Rysy od polskiej strony

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 kwietnia 2009, 20:47

Dzięki serdeczne za info. Byłem na Rysach tylko latem a w typowo zimowych warunkach zaliczyłem tylko Zawrat i dlatego chciałem się upewnic co do warunków. Po tym co piszecie to nie ma co gadac pewnie z 5 godzin mi zejdzie w jedna strone. Pozdrawiam !!!!!!
Anonymous

Rysy w czerwcu

Post autor: Anonymous » 25 kwietnia 2009, 21:21

Ja też pamiętam że w 2008 r. w czerwcu Rysy były jeszcze ośnieżone. Załanczam foto.

Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous » 29 kwietnia 2009, 9:41

Rysy zdobyte!!!!! Wejście od Moka zajęło nam 5,5 godz. Pogoda była fantastyczna i widoki naprawdę bajkowe. Warunki jednak były nie za ciekawe. W miejscach zacienionych śnieg był zmrożony i szło sie w miarę przyzwoicie, natomiast w miejscach nasłonecznionych śnieg bardzo przepadający i trzeba było bardzo uważać żeby nie zjechać. Rysa była tylko częściowo zacieniona.Fantastyczne było to, że już od Czarnego St. na szlaku nie było zupełnie nikogo tylko ja z kolegą. Było pusto przez cały dzień ;)
Zmęczyłem sie masakrycznie ale dla takich chwil po prostu warto żyć!!!!!
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!

Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 maja 2009, 12:10

Odkurzę temat.
Na początek jako nowy się przywitam i od razu do rzeczy.
Planujemy 11 czerwca pojechać do zakopanego, potem nocleg i przejście na Rysy samo wejście wydaje się być dobrze opisane na stronie głównej. Ponieważ dawno w górach nie byłem to mam jednak kilka pytań:
1) Czy o tej porze roku raki mogą być przydatne?
2) Czy lepiej zejść tą samą drogą czy może fajniej zejść na Słowację, przenocować i wrócić do Zakopanego autobusem?
3) Rozumiem, że buty z usztywnioną kostką są konieczne. Prawdopodobnie jednak będzie to jednorazowa wyprawa więc chcę kupić takie:
http://www.allegro.pl/item635668947_but ... lecam.html
Czy wystarczą?
4) Jedziemy we dwójkę więc dobrze by było ze względów bezpieczeństwa zabrać się z większą grupą lub przyłączyć do kogoś. Gdzie szukać takiej grupy? To znaczy w jakiej miejscowości? Myślałem o Morskim Oku, żeby po prostu zaczekać na kogoś kto wejdzie na szlak na Rysy i się dogadywać.
5) Może ktoś z Was się wybiera i moglibyśmy się przyłączyć?
Trochę się rozpisałem, przepraszam. Wybaczcie też, że nie skorzystałem z wyszukiwania żeby sprawdzić czy ktoś to opisał.
Pozdrawiam
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 maja 2009, 12:23

Cześć eswemenasja 
Ad 1) Tak, mogą. Czerwiec, Rysy, rok temu: http://picasaweb.google.pl/igor.klar/Ry ... 7262963234

Ad 2) Fajniej.

Ad 3) Kup większe i załóż dwie skarpety.

Ad 4) Tamten szlak, w ładne weekendy bywa tłoczny, więc na samotność nie powinniście narzekać :)

Ad 5) Załóż więc odpowiedni wątek w tym dziale: viewforum.php?f=21

Myślę, że pomogłem :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 maja 2009, 12:24

eswemenasja pisze:2) Czy lepiej zejść tą samą drogą czy może fajniej zejść na Słowację, przenocować i wrócić do Zakopanego autobusem?
igi pisze:Ad 2) Fajniej.
Zgadza się, tyle, że do 15 czerwca szlaki na Słowacji sa zamknięte. Jak szybko biegacie, to może uciekniecie przed ewentualnymi filancami, żeby mandatu nie dostać ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 maja 2009, 12:26

Mooliczek pisze:
eswemenasja pisze:2) Czy lepiej zejść tą samą drogą czy może fajniej zejść na Słowację, przenocować i wrócić do Zakopanego autobusem?
igi pisze:Ad 2) Fajniej.
Zgadza się, tyle, że do 15 czerwca szlaki na Słowacji sa zamknięte. Jak szybko biegacie, to może uciekniecie przed ewentualnymi filancami, żeby mandatu nie dostać ;)
Tu piszą, że chata czynna od 01.06 :)
http://www.tatry.info/zakwaterowanie/sc ... ysami.html
Oscar

Post autor: Oscar » 26 maja 2009, 12:40

1. Trudno powiedziec, ale biorąc pod uwagę iż ta zima była jedną z najbardziej śnieżnych zim w Tatrach to mogą się przydać. Chcociaż w sumie jak 11 czerwca przejdzie tamtędy kilka tysięcy par nóg to schody będą czyste :D

2. Schodząc na Słowację musisz szukać tam noclegu i później transportu do Polski, no chyba ze chcesz znowu przejśc przez góry.

3. Niekonieczne, wskazane ale niekonieczne. Poza tym z tego co widzę to te Bundeswehry są wysokie ale akurat kostki usztywnionej to nie mają.

4. Smiem twierdzić że akurat w długi weekend czerwcowy to będziesz chciał żeby jak najwięcej ludzi się odłączyło, a nie przyłączyło :D

5. Ja się już na Rysy nie wybieram, zejście po tych schodach zabija moje kolana.
Oscar

Post autor: Oscar » 26 maja 2009, 12:47

igi pisze:Tu piszą, że chata czynna od 01.06
http://www.tatry.info/zakwaterowanie/sc ... ysami.html
artykuł jest z 2005 roku, w tym roku ten szlak oficjalnie jest zamknięty do 15 czerwca włącznie.
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 14 lipca 2009, 22:31

W poniedziałek wracałem asfaltową droga do moka, na drodze są prowadzone prace ale droga nie była zamknięta i jeździły nawet bryczki
Byłem w poniedziałek na Rysach, na odcinku do buli jest kilka płatów śniegu, dwa dość śliskie odcinki obeszliśmy bokiem, powyżej buli nie ma już śniegu :)
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 14 lipca 2009, 22:43

Na stronie TOPRu jest też informacja, że 11.07 w okolicy Buli pod Rysami kontuzji z powodu poślizgnięcia doznały dwie turystki. Także jeszcze trochę śniegu zostało.
Anonymous

Rysy w Zakopanym

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 9:34

Witam ! mam pytanko, mianowicie chodzi mi o podejscie na Rysy. Będę teraz 4 raz w Tatrach, zaliczylem DPSP - Mok, Kasprowy, Czarny Staw, mniejszych górek nie bede wymienial, wejscie na te miejsca nie sprawialy mi za bardzo trudu, czytalem duzo postów na ten temat jedni pisza ze wejscie na Rysy sprawia niewiadomo jaka trudnosc drudzy pisza ze idzie sie przyjemnie czasami ciezko z powodu wysokich stopni. Planuje wejscie na 21 sierpnia. Przed wejsciem na Rysy planuje w 1 dzien Wielki Kopieniec, 2 dzien Kondracka Kopa - Giewont - Siklawica, 3 dzien - DPSP - Szpiglasowa Przelecz - Mok, 4 dzien Kuznice - Zawrat - Swinica - Kasprowy. Moje pytanko brzmi czy bede mial jakies trudnosci z wejsciem na 2499 m ? Pozdrawiam
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 9:40

Jak jesteś zdrowy i nie będziesz pił na umór dzień wcześniej, to wejdziesz. Dla normalnego, młodego, zdrowego człowieka, który nie siedzi cały czas przed TV, Rysy nie są żadną trudnością. Dochodzą inne "walory" utrudniające (vide: tłum) na co np. ja kompletnie nie jestem uodporniona. Ale jeżeli rozpychanie się łokciami na wierzchołku Ci nie przeszkadza, lub tez wyjedziesz odpowiednio wcześniej, dasz radę.
Anonymous

Rysy w Zakopanym

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 9:46

Dzieki za odpowiedz, pic nie pije duzo, piwko lubie :) przed telewizorem duzo nie siedze, a co myslisz o bieganiu 2 tygodnie przed moim wyjazdem ? Pomoze to cos ? Czy polecasz cos innego ? I mam pytanie jak sie wstawia te buzki bo jakos nie moge :(
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 9:51

TomekCe pisze:pic nie pije duzo
Błąd ;)
TomekCe pisze:I mam pytanie jak sie wstawia te buzki bo jakos nie moge
Dajesz radę przecież :)
TomekCe pisze:myslisz o bieganiu 2 tygodnie przed moim wyjazdem ? Pomoze to cos ? Czy polecasz cos innego ?
Ja tam nie biegam, bo a) nie lubię, b) wolę zachować kolana na góry. Podejście z Moka na Rysy zajmuje średnio 4-5 h (w zależności od tłumów), jeżeli boisz się o kondycję, przeznacz na to zwyczajnie więcej czasu. To naprawdę nie jest żadna filozofia. Na Zawracie zaprawisz się z łańcuchami i zobaczysz, jak ciało reaguje na dłuższy, jednostajny wysiłek, to Ci pozwoli oszacować czas niezbędny na wejście na Rysy. Bieganie czy ćwiczenie na 2 tygodnie przed pewnie da niewiele, jeżeli wcześniej nic nie robiłeś, ale zawsze warto się poruszać. Chociażby po to, żeby się zwyczajnie rozruszać. Moim zdaniem, lepiej kumulować siły (taaaa...) i energię na konkretne podejście, niż się wyprztykać z formy zaraz przed... (skąd my to znamy...?). Powodzenia!
ODPOWIEDZ