Orla Perć

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 sierpnia 2010, 10:08

W dobrą pogodę dla rozważnych turystów OP jest niezbyt trudnym, przewidywalnym szlakiem, a spocić się można jedynie na podejściu. Inaczej sprawa się ma ze strusiami pędziwiatrami, którzy z duszą na ramieniu odliczają co do minuty kolejne km bez spadnięcia i dogonienia przez wyimaginowanego wilka. ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 sierpnia 2010, 7:56

xVRoBVx pisze:Powiem ci tak nie chcę się tu ścigać bo to nie o to chodzi ale ten czas jest nie możliwy po prostu i każdy Ci tu to powie!!! Nie ważne jaką masz formę itd... Licząc że od Kasprowego na Świnicę wejście trwało około 1.15minut plus zejście na Zawrat ok.25minut i przejście całej orlej 6-7h to już daje dużo więcej a gdzie zejście na dół?? Więc powiedz mi jak to zrobiłeś to po prostu dla mnie ten czas jest nie realny. My zrobiliśmy teraz odcinek OP z zawratu do skrajnego w 4h i to było bardzo szybko i mieliśmy na szlaku może 10osób...

Niestety nie moge sie jeszcze pochwalic takimi wynikami, acz przed rokiem byłem z kumplami w Tatrach, ktorzy wybrali sie na Orla i pokonali odcinek Zawrat- Krzyzne w 4h. Sa to osoby dla jak najbardziej wiarygodne, wiec wynik, ktory zaprezentowal obywatel gaza moze byc przeze mnie traktowany jak bardzo realny.
Awatar użytkownika
xVRoBVx
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 28 kwietnia 2010, 20:47

Post autor: xVRoBVx » 25 sierpnia 2010, 16:43

Ok Zawrat-Krzyżne a gdzie jeszcze Kasprowy-Śwnica-Zawrat+zejście z Krzyżnego do Murowańca+zejście na dół na parking. Realne może do zrobienia jest ale przy braku ludzi na szlaku i braku większych przerw, i iść marszobiegiem i trasa do zrobienia w tym tempie bez problemu. W 4h przejście z Zawratu do Krzyżnego nie ma problemu.
Awatar użytkownika
xVRoBVx
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 28 kwietnia 2010, 20:47

Post autor: xVRoBVx » 25 sierpnia 2010, 16:48

A i jeszcze jedno ja kończę z pisaniem na ten temat bo w górach nie o to mi chodzi, ja nie pobijam rekordów prędkości bo wolę to robić w innych miejscach do tego przeznaczonych.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 25 sierpnia 2010, 17:35

xVRoBVx pisze:czas jest nie możliwy po prostu i każdy Ci tu to powie!
Bardzo proszę nie mówić w moim imieniu :P
xVRoBVx pisze:Nie będę się tu spierał (... ) Nie mam ochoty dalej dyskutować bo i tak do niczego to nie doprowadzi
Tak mówiłeś
xVRoBVx pisze: , ja nie pobijam rekordów prędkości bo wolę to robić w innych miejscach do tego przeznaczonych.
xVRoBVx wolno Ci to woleć, i nie wierzyć w czyjeś słowa, tak jak gaza może woleć bić rekordy prędkości i o tym napisać.
xVRoBVx pisze:A i jeszcze jedno ja kończę z pisaniem na ten temat .
Dobra decyzja :)
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2010, 19:29 przez Dżola Ry, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
xVRoBVx
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 28 kwietnia 2010, 20:47

Post autor: xVRoBVx » 25 sierpnia 2010, 18:59

:D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 sierpnia 2010, 3:59

xVRoBVx pisze:A i jeszcze jedno ja kończę z pisaniem na ten temat bo w górach nie o to mi chodzi, ja nie pobijam rekordów prędkości bo wolę to robić w innych miejscach do tego przeznaczonych.
Zgadzam się na 100%. Nie o sprint tu chodzi,
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 sierpnia 2010, 16:48

dvynaz pisze:pokonali odcinek Zawrat- Krzyzne w 4h.
Mój znajomy tez zrobił Zawrat - Krzyżne w 4h i po zejściu do Murowańca stwierdził jedno.....że następnym razem bierze termos,kanapki,krzyżówki i idzie se poleżeć na grani i odpocząć.....po czym tak zrobił na drugi dzień :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 sierpnia 2010, 23:49

A ja dziś siedząc i grzebiąc na necie dogrzebałem się takiego artykułu (sponsorowany jak widać, ale napisany z humorem)
http://www.logo24.pl/Logo24/1,86375,595 ... orlow.html
Tomku pamiętasz? :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 sierpnia 2010, 8:53

laynn pisze:A ja dziś siedząc i grzebiąc na necie dogrzebałem się takiego artykułu (sponsorowany jak widać, ale napisany z humorem)
http://www.logo24.pl/Logo24/1,86375,595 ... orlow.html
Tomku pamiętasz? :D
a panowie TOPRowcy dla dobrego przykładu kasków i uprzęży nie założyli
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 sierpnia 2010, 8:24

wybieram się we wrześniu na Krzyżne... czy ktoś wie jaki jest REALNY - nie ten podawany na mapach - czas wejścia (żółtym od Murowańca) i zejścia przez Skrajny Granat (niebieski+żółty) ??? Czy może lepiej schodzić w stronę Piątki?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 sierpnia 2010, 9:20

jak widzisz z postów powyżej - czas zależy od tempa marszu/marszo-biegu/biegu :lol: :lol: :lol:
Spokojnie możesz i jedną i drugą drogą wracać.... tylko nie wychodź koło południa :)
Anonymous

warunki

Post autor: Anonymous » 20 września 2010, 17:32

mam pytanie odnośnie ww orlej perci opłaca się jeszcze tam iść w 1 połowie października czy warunki będa już zimowe?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 września 2010, 19:03

z tego co się dowiadywałem to wszyscy mówili że powyżej 2000m już zalega śnieg (przekonałem się o tym na Świnicy i Czerwonych Wierchach), więc podejrzewam że Orla to nie wyjątek.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6289
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 20 września 2010, 21:40

ssebastiann88 podłączyłem Twój temat do tematu Orla Perć.
ODPOWIEDZ