Kiedy w góry, by śniegu już prawie nie było, płaty śniegu

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Kiedy w góry, by śniegu już prawie nie było, płaty śniegu

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2008, 1:02

jak ze sniegiem na poczatku lipca w wyzszych partiach tatr i na orlej prci??
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2008, 9:06

Troszkę pewnie zalega,gdzieś tam w żlebach czy szczelinach.
A tak ogólnie to luz,można śmigać.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2008, 15:38

dzieki za info...a konkretnie mi chodzi czy mozna z kasprowego przejsc na zawrat a z tamtad do czarnego stawu gasienicowego bez "towarzystwa" bialego puchu??
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2008, 18:29

andre369 pisze:dzieki za info...a konkretnie mi chodzi czy mozna z kasprowego przejsc na zawrat a z tamtad do czarnego stawu gasienicowego bez "towarzystwa" bialego puchu??
Bez towarzystwa białego puchu na pewno można przejść :D . Przygotuj się raczej na twardy jak beton, zmrożony śnieg w co bardziej wklęsłych i niedostępnych dla słońca miejscach. Choć raczej poza szlakiem bym się tego spodziewał, a nie na samym szlaku.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2008, 19:57

Waldek pisze:Przygotuj się raczej na twardy jak beton, zmrożony śnieg w co bardziej wklęsłych i niedostępnych dla słońca miejscach
W tych miejscach, o których mówisz, jest raczej paskudna breja, nie beton. Nie ma temperatur na beton. Raczej syfiasty śnieg, który wraz ze wzrostem temperatury otoczenia zamienia się w cukier. Uwaga na bardziej stromych podejściach, bo może się sypać.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2008, 20:45

Mooliczek pisze:Raczej syfiasty śnieg, który wraz ze wzrostem temperatury otoczenia zamienia się w cukier.
Zgadzam się. Nijak on ma się do takiego świeżego puchu zimowego.
Anonymous

Płaty śniegu w Tatrach

Post autor: Anonymous » 28 grudnia 2009, 18:47

Interesuje mnie na jakich odcinkach mogą być uciążliwe w końcówce czerwca, chciałbym iść na Orla Perc w ostatnim tygodniu czerwca ale nie wiem czy śnieg w trudnych odcinkach nie bedzie przeszkodą. Interesują mnie także inne szlaki np Rysy, Czerwone Wierchy generalnie wszystko powyżej 2000 m n.p.m;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 grudnia 2009, 18:56

Biorąc pod uwage przecietny rok to czy przejście Orlej Perci powiedzmy około 25 czerwca ma sens czy śnieg będzie przeszkodą?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 grudnia 2009, 20:11

ja byłem w sierpniu 2 lata z rzędu w tym toku 5 dni rok temu 7 dni i nie spadła na mnie kropla deszczu to chyba miałem wyjątkowe szczęście;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 grudnia 2009, 20:18

a jeśli chodzi o najpewniejsza pogodę to jest w sierpniu? wiem że w górach pogoda nie jest pewna ale tak ogólnie pytam
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 28 grudnia 2009, 20:27

Najlepiej nic nie planować i jechać jak jest dobra pogoda. Na jutro zapowiadają niezłą i dlatego właśnie zaczynam się pakować.
instagram: @zbigniewzbig984
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 grudnia 2009, 21:44

Kolega na początku tegorocznego lipca doszedł do koziej przełęczy i w kilku momentach łańcuchy znikały pod śniegiem i się najadł podobno stracha. Schodził do piątki, bo szlak na Gąsienicowy też był pod śniegiem. Takie małe info. Ja idąc 25 lipca spotkałem jeszcze płaty za granatami w okolicach drabinki przed buczynowymi turniami (nie pamiętam dokładnie lokalizacji-pewnie Mosorczyk będzie wiedział).
Anonymous

Post autor: Anonymous » 29 grudnia 2009, 21:44

ssebastiann88
słuchaj przeszedłem w tym roku 29 czerwca od Kasprowego (a właściwie z Kuźnic do Kuźnic poprzez Kasprowy ze względu na łatwość podejścia )całą orlą do Krzyżnego i ku Kuźnicom i co tu dużo mówić w tym czasie języki śniegu są większe lub mniejsze szczególnie niebezpieczne na zejściu z Zawratu przed drabinką na kozią przełęcz tam nawet przez śnieg i chmura która sobie płynęła nie mogłem znaleźć szlaku dalej cały czas dobrze jak to na orlej aż do przełęczy której nie potrafię nazwać ale myślę że to jest przełęcz Nowickiego gdzie długo zastanawiałem się czy dalej iść tak zasypane były łańcuchy ale znalazłem ślady śmiałków i poszedłem po śladach chociaż sam siebie za to nie pochwalam bo to było ryzyko
poza tym cała orla niezależnie od pory roku wymaga trochę kondycji a w czerwcu polecam ze względu na małą ilość turystów
wstawiłem tu zdjęcia przełęczy która według mnie to przełęcz Nowickiego przy której pokonanie nastręczyło mi sporo trudności ale nie wiem kochani forumowicze czy tak ona się naprawdę nazywa może ktoś potrafi określić ta przełęcz?
Załączniki
tn_100_5727.JPG
(192.68 KiB) Pobrany 536 razy
tn_100_5726.JPG
(181.12 KiB) Pobrany 536 razy
tn_100_5725.JPG
(126.25 KiB) Pobrany 536 razy
Anonymous

Post autor: Anonymous » 29 grudnia 2009, 21:47

kaszub, ja pierdzielę... 12 linijek tekstu (przynajmniej na moim monitorze) i tylko jeden znak interpunkcji "?" - ciężko było, oj ciężko.
Dzieci neostrady...
Ale dzięki za zdjęcia, na pewno okażą się pomocne.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 31 grudnia 2009, 17:55

a poco ta interpunkcja to nie polski ale jeżeli kogo uraziłem to przepraszam . A jeśli ktoś chciałby więcej widoków z orlej to zawsze mogę wstawić proszę tylko dać znać
ODPOWIEDZ