Strona 4 z 6

: 07 marca 2013, 20:57
autor: adrians_osw
Albo ja jeszcze raz wejść na Świnicę przez Zawrat ;) Tak, że trzeba ruszać w Tatry :)

: 30 marca 2013, 12:34
autor: lawena
Chyba na każdego inaczej działa ta góra. Ja się tych płyt bałam. Byłam tam w listopadzie i nie dałam rady wejść wtedy na sam szczyt. Gdyby nie pomoc to i bym nie zeszła. Nie jestem za wysoka może dlatego miałam problem i z podciąganiem się i potem ze schodzeniem. Musiałam się dosłownie zsuwać po tych płytach. Zimowe wejście natomiast bardzo dobrze wspominam i już takich lęków nie miałam. Ale Kościelec sprawił mi największą trudność do tej pory. Polecam Przełęcz pod Chłopkiem, widoki ładne, kilka miejsc trudniejszych jest z klamrami.

: 02 kwietnia 2013, 12:21
autor: Anonymous
Mnie w planach w tym roku czeka zmierzenie się z tym potworem. Aż strach chodzić tyle się naczytałam ;)

: 02 kwietnia 2013, 12:23
autor: Anonymous
kasiula pisze:Aż strach chodzić tyle się naczytałam
Nie idź :spoko: Ten Kościelec to wręcz inspiracja do pisania niestworzonych opowieści :twisted:

: 02 kwietnia 2013, 12:46
autor: Anonymous
inspiracja do pisania niestworzonych opowieści :twisted:
Lubie takie historie, dlatego pójdę :)

: 02 kwietnia 2013, 13:05
autor: mariuszg
kasiula pisze:Mnie w planach w tym roku czeka zmierzenie się z tym potworem. Aż strach chodzić tyle się naczytałam
I po co było to wszystko czytać...? :) Ja poszedłem tam ( zostałem zabrany ) pierwszy raz x lat temu bez jakiejkolwiek świadomosci na temat warunków wejscia. I co ? Było o.k. Luzik. I dlatego z pewnym zdziwieniem czytam niektóre opinie.
Niebezpieczny jest tylko tłum. a reszta ? Przy dobrej pogodzie i suchej skale to pikuś. :spoko:

: 02 kwietnia 2013, 13:13
autor: Anonymous
kasiula pisze:
inspiracja do pisania niestworzonych opowieści :twisted:
Lubie takie historie, dlatego pójdę :)
Oooo :twisted: To może i ja opiszę jeden z moich 11 pobytów na Kościelcu ( tym o wysokości 2155 m ) w takim stylu, że Mosorczyk i inni pisarze nowelek grozy znikną :zoboc: w otchłaniach internetu ...

: 02 kwietnia 2013, 13:47
autor: Anonymous
Niebezpieczny jest tylko tłum. a reszta ? Przy dobrej pogodzie i suchej skale to pikuś.
Poszukam takiej pogody. Dam znać jak wpełznę :)

: 02 kwietnia 2013, 14:23
autor: Jędral
Mariusz G. pisze:Niebezpieczny jest tylko tłum.
No właśnie, polecam start nie później niż o4.00. Rewelacja :jupi: pusto, wygodnie, a po kilku godzinach schodzimy luzacko w upale i opalamy się gdy jelenie z jęzorem po kolana wchodzą do góry. :)

: 02 kwietnia 2013, 14:32
autor: Anonymous
andrzejwiesia pisze:opalamy się gdy jelenie z jęzorem po kolana wchodzą do góry.
Jak zwykle pełna kultura w twym wykonaniu.

: 02 kwietnia 2013, 14:43
autor: Anonymous
Nie widzisz, Dobromiłku, że kolega nudzi się w pracy i zaśmieca wszystkie mozliwe tematy, bo jego macierzysty temat ble ble juz mu nie wystarcza? Przy czym do powiedzenia ma przysłowiowe gów.. bo inaczej tego bełkotu nie można nazwać. Wiem, mnie tez wkur...ją takie sztuki.

: 02 kwietnia 2013, 19:51
autor: Master
Kościelec to taka specyficzna góra, o której można usłyszeć w zasadzie skrajne opinie. Nie wiem, czy jest w Tatrach druga taka. Niektórzy wchodzą tam bez najmniejszych problemów, inni zaś widzą w Kościelcu górę strachu.
Moje podejście akurat zakończyło się nieco pechowo, i póki co nie planuje powrotu, ale może kiedyś.
Z przeważających opinii wynika jednak, że nie jest tak źle i powinieneś dać rade.
A inne szlaki :
O Szpiglasowym już wspomniano, ale warto . Podobnie Wołowiec.
Od siebie dodam jeszcze Staroroboczański - wariantów jest conajmniej kilka. Ja szedłem od Trzydniowańskiego i ten kierunek polecam.

: 02 kwietnia 2013, 19:56
autor: Anonymous
Master pisze:Staroroboczański
Poważnie to napisałeś ?

: 02 kwietnia 2013, 20:01
autor: GosiaB
Mariusz G. pisze:Ja poszedłem tam ( zostałem zabrany ) pierwszy raz x lat temu bez jakiejkolwiek świadomosci na temat warunków wejscia. I co ? Było o.k. Luzik. I dlatego z pewnym zdziwieniem czytam niektóre opinie.
Niebezpieczny jest tylko tłum. a reszta ? Przy dobrej pogodzie i suchej skale to pikuś.
Mariusz na Kościelec może wdrapać się bez problemu prawie każdy, ale przy schodzeniu łatwiej jest osobom wyższym to moje zdanie - mnie brakowało jakichś 15 cm w dwóch miejscach - Tobie było łatwiej bo jesteś o jakieś 20 wyższy ode mnie :)
ale generalnie górka jest śliczna i warto się na nią wdrapać - może kiedyś wybiorę się jeszcze raz :)

: 02 kwietnia 2013, 20:08
autor: dorokusai
GosiaB pisze:przy schodzeniu łatwiej jest osobom wyższym
Ja mam 160 w kapeluszu i jakoś nie miałem trudności przy zejściu :) wydaje mi się że to indywidualna sprawa jeśli chodzi o zejście i wyjście , ale fakt jest faktem że z Kościelca robi się górę strachu a niepotrzebnie według mnie. To jeden z najpiękniejszych tatrzańskich szczytów w mojej opinii.