Tatry PL i SK - łatwe tereny poza szlakiem
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Tatry PL i SK - łatwe tereny poza szlakiem
Mam pytanie odnośnie Tatr Słowackich. Tatry Polskie schodziłam wzdłuż i wszerz więc w nadchodzące lato zamierzam się wybrać na Słowację. Zastanawia mnie jednak fakt, że na Słowacji na większość szczytów trzeba iść z przewodnikiem. Cena jego usługi jest dość zawrotna^^ Dlatego pytam, chodzicie po Słowacji samopas? I co jeżeli po drodze spotkam jakąś "wycieczkę" albo horską służbę?:P
Jak Cię złapią to się płaci. W pełni legalnie można iść bez przewodnika na prawie wszystkie tatrzańskie szczyty posiadając legitymację członkowską klubu zrzeszonego w naszym PZA. Do tego jest wymóg by droga wejściowa była minimum za III, ale ten warunek jest dość trudny do zweryfikowania.atin pisze:I co jeżeli po drodze spotkam jakąś "wycieczkę" albo horską służbę?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
W Tatrach Zachodnich jest dużo fajnych szlakow. Polecam na przykład Rohacze jeśli nie boisz się ekspozycji, oczywiście latem bo zimą to zupełnie inna bajka.
http://3000.blox.pl/2008/09/Rohacze.html
http://3000.blox.pl/2008/09/Rohacze.html
Piękny szlak.Mazio pisze:W Tatrach Zachodnich jest dużo fajnych szlakow. Polecam na przykład Rohacze jeśli nie boisz się ekspozycji, oczywiście latem bo zimą to zupełnie inna bajka.
Po przejrzeniu zdjęć nasunęło mi się skojarzenie z Orlą Percią.
Na ten szlak można wybrać się samemu czy trzeba z przewodnikiem?
Ps: Może się czepiam albo niedowidzę, ale na zdjęciu podpisanym "Rohacz Ostry, w tle Kominiarski, Ciemniak i czubek Giewontu" widać nie Giewont lecz Długi Giewont.
Jest znakowany. Można do woli samemu /w czasie gdy szlaki na Słowacji są otwarte/. Zimą jest dostępny /o dziwo/ po zgłoszeniu w TANAP jako część grani głównej Tatr Zachodnich.Waldek pisze:Na ten szlak można wybrać się samemu czy trzeba z przewodnikiem?
Długiego Giewontu nie widać, bo jest schowany za wierzchołkiem głównym właśnie. Podpis jest ok.Waldek pisze:widać nie Giewont lecz Długi Giewont.
Mnie detal nasunął się podczas oglądania relacji z Rysów na tej samej stronie. Szlak zaznaczony na zdjęciu biegnie bardziej po lewej, od momentu wejścia na ową skalistą grzędę /na lewo od Rysy/.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
To rysunek poglądowy robiony przez Anię. Jako, że szlak jest znakowany i są dostępne mapy możecie nam chyba wybaczyć tę drobną wpadkę?jck pisze: Mnie detal nasunął się podczas oglądania relacji z Rysów na tej samej stronie. Szlak zaznaczony na zdjęciu biegnie bardziej po lewej, od momentu wejścia na ową skalistą grzędę /na lewo od Rysy/.
Jak najbardziej, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wyższe partie są schowane. Przyszło mi do głowy nie z racji chęci wykazywania błędów, a po prostu z racji tego, że pojawił wątek dotyczący nieścisłości. Poza tym ja mam słabość do tego typu diagramów /co zapewne niektórzy forumowicze wiedzą/.Mazio pisze:To rysunek poglądowy robiony przez Anię. Jako, że szlak jest znakowany i są dostępne mapy możecie nam chyba wybaczyć tę drobną wpadkę?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Pozaszlakowe wejścia na tatrzańskie szczyty dla każdego
Mam prośbe do forumowiczów. Jeśli znacie nazwy jakiś łatwych ale niedostępnych szczytów szlakiem turystycznym . chodzi mi głównie o dwutysięczniki;)