowiedział się podczas swojego urlopu w 1884 r. o historii mordu popełnionego 21.6.1877 r. na leśniku Wilhelmie Frey z Wilczej Poręby, dzielnicy Karpacza pracującemu na służbie u hrabiego Schaffgotsch. Ciało zamordowanego znaleziono dopiero po tygodniu. Strzał ze śrutu z bliskiej odległości roztrzaskał mu kości obu ud oraz kolana, tak że bez udzielenia pomocy wykrwawił się i zmarł. W obliczu nadchodzącej śmierci, pisząc na kartkach swojego kalendarza myśliwskiego, pożegnał się ze swoimi dziećmi i żoną oraz prosił hrabiego o zaopiekowanie się nimi. «Krzyczę tak głośno i nikt mnie nie słyszy. Niech Bóg wybaczy mojemu mordercy i zlituje się nade mną».
Czynu tego nigdy nie udało się wyjaśnić. Jeden z podejrzanych uciekł do Ameryki.
Fontane zainspirowany tą historią napisał mało znaną powieść zatytułowaną «Quitt», w której pomijając prawny punkt widzenia spróbował spojrzeć na całą sprawę od jej psychologicznej strony i nie wiadomo dlaczego potraktował konflikt między kłusownikiem a leśnikiem jako normalną walkę między nimi. Ucieczkę Lehnerta Menz do Ameryki jednak osądził on jako przyznanie się jego do winy. Część dotycząca Ameryki jest niezbyt udana. Fontane zabrakło wyobraźni w opisywaniu realiów ówczesnej Ameryki, natomiast opisy Karkonoszy są nawet dla znawców wręcz mistrzowskie.
W miejscu popełnionego na leśniczym Frey morderstwa, tuż poniżej szczytu Kopy, na wysokości 1225 m n.p.m. jego koledzy odsłonili kamień upamiętniający owe tragiczne wydarzenie."
Dokładniejszych namiarów na pomnik nie podaję (kto bardzo będzie chciał, ten i tak znajdzie) - jest on na terenie parku narodowego, a więc droga
verboten. Jednak historia pomniczka i jego kulturotwórcza rola warta jest przypomnienia.
Zadawaj!
159 pkt. - włodarz
97 pkt. - Robert J
52 pkt. - Lech
46,5 - olo23333
41,5 pkt. - Rebel + D,
41 pkt. - malgosiadg + M
36 pkt. - Hazmburk
27 pkt. - Pudelek
23,5 - Ceper
22,5 pkt. - ninik
20,5 pkt. - mirek
20 pkt - cezaryol
17 pkt. - spacerowicz,
15,5 pkt. - KRK
12 pkt. - Dżola Ry
8,5 pkt. - Norbert124, Gosia
7,5 pkt. - Mariusz G
7 pkt. - KrzysiekSca
6,5 pkt. - janek.n.p.m
6 pkt. - IwonaGosia, vojtek
5,5 pkt. - GosiaB, robson
5 pkt. - Zrzęda, Wiolcia
4 pkt. - mirrors
3 pkt. - Pon3ek, , radko, Królik
2,5 pkt. - Chmielo
2 pkt. - kamelcia, ecowarrior, kris75, Darek,
1,5 pkt. - adrians_osw, Malgo
1 pkt. - Han-Ka, sonne, Halicz
