z Kasprowego do Morskiego Oka

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

z Kasprowego do Morskiego Oka

Post autor: GosiaB » 01 sierpnia 2010, 20:23

Witam!
chciałabym się dowiedzieć czy ktoś szedł może szlakiem z Kasprowego Wierchu przez Świnicę, Zawrat do Doliny Pięciu Stawów i Morskiego Oka - z moich wyliczeń z dojściem do Palenicy to ok 8 godz czy jest to możliwe do przejścia (dla osoby która mało chodzi po górach) w ciągu jednego dnia? Będę wdzięczna za informacje gdyż wybieram się do Zakopanego i chciałabym zmierzyć się z tym szlakiem :)
Pozdrawiam
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 01 sierpnia 2010, 21:19

Witaj.
Po pierwsze dobry zwyczaj na tym forum, to zajrzeć do działu "Przedstaw się" i napisać kilka słów o sobie :)
GosiaB pisze:dla osoby która mało chodzi po górach
Skoro piszesz, że mało chodzisz po górach, to wnioskuję, że Twoje doświadczenie jest dość niewielkie :/ Czy miałaś kiedyś do czynienia z łańcuchami, jakąś poważniejszą ekspozycją? W drodze na Świnicę musisz się tego spodziewać. Poza tym to dość długi szlak jak na moje oko, zwłaszcza dla osoby rzadko chodzącej po górach, no i jest tam sporo dość męczących podejść. Dobrze się zastanów, zanim się wybierzesz na taką trasę. Skoro mało chodzisz po górach może warto zacząć od czegoś prostszego w Tatrach Zachodnich.
Poza tym:
z Kasprowego na Świnicę - 2 godziny
Świnica - Zawrat - 1 godzina (razem 3)
Zawrat - Pięć Stawów - 1,5h (4,5 razem)
Pięć Stawów - Morskie Oko 1,5 (przez Świstówkę, razem 6 godzin)
Morskie Oko - Palenica 1,5 (7,5 godziny)
Oczywiście nie licząc w tych czasach odpoczynków oraz kwestia czy wjedziesz na Kasprowy, czy chcesz też na niego wejść.
Jak dla mnie dla osoby mało chodzącej po górach to trasa zbyt wymagająca.
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 01 sierpnia 2010, 21:31

Domyślam się (z tych 8 godzin), że na Kasprowy chcesz wjechać kolejką, z Pięciu Stawów przejść przez Świstówkę i po wizycie W MOK-u wrócić na parking w Palenicy. Trasa jest oczywiście do zrobienia, ale trudno powiedzieć coś o kondycji innej osoby. Mało chodzisz po górach, może uprawiasz jakiś sport, może kondycję masz w genach? Moja zasada: 6 godzin na mapie - miły spacerek, 8 - poważny trekking, 10 mordercza trasa. A tak w ogóle zapraszamy do działu "przedstaw się". Taki mamy zwyczaj, że na początku mówimy coś o sobie.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 sierpnia 2010, 23:54

zbig9 pisze:Mało chodzisz po górach, może uprawiasz jakiś sport, może kondycję masz w genach?
To ja podpowiem, że miałem okazję iść z osobami mającymi kondycję, i po ok 4godzinach w górach zaczynała się mordęga, dla nich oczywiście.
No i stawy, kolana i nogi nie przyzwyczajone do gór mogą nie dać rady. Prawda Tomku?
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 02 sierpnia 2010, 8:33

laynn pisze:No i stawy, kolana i nogi nie przyzwyczajone do gór mogą nie dać rady. Prawda Tomku?
Jasne, z tym nigdy nic nie wiadomo :) Choć ten sezon już jest ok. No ale zawsze trzeba wziąć pod uwagę jakieś nieprzewidziane zdarzenia :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 sierpnia 2010, 10:58

tom-pi4 pisze:Choć ten sezon już jest ok.
To dobrze :) .
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 02 sierpnia 2010, 18:15

Moje doświadczenie z łańcuchami - to wyprawa na Giewont, co do kondycji to w ubiegłym roku w jednym dniu byłam właśnie na Giewoncie a na drugi dzień z Kasprowego przeszłam przez Karb do Czarnego Stawu i nie byłam jakoś specjalnie zmęczona ale trzeciego dnia miałam małe problemy ze wstaniem z łóżka ;)
Pare lat wstecz byłam w Dolinie Pięciu Stawów i potem doszłam do Morskiego Oka, chyba 2 lata temu przeszłam z Doliny Kościeliskiej do Chochołowskiej, oczywiście Dolina Białego, Dolina Strążyska i Gubałówka (za każdym razem kiedy jestem w Zakopcu- na rozgrzewkę ;) ).
To chyba wszystkie miejsca w których byłam w Tatrach a teraz wybrałam sobie właśnie trasę z Kasprowwego do Morskiego Oka przez Świnicę Zawrat i Dolinę Pięciu Stawów i zastanawiam się czy mi się ją uda przejść bo nie wiem czego mogę się spodziewać po drodze - jak to wygląda? - liczę na podpowiedź ze strony osób które znają ten szlak.
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 02 sierpnia 2010, 19:57

Możesz spodziewać się sporej ilości łańcuchów i dużej ekspozycji w okolicach Świnicy oraz wyczerpującej trasy, bo do krótkich ona nie należy. Szczerze mówiąc na Twoim miejscu bym spróbował czegoś krótszego ale to Twój wybór i odradzać Ci nie będę.
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 02 sierpnia 2010, 20:42

Troszke mnie wystraszyłeś Tomku ale zawsze będę mogła wrócić jeśli nie dam rady - ze Świnicy mogę zejść np do Czarnego Stawu. :)
Masz może jakieś fotki - jak wygląda ten szlak i te łańcuchy?
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 sierpnia 2010, 21:04

Masz może jakieś fotki - jak wygląda ten szlak i te łańcuchy?
Tu masz moje z tego roku, i to tylko jest od strony Zawratu:
http://picasaweb.google.pl/113921900264 ... ie22072010#
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 02 sierpnia 2010, 21:06

Gosiu, z tego co piszesz wygląda na to, że masz niewielkie doświadczenie, ale też i wyobrażenie na temat trudności szlaków w Tatrach. Po zaliczonym Giewoncie, Świnica jest jak najbardziej do zdobycia tym bardziej z Kasprowego..., ale już zejście na Zawrat może okazać się trudne
http://picasaweb.google.com/AZdonek/Orl ... 0913828834
Zejście z Zawratu do Gąsienicowej - tym bardziej (lepiej pokonywać ten szlak w górę).
GosiaB pisze:zawsze będę mogła wrócić jeśli nie dam rady - ze Świnicy mogę zejść np do Czarnego Stawu. :)
Jeżeli podejście na szczyt Świnicy uznasz za "bułkę z masłem", na pewno poradzisz sobie i dalej ;)
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 02 sierpnia 2010, 21:14

Adam - zdjęcia i widoki super - te łańcuchy mnie aż tak nie przeraziły czy dalej jest trudniej?
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 sierpnia 2010, 21:23

GosiaB pisze:czy dalej jest trudniej
Raczej nie, jedynym trudniejszym miejscem jest jeden komin w drodze z Zawratu na Świnice. I jeżeli jest sucho to spoko, gorzej jak choć troszkę popada, tak jak mi, było wtedy naprawdę nieciekawie.
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 02 sierpnia 2010, 21:28

ja będę szła ze Świnicy na Zawrat a nie odwrotnie - nie wiem czy kierunek ma znaczenie w tym przypadku :)
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 02 sierpnia 2010, 21:33

Dzwonek - czy możesz mi powiedzieć bo na tych zdj widziałam łańcuch nad przepaścią - chyba nie trzeba przechodzić po łańcuchach nad przepaściami żeby przejść ze Świnicy na Zawrat? - bo to mnie troszkę przeraziło :)
ODPOWIEDZ