W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
-
tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Post
autor: tatromaniak » 16 sierpnia 2013, 21:59
Tilia pisze:dzięki Lucynko
bo w przewodniku podają,że pks też tam kursuje a ma niższe ceny no i zniżki a bus niet
no i w jakim kierunku,nie wiedziałam,trzeba szukać
no wiec jutro,jeżeli ktoś z Was tam będzie spacerował,to może się uwidzim
Oj będzie jutro w okolicach Morskiego Oka działo się i chyba padnie rekord w ilości turystów tam !!!
Pomacham Ci z Barańca gdzie będą jutro dwa punkciki / ten większy to ja będę /
-
Tilia
- Członek Klubu
- Posty: 1073
- Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16
Post
autor: Tilia » 17 sierpnia 2013, 0:09
się wpatrywać będę
w dolinie tez dwa punkciki będą machały
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
-
Mirek
Post
autor: Mirek » 19 sierpnia 2013, 11:58
Ja już jechałem tym Pendolino, z Ostravy do Prahy i z powrotem.Trasę 365 km pokonał w 3 godziny.To nic rewelacyjnego.expres CzD pokonuje tą samą trasę o 25 min dłużej ,ale cena biletu jest znacznie niższa.Pendolino jest jedynym pociągiem w Czechach, w którym obowiązuje rezerwacja miejsc, a za miejscówkę trzeba zapłacić 200 koron (ok. 33 zł). Od niedawna tą samą trasą kursują też pociągi prywatnej spółki RegioJet, która nie tylko oferuje dużą liczbę połączeń, ale także konkuruje z CzD poziomem usług oraz ceną biletów. Pod koniec 2012 roku na czeskie tory wjedzie firma kolejowa LeoExpress, zainteresowana obsługą tej trasy.Także w Tatry szybko tym nie pojedziemy.
Ostatnio zmieniony 19 sierpnia 2013, 12:01 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Post
autor: tatromaniak » 19 sierpnia 2013, 11:58
W tej Polsce to w ogóle nie ma kto głową ruszyć.
Wczoraj masakra głównie na Zakopiance a ktoś z dnia na dzień odwołuje kursy pociągów bo ponoć nie opłacą się.
Wczoraj byłem na Słowacji po drugiej stronie Tatr a elektriczka śmiga co chwila mimo że na drogach ruch taki sobie
Paranoja !!!
-
Mirek
Post
autor: Mirek » 19 sierpnia 2013, 12:00
A ciekawe ile teraz Luxtorpeda by jechała do Zakopanego?