Strona 3 z 8

: 02 listopada 2012, 18:28
autor: Anonymous
Panda pisze:Walisz klopsy na chodniku szlakowym...nie sądzę.
Oczywiście że nie, ale nie będe pisał o takich rzeczach na forum :twisted:

Być może nie do końca zrozumiałem Twój post (pochodna mojego nicka) - odczytałem ,,bydło" jako masy ludzkie zmierzające do schroniska....

: 02 listopada 2012, 18:31
autor: Zrzęda
Tępy dyszel pisze:Cytat którego użyłaś, moim zdaniem odnosi się tylko i wyłącznie do (ewentualnej) obecności w tych miejscach - nic ponadto.
Nie sądze aby tylko przez SAMĄ OBECNOŚĆ człowieka w lasach amazońskich,takowe miały zniknąć
Wiem, no przecież nie podejrzewam Adriana o wyprawy buldożerami :twisted:
Cytat posłużył do skomentowania szerszego problemu, jakim jest krótkowzroczne, i bardzo roszczeniowe podejście ludzi do Matki-Ziemi.

A trzymając się podstawowego tematu - nie jestem zwolennikiem słowackiego zamykania szlaków na zimę. Moim zdaniem to zwykła hipokryzja. Po pierwsze - do schronisk i tak można łazić, więc to nie jest tak, że przyroda niczego nie poczuje. Po drugie - zimowy ruch wysokogórski to nie letnia, wakacyjna masówka - w zdecydowanej większości idą ci, którzy wiedzą po co idą i jak się zachować.
Do świadomego łażenia poza szlakami się nie odniosę, bo to moim zdaniem kwestia sumienia każdego takiego łazikanta.

Maciej pisze:Idąc tym tokiem myślenia tak sobie poteoretyzuję:
Jeśli jestem takim samym mieszkańcem tej planety jak zwierzęta
=
zwierzęta są takimi samymi mieszkańcem tej planety jak ja
=
powinny mieć taki sam dostęp do tej planety.
Czy mają?
Czy niedźwiedź po wyjściu z parku może iść sobie na spacer na osiedle willowe, czy raczej dostanie kulkę w łeb?
Interesujące porównanie...
,,Czyńcie sobie ziemię poddaną" - jak mawia Pismo.
Ale mawia też "cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili..." :)

: 02 listopada 2012, 18:39
autor: PiotrekP
Tępy dyszel pisze:Co nie znaczy że mają takie sama prawa- dlatego dostaną kulkę w łeb.
,,Czyńcie sobie ziemię poddaną" - jak mawia Pismo. Co nie znaczy oczywiście, że mamy niszczyć bez powodów wszystko co się rusza.
W innym miejscu jest napisane, że to są nasi bracia mniejsi.
Las i góry to jest ich dom i musimy to uszanować, również misio jak dopadnie nas na szlaku to może zrobić "gagu". Jeżeli my im zabieramy coraz więcej terenu, to gdzie się mają podziać. Już dziki latają po osiedlach, łosie do miast wkraczają. Powinniśmy żyć w symbiozie ze zwierzętami.

: 02 listopada 2012, 18:42
autor: Zrzęda
PiotrekP pisze:uż dziki latają po osiedlach, łosie do miast wkraczają.
... a mnie ostatnio do biura wleciała sikorka :)

: 02 listopada 2012, 18:44
autor: PiotrekP
Może słoninkę jadłaś na śniadanie :) .

: 02 listopada 2012, 18:45
autor: Panda
Tępy dyszel pisze:,,bydło" jako masy ludzkie zmierzające do schroniska....
i nie wiedzą jak się załatwia elementarne potrzeby, bo kible zostały zdelegalizowane a i pod drzewko już ciężko trafić...już nie lubię szlaku do "Murowca"

: 02 listopada 2012, 18:55
autor: Anonymous
PiotrekP pisze:W innym miejscu jest napisane, że to są nasi bracia mniejsi.
Oczywiście, że tak. Nigdzie nie napisałem, że mamy strzelać i tępić wszystko co się rusza. Nie możemy też jednak wpadać od skrajności w skrajność w temacie ochrony przyrody. Wszystko jest dla ludzi - tylko aby robić TO Z GŁOWĄ.

Na koniec (tym razem na pewno) :zoboc: krótka nowelka.

Byłem w tym roku dwukrotnie w dolinie Koprowej i Cichej. Raz ,,grupowo", raz samotnie.
Pod koniec drugiej wyprawy zgadałem się z leśnikiem.

Kilka lat temu w Koprowej i Cichej była wielka kalamita. Parkowcy chcieli usunąć powalone drzewa. I co, i nic! Do ,,akcji" wkroczyli ludkowie z Greenpeace, że nie wolno, nie powinniśmy wchodzić ze sprzętem itd...
Efekt - mnóstwo powalonych, nieusuniętych drzew, plaga kornika na maksa, kolejne piękne połacie lasu zostaną tylko na zdjęciach.
Lasy odrosną ale chyba już nie w naszym pokoleniu.
Także, w niektórych przypadkach, chroniąc możemy zaszkodzić

Gdyby TANAP miał pełną swobodę działania - kolejne partie lasu by nie umierały w tak zastraszającym tempie.

PiotrekP pisze:również misio jak dopadnie nas na szlaku to może zrobić "gagu".
Oj, jest to możliwe. Oby popołudnie 19 października się nie powtórzyło. Nic nie było, ale strachu najadłem się co nie miara (byłem akurat na szlaku-żeby była jasność :D )

: 02 listopada 2012, 18:57
autor: Anonymous
W sumie minownie stref przyszlakowych ma tę dobrą stronę, że nikt nie zejdzie ze szlaku ryzykując wdepnięcie w minę :)
A tak poważnie to "natura" nam ludziom nie poskąpiła szarych komórek, w czasie ewolucji wyprzedziliśmy inne gatunki, zdominowaliśmy je, rozpanoszyliśmy się wszędzie i praktycznie tam gdzie stanęło ludzkie kopyto tam nastąpiły nieodwracalne zmiany w ekosystmach, za cały okres istnienia naszego rodzaju jesteśmy coś winni naturze, więc jeżeli przez okres paru miesięcy oszczędzimy jakieś zakątki naszej planety to nikomu wielka krzywda się nie stanie. Co do przepisów to są to tylko zapiski na kawałku papieru, jeden jest ich świadomy i będzie je przestrzegał, inny będzie świadomy ale będzie miał je w dupie, a jeszcze inny nie będzie wogóle wiedział o ich istnieniu bo nie każdy musi znać treść wszystki aktów prawnych, w rezultacie wszystko zależy od nas samych.
Co do świadomości odpowiedniego zachowania się w górach to są Ci świadomi, ci co można ich uświadomić z pozytywnym skutkiem, i ostatnia grupa tych, których nie uświadomisz nawet młotem pneumatycznym. Dlatego góry czy też inne zakątki naszego kraju objęte ochroną przyrody, a dostępne dla ruchu turystycznego będą wyglądały tak jak wyglądają Tatry po sezonie, może z tą różnicą, że tam gdzie będzie przeważała liczba świadomych tam krajobraz będzie wyglądał zupełnie inaczej.
Aha ja też nie jestem żadnym nawiedzonym "zielonym".

: 02 listopada 2012, 19:06
autor: Anonymous
PiotrekP pisze:
Tępy dyszel pisze:Co nie znaczy że mają takie sama prawa- dlatego dostaną kulkę w łeb.
,,Czyńcie sobie ziemię poddaną" - jak mawia Pismo. Co nie znaczy oczywiście, że mamy niszczyć bez powodów wszystko co się rusza.
W innym miejscu jest napisane, że to są nasi bracia mniejsi.
Las i góry to jest ich dom i musimy to uszanować, również misio jak dopadnie nas na szlaku to może zrobić "gagu". Jeżeli my im zabieramy coraz więcej terenu, to gdzie się mają podziać. Już dziki latają po osiedlach, łosie do miast wkraczają. Powinniśmy żyć w symbiozie ze zwierzętami.
Święta racja tylko z tą różnicą niestety, że jak misiek np. wpadnie w ludzkie osiedla to wyrok śmierci, a jak człowiek wtargnie do "domu" miśka, a misiek stanie w obronie swojego domu i strzeli nieproszonego gościa łapą w łeb, to wyrok znowu dostanie misiek, także jakby nie patrzeć misiek ma przesrane i jest między młotem a kowadłem bo co by nie uczynił to wisi nad nim ewentualny wyrok śmieci bez prawa obrony przed sądem, cholera w następnym wcieleniu nie chciałbym być miśkiem np. w Tatrach.

: 02 listopada 2012, 21:12
autor: Vision
Niestety Królik przeniósł temat trochę w niewłaściwe miejsce, bo temat jest o schodzeniu ze szlaku, a dyskusje zaczęliśmy od zamykania istniejących i nie chodziło w niej o chodzenie gdzie popadnie, tylko po szlakach zimą ;), więc trochę dziwna ta dyskusja się stała (myląca) i chyba o to Tempemu chodziło mówiąc, że zrobił się off-top w temacie KRK.

: 02 listopada 2012, 22:52
autor: gaza
Vision pisze:dyskusje zaczęliśmy od zamykania istniejących
Vision a co my możemy zamykać :?: :?: :?: NIC
Ten temat,jak już napisał adamek nic nowego nie wnosi :P więc może ten temat możemy zamknąć :)
Vision pisze:więc trochę dziwna ta dyskusja się stała (myląca)
wg mnie wcale nie,no chyba że czytałeś ją dzisiaj całą od 1 strony,a nie od miejsca,w którym Królik ją rozpoczął na nowo :oczynoela:

: 02 listopada 2012, 23:10
autor: Vision
gaza pisze:Vision a co my możemy zamykać :?: :?: :?: NIC
No ale właśnie od tego się ta dyskusja zaczęła, żeby zamknąć szlaki w Polskich Tatrach powyżej schronisk :zoboc:

Dyskusja zaczęła się tutaj ;)
PiotrekP pisze:To samo powinni u nas wprowadzić, a kary drakońskie.
sokół pisze:A dlaczego niby u nas zamykać zimowe szlaki, możesz to jakoś zaagrumentować sensownie? To, że Ty nie chodzisz, nie znaczy, ze nikt...
Dobromił pisze:Również proszę o odpowiedź w tym temacie.
A nie od posta w którym Królik napisał, że ja przeniósł :spoko: i zacząłem ją czytać właśnie od posta Piotrka tyle, że nie była w tym temacie, a po przeniesieniu zeszła na nieco inny tor, bo została dostosowana do tematu w którym jest teraz :zoboc:
gaza pisze:Ten temat,jak już napisał adamek nic nowego nie wnosi więc może ten temat możemy zamknąć
Moda zamykania tematów nie jest dobrym pomysłem... po to jest forum żeby dyskutować... ;) Taka tego idea, a zamykanie tematów, prowadzi tylko do tego, że następnym razem jeszcze mniej osób się odezwie, bo po co się odzywać, skoro i tak zamkną temat i dyskusja przepadnie :zoboc:
gaza pisze:w którym Królik ją rozpoczął na nowo
Jak wyżej, to nie Królik zaczął tą dyskusję, tylko sprowadził ją do chodzenia poza szlakowego ;)

: 02 listopada 2012, 23:21
autor: gaza
Vision pisze:Ten temat,jak już napisał adamek nic nowego nie wnosi więc może ten temat możemy zamknąć


Moda zamykania tematów nie jest dobrym pomysłem.
Może inaczej napisze.Nie chodzi mi o zamykanie przez administrację,czy moderatorów tylko po co ciągnąc coś co nic nie wnosi (jaki szlak my możemy zamknąć,bądź otworzyć)
Vision pisze:to nie Królik zaczął tą dyskusję, tylko sprowadził ją do chodzenia poza szlakowego
zimą i tak nie wszędzie chodzi się szlakami i chyba o tym dobrze wiesz tym bardziej w Tatrach Słowackich ;)

: 02 listopada 2012, 23:25
autor: Vision
gaza pisze:(jaki szlak my możemy zamknąć,bądź otworzyć)
No ja jestem zdania, że żaden, ale widzisz niektórzy są innego zdania... stad ta dyskusja wyszła ;)
gaza pisze:imą i tak nie wszędzie chodzi się szlakami i chyba o tym dobrze wiesz tym bardziej w Tatrach Słowackich
No dlatego byłbym za tym żeby w Tatrach Słowackich było tak jak w Polskich ,a nie na odwrót i takie moje zdanie :spoko:

: 02 listopada 2012, 23:29
autor: adamek
Vision pisze:Moda zamykania tematów nie jest dobrym pomysłem... po to jest forum żeby dyskutować... Taka tego idea, a zamykanie tematów, prowadzi tylko do tego, że następnym razem jeszcze mniej osób się odezwie, bo po co się odzywać, skoro i tak zamkną temat i dyskusja przepadnie
:spoko:
zamykanie do niczego nie prowadzi, a najczęściej jest tak że te tematy, które winny zostać zamknięte nie są zamykane, a niektóre ważne są lub nawet znikają :kukacz:

ten temat powraca co jakiś czas i dobrze - a to że nie wnosi nic nowego to dlatego że każdy z nasz ma inne zdanie, a tu nie padły aż takie argumenty które byłyby przekonujące którąkolwiek ze stron.

edit:
nim napisałem to inni już to samo też napisali

zgadzam się w całości z gazą i Visonem