Góry-Szlaki

z tą rozsypką bym nie przesadzał, na granicy wschodniej działają całkiem sprawnie. Problem jest taki, że te formacje (nie tylko polskie) nie są przewidziane na sytuacje, kiedy nagle granice chce przekroczyć kilkaset tysięcy ludzi w krótkim czasie. Nie było w najnowszej historii takiego przypadku. Nawet gdyby zwiększyć liczebność SG o 100% to co wtedy zrobią, aby migrantów zatrzymać? Zaczną strzelać? Na to nawet obecny rząd by się raczej nie zdobył... Można wybudować płoty, ale to mało realne, aby od Bieszczad po Góry Łużyckie wszędzie postawić strukturę jak na granicy węgiersko-serbskiej...

Faktem jest, ze islamski terror najbardziej boi się Polski i Rosji

fakt, ponoć w stolicy IS nawet drżą na myśl o Polsce, bardziej się boją niż bomb

Rozporządzenie z pełną listą miejsc przekraczania granicy.
http://dziennikustaw.gov.pl/du/2016/840

Dobrze, że w lipcu nie planuję żadnych wojaży na pograniczu, no chyba, że granice zostaną zamknięte na stałe.