Rysianka z Żabnicy Skałki
Moderator: Moderatorzy
Rysianka z Żabnicy Skałki
Witajcie !!
Mam drobne pytanko czy w Żabnicy skałce jest miejsce żeby gdzies zaparkować aby udać się tym szlakiem na Rysiankę? i jeszcze jedno jak ten szlak wygląda, czy jest ciężki (jets to zielony szlak z przystanku autobusowego z tego co mi wiadomo) prawdopodobnie będę szedł ze znajomymi a oni chcą tam zabrać ze sobą 5 letniego chłopczyka Dlatego sie pytam jak ze stromością i dojściem. Przeczytałem że szlak w sumie krótki bo tylko 2h ale chodzi mi głównie o stromość podejścia
Pozdrawiam!!
Mam drobne pytanko czy w Żabnicy skałce jest miejsce żeby gdzies zaparkować aby udać się tym szlakiem na Rysiankę? i jeszcze jedno jak ten szlak wygląda, czy jest ciężki (jets to zielony szlak z przystanku autobusowego z tego co mi wiadomo) prawdopodobnie będę szedł ze znajomymi a oni chcą tam zabrać ze sobą 5 letniego chłopczyka Dlatego sie pytam jak ze stromością i dojściem. Przeczytałem że szlak w sumie krótki bo tylko 2h ale chodzi mi głównie o stromość podejścia
Pozdrawiam!!
W Żabnicy Skałce auto można zostawić przy sklepie koło przystanku Żabnica Skałka.
Zielony szlak jest jak dla mnie średnio trudny, nie można mówić o gigantycznej stromiźnie, ale również nie jest to chodnik spacerowy. Patrząc na liczby, to w 2 godziny robisz ok. 600m podejścia (dla porównania podobne przewyższenie pokonuje się w niecałe 2 godziny z Markowych Szczawin na Diablak).
Jeżeli wybierzecie zielony szlak, to auto można zostawić przy pętli autobusowej w Żabnicy Kamiennej albo przy wiacie/polu biwakowym przy przysiółku Niemcy (ok. 0,5-1,0 km za ostatnim przystankiem PKS).
EDIT
Jeżeli mogę coś zasugerować, to jeśli obawiacie się o dzieciaka, możecie sobie zrobić pętelkę - auto zostawiacie przy przystanku w Skałce, a na Rysiankę idziecie przez Boraczą (szlak czarny, później zielony); z Rysianki wrócić do auta możecie albo szlakiem zielonym albo przez Słowiankę (szlak czerwony, później czarny). Jest to naprawdę wspaniała wycieczka, przy trasie przez Boraczą naprawdę spacerowa.
Zielony szlak jest jak dla mnie średnio trudny, nie można mówić o gigantycznej stromiźnie, ale również nie jest to chodnik spacerowy. Patrząc na liczby, to w 2 godziny robisz ok. 600m podejścia (dla porównania podobne przewyższenie pokonuje się w niecałe 2 godziny z Markowych Szczawin na Diablak).
Jeżeli wybierzecie zielony szlak, to auto można zostawić przy pętli autobusowej w Żabnicy Kamiennej albo przy wiacie/polu biwakowym przy przysiółku Niemcy (ok. 0,5-1,0 km za ostatnim przystankiem PKS).
EDIT
Jeżeli mogę coś zasugerować, to jeśli obawiacie się o dzieciaka, możecie sobie zrobić pętelkę - auto zostawiacie przy przystanku w Skałce, a na Rysiankę idziecie przez Boraczą (szlak czarny, później zielony); z Rysianki wrócić do auta możecie albo szlakiem zielonym albo przez Słowiankę (szlak czerwony, później czarny). Jest to naprawdę wspaniała wycieczka, przy trasie przez Boraczą naprawdę spacerowa.
Staruch, czasy samego szlaku mają się następująco:
Żabnica Skałaka => Hala Boracza => Hala Lipowska => Hala Rysianka => Żabnica Skałka >>> ok. 5 godzin szlaku, więc samej wycieczki spokojnie uzbiera się 6-7 godzin.
Żabnica Skałaka => Hala Boracza => Hala Lipowska => Hala Rysianka => Słowianka => Żabnica Skałka >>> ok. 6 godzin szlaku, więc wycieczka powinna zając co najmniej 7 godzin.
Zwracam jeszcze uwagę na fakt, iż godzinna różnica w czasie jest spowodowana faktem, iż w zasadzie przy drugim wariancie wysokość traci się stopniowo na dłuższym dystansie, nie ma więc czegoś takiego jak w pierwszym wariancie - wrażenia zbiegania w dół. Moim zdaniem przy drugim wariancie kolana/stawy kolanowe znacznie mniej ucierpią, chociaż sam już nie wiem czy dziewiętnastoletniego Starucha interesuje akurat ten aspekt...
Żabnica Skałaka => Hala Boracza => Hala Lipowska => Hala Rysianka => Żabnica Skałka >>> ok. 5 godzin szlaku, więc samej wycieczki spokojnie uzbiera się 6-7 godzin.
Żabnica Skałaka => Hala Boracza => Hala Lipowska => Hala Rysianka => Słowianka => Żabnica Skałka >>> ok. 6 godzin szlaku, więc wycieczka powinna zając co najmniej 7 godzin.
Zwracam jeszcze uwagę na fakt, iż godzinna różnica w czasie jest spowodowana faktem, iż w zasadzie przy drugim wariancie wysokość traci się stopniowo na dłuższym dystansie, nie ma więc czegoś takiego jak w pierwszym wariancie - wrażenia zbiegania w dół. Moim zdaniem przy drugim wariancie kolana/stawy kolanowe znacznie mniej ucierpią, chociaż sam już nie wiem czy dziewiętnastoletniego Starucha interesuje akurat ten aspekt...
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47
Nie znam tych terenów tak jak Turystykon, ale tak się składa, że szłam w tym roku w maju z Żabnicy Skałki na Rysiankę i dość dobrze pamiętam trasę przez Halę Boraczą. Z Hali Boraczej wchodziliśmy przez Redykalny Wierch, a potem żółtym - szlak godny polecenia, łagodny, z pięknymi widokowymi halami. Na zejście wybraliśmy właśnie zielony szlak z Rysianki na Halę Boraczą, ale trochę żałowałam tego wyboru. Może teraz jest lepiej, ale wtedy było tam jeszcze sporo śniegu i co chwila zwalone drzewa, które tarasowały ścieżkę. Szlak jest miejscami bardzo wąski i z jednej strony otwiera się dość strome zbocze - trzeba będzie uważać na Malca W większości wiedzie lasem, więc widoków o wiele mniej niż na żółtym. W sumie to bardzo fajna jednodniowa wycieczka, weź tylko pod uwagę, że trzeba przejść ok. 20km. Jeśli zdecydujesz się na trasę przez Halę Boraczą, koniecznie wstąp do schroniska na drożdżówki z jagodami - poezja...
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Dziękuje wam bardzo za pomoc
Osobiscie już byłem własnie na Rysiance szlakiem pz wegierskieg górki przez Romankę później Rysianka i w drodze powrotenj do Mielca jak na jeden dzień troszkę się zbiegałem
Ale teraz głównie chodzi o malca żeby zarazić a nie zrazić no i coś czuje że czasami brzdąca trzeba będzie na plecach ponosić
Osobiscie już byłem własnie na Rysiance szlakiem pz wegierskieg górki przez Romankę później Rysianka i w drodze powrotenj do Mielca jak na jeden dzień troszkę się zbiegałem
Ale teraz głównie chodzi o malca żeby zarazić a nie zrazić no i coś czuje że czasami brzdąca trzeba będzie na plecach ponosić
Rysianka
Byliśmy tam 2 tygodnie temu. Bardzo lubię podchodzic więc jest fajnie, schodziliśmy przez Boraczą - schronisko nie ma już azbestu !!! Na zielonym w góre jest 500 m rozjeżdżonego przez drwali i okrutne błoto. Powodzenia.
na Rysiance byłam w poniedziałek, jest przepięknie
może ładniejsza trasa z Sopotniej? od strony Żabnicy nieciekawe wyręby
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
bardzo fajna traska ja robilem ja z dzieckiem i zonka stosunkowo niedawno tylko ze Slowianka-Romanka-Rysianka-Skalka,
moje pierwsze zdjecie pokazuje gdzie mozna zadokowac samochodzik nawet jest nazwa ulicy
http://picasaweb.google.pl/heatthcliff/ ... iankaSkaKa#
moje pierwsze zdjecie pokazuje gdzie mozna zadokowac samochodzik nawet jest nazwa ulicy
http://picasaweb.google.pl/heatthcliff/ ... iankaSkaKa#
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2015, 0:40 przez heathcliff, łącznie zmieniany 1 raz.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47