Wrześniowe plany wyjazdu w Tatry

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Wrześniowe plany wyjazdu w Tatry

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2012, 12:54

Witam wszystkich górskich piechurów. Wraz z żoną w drugiej połowie września wybieramy się do Zakopanego na tydzień górskich przygód. Jako, że zostało jeszcze bardzo dużo czasu liczę na Wasza pomoc w przygotowaniu ewentualnych celów. Mamy już delikatny zarys tego co chcemy zwiedzić. Od razu zaznaczę, że żona jest dość doświadczonym piechurem, natomiast dla mnie będzie to dopiero trzeci wyjazd w Tatry. Nie chcemy zbytnio szaleć, uważamy, że na to przyjdzie jeszcze czas :D Wycieczki chcemy typowe jednodniowe. Noclegi mamy w pobliżu dworca w Zakopanym więc wszystko zaczynamy od busika :) Oto jak wstępnie wygląda nasz plan, wszelkie sugestie bardzo mile widziane:

1) Czerwone Wierchy: Kuźnice – Kasprowy Wierch – Kondracka Kopa – Małołączniak – Krzesanica – Ciemniak – Kościeliska Dolina –Kiry

2) Przez Grzesia na Wołowiec

3) Z Morskiego oka na Szpiglasowy Wierch

4) Z Kuźnic na Giewont

5) Dolina Kościeliska
- Schronisko na Hali Ornak (1100 m) – Smreczyński Staw (1227 m.)
- Doliną Kościeliską: Jaskinia Mroźna, Jaskinia Mylna, Jaskinia Raptawicka, Smocza Jama,
- Ewentualnie Stoły (1428 m)

6) Na Kozi Wierch z Doliny Pięciu Stawów Polskich (nie wiemy czy nie za długi)

Punkt drugi i piąty to typowe dni aktywnego odpoczynku
:)

Dodam, że jeśli chodzi o mnie to do tej pory mam w cv Kuźnice-Kasprowy Wierch szlakiem zielonym w strugach deszczu- powrót przez Halę Gąsienicową, Grześ-Rakoń-Wołowiec, Wodogrzmoty- Dolina Pięciu Stawów- Morskie Oko.

Pozdrawiam z deszczowego dziś Gdańska
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 01 czerwca 2012, 13:14

Myślę / jest to być może moja subiektywna opinia /, że program jak na tydzień jest zbytnio optymistyczny i trudno go Wam będzie kondycyjnie zrealizować.
Nie znam Waszych możliwości, może się mylę?
Poza tym taki wyryp z Czerwonymi Wierchami na 1 dzień pobytu?
Ja osobiście zdjąłbym coś z tego i inaczej ułożył w kolejnych dniach Waszego pobytu pod Tatrami :D
Pozdrawiam z Podhala :jupi:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2012, 13:18

A i tak pogoda spieprzy ze 4 dni :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2012, 13:18

tatromaniak pisze:Myślę / jest to być może moja subiektywna opinia /, że program jak na tydzień jest zbytnio optymistyczny i trudno go Wam będzie kondycyjnie zrealizować.
Nie znam Waszych możliwości, może się mylę?
Poza tym taki wyryp z Czerwonymi Wierchami na 1 dzień pobytu?
Ja osobiście zdjąłbym coś z tego i inaczej ułożył w kolejnych dniach Waszego pobytu pod Tatrami :D
Pozdrawiam z Podhala :jupi:
Oczywiście zapomniałem dodać, że punkty są w przypadkowej kolejności :P
Czerwone Wierchy zdajemy sobie sprawę, że pierwszy dzień odpada :D
To są jedynie wycieczki jakie bierzemy pod uwagę, na pewno coś odpadnie, może coś dojdzie, na pewno nie dalibyśmy rady całości :)
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 01 czerwca 2012, 13:26

Dobromił pisze:A i tak pogoda spieprzy ze 4 dni :)
I tu jest pies zagrzebany :twisted:
Aktualnie dziś siedzę w domu i nie wiem, czy jutro gdzieś zdołam się wyrwać?
W/g prognoz meteo tak :D A czy coś jutro urobię?
Jak na 7 dni 4 traficie dobre to będziecie szczęściarzami :D
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 01 czerwca 2012, 13:44

tatromaniak pisze:Aktualnie dziś siedzę w domu i nie wiem, czy jutro gdzieś zdołam się wyrwać?
a jak wygląda teraz sytuacja w górach?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 01 czerwca 2012, 14:03

Leje :(
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 01 czerwca 2012, 14:28

adamek pisze:
tatromaniak pisze:Aktualnie dziś siedzę w domu i nie wiem, czy jutro gdzieś zdołam się wyrwać?
a jak wygląda teraz sytuacja w górach?
Było słońce a aktualnie już nie leje, ale pada :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2012, 16:10

Zamień Giewont na wycieczkę grzbietem Ornaku. Nie pożałujesz decyzji.
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 01 czerwca 2012, 20:23

potri pisze:Oto jak wstępnie wygląda nasz plan, wszelkie sugestie bardzo mile widziane:
wszystko zależy od kondycji i od pogody, ale plan jest bardzo fajny :spoko:
ja miałam w ubiegłym roku wersję bardziej hardcorową i udało mi się ją zrealizować w 100% a nawet z małą dokładką :D
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2012, 20:48

sokół nie wiem czy to nie ponad nasze siły, a druga sprawa, że wybieram się trzeci raz w Tatry i ani razu nie byłem na Giewoncie :)

GosiaB gratuluję udanych wypraw :) Niech tylko pogoda i zdrowie dopisze, a będzie dobrze ;)
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 01 czerwca 2012, 21:24

sokół pisze:Zamień Giewont na wycieczkę grzbietem Ornaku. Nie pożałujesz decyzji.
dokładnie :spoko:
potri pisze:nie byłem na Giewoncie :)
Giewont dołóż do Czerwonych Wierchów - start z Kir - Ciemniak - Krzesanica – Małołączniak - Kondracka Kopa - Giewont - Kondratowa - Kuźnice
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 sierpnia 2012, 13:30

Pytanko do starych tatrzańskich wyjadaczy dotycząca Czerwonych Wierchów :D

Jak według Was lepiej jest je przejść :?: Od Kir do Kuźnic czy w odwrotną stronę :?: Odpowiedzi proszę uzasadnić :D
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 02 sierpnia 2012, 17:56

Ja polecam żółtym szlakiem przez Dolinę Małej Łąki--> Przełęcz Kondracką --> Kopę Kondracką -->czerwonym na Małołączniak--> Krzesanicę--> Ciemniak--> Chudą Przełęcz--> zielonym Doliną Tomanową do schroniska Ornak a następnie do Kir
potri pisze: Odpowiedzi proszę uzasadnić :D
bo najładniej :P
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 02 sierpnia 2012, 20:42

wg mnie najładniejszy i najciekawszy jest szlak przez Kobylarzowy Żleb (również najmniej uczęszczany) - polecam w drodze do góry, a powrót szlakiem przez Piec i Adamicę :)
ODPOWIEDZ