Zaśmiecanie górskiego krajobrazu

Tu możesz porozmawiać o szlakach, zapytać o ich stan oraz wszelkie trudności. Podyskutujesz o turystyce i wszystkich innych sprawach dotyczących Sudetów czy parków narodowych i krajobrazowych położonych na terenie tych gór. Podyskutujesz m.in. na temat Karkonoszy, Gór Sowich czy też historii związanej z Sudetami oraz przygotujesz się na bezpieczny wyjazd w góry.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Zaśmiecanie górskiego krajobrazu

Post autor: mariuszg » 13 grudnia 2010, 18:36

Wiele się już na ten temat dyskutawało w tym szacownym gronie i myślałem , że już mnie nic nie zaskoczy ...
Aż tu nagle :
http://www.gazetawroclawska.pl/stronagl ... l?cookie=1
Czy moda na lansowanie miejscowości poprzez stawianie ogromnych , widocznych z dalekiej odległości , totemów się nigdy nie skończy ?
Nie widzi mi się ... A co Wy na to ?
Na pocieszenie :
http://studio.wp.pl/i,Zegnaj-Swiebodzin ... caid=1b69b
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 13 grudnia 2010, 19:19

Mariusz G. pisze:Czy moda na lansowanie miejscowości poprzez stawianie ogromnych , widocznych z dalekiej odległości , totemów się nigdy nie skończy ?
do tej pory stawiano w górach generalnie wszędzie tylko totemy w postaci krzyży, teraz, jak widać, ktoś się wyłamał :D z dwojga złego wolę dużego Karkonosza ;)

i jakoś nie umie mi się nie nacisnąć do głowy myśl, że gdyby zamiast Ducha zaproponowany by obiekt o motywie religijnym, to samorząd byłby łaskawszy w finansowaniu. Zatem do postawienia rzeźby jeszcze droga daleka, tym bardziej, że i burmistrz widzi, iż w PN to wyglądałoby nieteges :roll:
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 13 grudnia 2010, 19:59

Pudelek pisze:gdyby zamiast Ducha zaproponowany by obiekt o motywie religijnym, to samorząd byłby łaskawszy w finansowaniu
Ej.. to chyba nie tak.. Wydaje mi się ,że każda mieścina na swój sposób próbuje się jakoś 'wyróżnić" , a stawianie pomników -molochów to oczywiście najprostsza droga do tego aby zaistnieć i się reklamować. Sprzyja temu oczywiście powszechny kult kiczu w naszym kraju. Nie byłbym taki pewien czy np. w Łęczycy nie odwalą niedługo potężnego obelisku diabła Boruty żeby zwrócić uwagę na problemy miasta.
Miejmy nadzieję , że radni Szklarskiej zachowają odrobinę zdrowego rozsądku.
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 13 grudnia 2010, 20:20

lepiej pomyśleli by o kamerkach internetowych w tych miejscach
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 13 grudnia 2010, 21:13

Mariusz G. pisze:Nie byłbym taki pewien czy np. w Łęczycy nie odwalą niedługo potężnego obelisku diabła Boruty żeby zwrócić uwagę na problemy miasta.
hmm, Boruta może mieć ciężko przejść - województwo świętokrzyskie jako swoją "maskotkę" wybrało Babę Jagę i od razu się kościoły (o dziwo tym razem nie tylko ten jeden kościół) czepiały, że propaguje pogaństwo. A przecież Boruta jest taki swojski :)
janek.n.p.m pisze:lepiej pomyśleli by o kamerkach internetowych w tych miejscach
kamerki mogą być pomocą dla turystów i narciarzy, którzy chcą zerknąć, jaka pogoda jest właśnie teraz w mieście, ale raczej nie przyciągną miłośników "ludowych klimatów górskich", którzy dominują w takich uzdrowiskach. Gabinet tortur, pluszowy miś na deptaku czy tradycyjne sudeckie oscypki albo właśnie taka oczoje..a rzeźba czy pomnik - o, tutaj warto pojechać, bo to się wyróżnia i przy tym można zrobić zdjęcie, aby potem się pochwalić.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 13 grudnia 2010, 22:27

Pudelek pisze:hmm, Boruta może mieć ciężko przejść - województwo świętokrzyskie jako swoją "maskotkę" wybrało Babę Jagę i od razu się kościoły (o dziwo tym razem nie tylko ten jeden kościół) czepiały, że propaguje pogaństwo. A przecież Boruta jest taki swojski
Jak by na to nie patrzeć , to Liczyrzepa też jest demonem pogańskim . I co na to Kościół , co władze miasta , co nauczyciele i harcerze !!!! To już lepiej poustawiać kolorowe , gipsowe krasnoludki :lol:
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 10 stycznia 2011, 20:44

a propos zaśmiecania:

Minister kultury nie zgodził się na dokonanie zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Karpacza, aby zalegalizować samowolę budowlaną inwestora.
Konflikt wokół hotelu wybuchł po tym, jak wyszło na jaw, że budynek jest o blisko 4,5 metra wyższy niż zezwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Władze Karpacza, miasta w całości wpisanego do rejestru zabytków, próbowały wprowadzić zmiany w planie, ale nie zgodził się na to wojewódzki konserwator zabytków z Jeleniej Góry. Teraz jego opinię podtrzymał minister kultury i dziedzictwa narodowego.

- Decyzja ministra świadczy o tym, że wciąż żyjemy w państwie prawa - mówi Wojciech Kapałczyński, jeleniogórski konserwator zabytków. - Od początku oczekiwałem, że sprawy potoczą się w ten sposób. Nie można przecież sankcjonować zmian w planie, który był podstawą do wydania pozwolenia na budowę. Byłoby to równoznaczne ze złamaniem prawa. Otwartym pozostaje natomiast pytanie, jak zachowa się pan Gołębiewski.

Tadeusz Gołębiewski nie zamierza się poddać: - Nie będę postępował pochopnie. Moi prawnicy już szukają takiego rozwiązania problemu, aby nie trzeba było niczego burzyć. Tym razem zadbam jednak, aby wszystko odbywało się zgodnie z prawem. Nie dam tej satysfakcji moim przeciwnikom i nie będę łamał przepisów.

Na dostosowanie obiektu do zapisów planu inwestor ma czas do końca roku. Wtedy bowiem wygasa pozwolenie na warunkowe użytkowanie części budynku, które uzyskał w grudniu.

- Jeżeli do tego czasu hotel nie zostanie obniżony do przepisowej wysokości, inwestor nie otrzyma zgody na użytkowanie całości budynku - tłumaczy Jacek Radwan, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Jeleniej Góry, który wydał zgodę na częściowe użytkowanie. - Wówczas pozostaje mu albo zamknąć hotel, albo płacić wysokie kary za działanie niezgodnie z prawem. Myślę, że w tej sytuacji pan Gołębiewski powinien być zainteresowany rozwiązaniem tego problemu.

Obecnie hotel już pracuje i przyjmuje gości, ale nadal trwa jego wykańczanie. Otwarte jest mniej więcej 10 procent budynku: 120 pokoi, dwie restauracje, kotłownia i część Parku Wodnego "Tropikana". Początkowo inwestor zapowiadał, że obiekt zostanie w całości otwarty w styczniu. Niedawno wycofał się jednak z tego pomysłu ze względu na przejściowe problemy finansowe i przesunął otwarcie na czerwiec.

Więcej... http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3575 ... z1Af48Ed2G

kiedyś to przerabialiśmy w Wiśle, gdzie inwestor Gołębiewskiego złamał tyle przepisów, że normalny człowiek by zbankrutował po nałożonych karach. A hotel działał i działa bez przeszkód dalej...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 11 stycznia 2011, 13:43

Pudelek pisze:kiedyś to przerabialiśmy w Wiśle, gdzie inwestor Gołębiewskiego złamał tyle przepisów, że normalny człowiek by zbankrutował po nałożonych karach. A hotel działał i działa bez przeszkód dalej...
Z estetycznego punktu widzenia nie jest wazne czy ten hotel jest wyższy czy niższy . On jest po prostu brzydki i cholernie rozległy. W efekcie jest najbardziej rzucajacą się w oczy budowlą, widoczną z każdego prawie punktu widokowego w okolicach Karpacza. To tak jakby ktoś narzygał na piękny , haftowany obrus leżący na zabytkowym , dębowym stole.
Zresztą widac wyrażnie , że istnieje tendencja do przekształcenia tego miasta w coś w rodzaju City w części składajacego się z bogatych , wypasionych hoteli i kasyn dla nowobogackich , a w części z wysokostandartowych bloków przeznaczonych dla przyszłych , bogatych emerytów ( okolice Hotelu Skalny w Dolnym Karpaczu ). Natomiast resztki starej , zabytkowej architektury sudeckiej po prostu niszczeją. Niedługo nie będzie czego ratować.
Rozmawiałem o tym niedawno z pewnym Niemcem , który w Karpaczu przed wojna mieszkał , a jego ojciec był cieślą budowlańcem. Dosadnych wiązanek "słów" jakie padły nie słyszałem nawet w repertuarze mojego dziadka , który był kapralem w armii pruskiej :lol:
Co do prawnego załatwienia sprawy hotelu , to myslę , że adwokaci pana G. będą tak długo tą sprawę przeciągać , aż w końcu to się rozmyje , przedawni , itd., itd. Parę kopert zmieni właścicieli , ktoś kogoś poprze , albo nie w jakiś wyborach ... i kicha ! Jak to u nas w kraju zwyczajem jest.
Przykro mi , ale jestem raczej pesymistą.
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 11 stycznia 2011, 13:53

Mariusz G. pisze:Przykro mi , ale jestem raczej pesymistą.
ja też. zwłaszcza, że chodzi właśnie o Gołębiewskiego

Mariusz G. pisze:Natomiast resztki starej , zabytkowej architektury sudeckiej po prostu niszczeją. Niedługo nie będzie czego ratować.
w tym tempie, to za, powiedzmy, 20 lat, żeby zobaczyć starą sudecką zabudowę trzeba będzie albo popatrzeć na fotografie albo przejechać za południową granicę, gdyż Czesi zupełnie inaczej ją traktują, co zresztą pisane było nie raz.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 11 stycznia 2011, 13:56

Pan G. raczej nie ma szans w sondzie. Sprawa jest jasna, postawił coś nie zgodnie z pozwoleniem na budowę. Ma rok na dostosowanie a jak nie to rozbiórka.

Sprawę Hotelu polecam śledzić tutaj:
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 89&page=67
--->>>flickr<<<---
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 11 stycznia 2011, 14:20

adrians_osw pisze:Pan G. raczej nie ma szans w sondzie. Sprawa jest jasna, postawił coś nie zgodnie z pozwoleniem na budowę. Ma rok na dostosowanie a jak nie to rozbiórka.
Taaa... A założysz się ? O dobrą flaszkę ? Niestety , ale w tym kraju są równi i równiejsi w oczach prawa . Smutne to , ale niestety prawdziwe.
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 11 stycznia 2011, 14:41

Że, Pan G przekupił radnych Karpacza i Ci chcieli zmienić plan pod niego to możliwe. Ale w sądzie nie ma szans, ewidentnie złamał prawo. To tak jakby kogoś zabił i go nagrali. Czarno na białym ;)

Bądź dobrej myśli, a flaszeczkę wypijemy jak spotkamy się w jakimś schronisku ;)
--->>>flickr<<<---
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 11 stycznia 2011, 14:43

w Wiśle przy budowie bodajże zasypano jakiś potok. Potem nie było pozwolenia na otwarcie budynku - budynek działał bez problemów.

Zresztą nawet w artykule pisze: albo się dostosuje, albo będzie płacił kary. Czy da się kasę w kopercie czy na kary - co za różnica? A gdzie możliwość rozbiórki samowoli budowlanej? Gdybym ja postawił na działce nielegalnie dom, to prawdopodobnie prędzej czy później by mi wjechał buldożer. Tutaj nie ma o tym mowy. Czym są "wysokie" (to kwestia względna) kary dla takiej firmy/nazwiska?

PS>za rozebranie takiego dziadostwa to ja bym wypił i całą skrzynkę :twisted:
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 11 stycznia 2011, 17:49

Mariusz G. pisze:Z estetycznego punktu widzenia nie jest wazne czy ten hotel jest wyższy czy niższy . On jest po prostu brzydki i cholernie rozległy. W efekcie jest najbardziej rzucajacą się w oczy budowlą, widoczną z każdego prawie punktu widokowego w okolicach Karpacza. To tak jakby ktoś narzygał na piękny , haftowany obrus leżący na zabytkowym , dębowym stole.
Tak samo jest w Wiśle, hotel ze każdej strony widać, to był jego zamiar. W Karpaczy też z cała premedytacją zaprojektowali go w ten sposób, żeby "krzyczał -ja tu jestem". Przecież można wkomponować w środowisko jak to robią w Austrii czy Śzwajcarii. Zresztą to widać po staraj zabudowie Karpacza czy Śzklarskiej, bydynki nawet duże stoją a w oczy się nie rzucaja.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 28 grudnia 2011, 22:42

Myślę że tutaj ta wiadomość będzie pasowała
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,9532 ... izony.html
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
ODPOWIEDZ