Wypadki w Tatrach

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Iwon

Post autor: Iwon » 23 marca 2011, 14:15

Już przestańcie snuć wywody , każdy z nas robi rzeczy zabronione , których później żałuje .
Zginął młody człowiek, który kochał góry [*]
Ostatnio zmieniony 23 marca 2011, 18:57 przez Iwon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 23 marca 2011, 14:43

janek.n.p.m pisze:

http://akpt.pl/
Miałam przyjemnośc siedzieć przy kolacji w hotelu na moim wyjeździe narciarskim z dwoma przewodnikami tatrzańskimi. W poniedzialek dostali informację o tym wypadku właśnie i wspominali koleżankę, jedną z ofiar lawiny :(
Wielka szkoda całej trójki :(
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 23 marca 2011, 18:16

viking pisze: niestety ale wspinał się poza dopuszczalnym regionem i dopiero teraz jest tragedia dla rodziny.
nie ma różnicy czy był to dopuszczalny rejon, czy nie pecha miał i tyle :(
viking pisze:Jednocześnie , ciekawa jest przyczyna - jeżeli ktokolwiek się wspinał lub wspina to chyba nie za bardzo wierzy, że zachaczenie rakiem o spodnie spowodowało, że spadł z dużej wysokości, i zginął na miejscu.
w górach wystarczy drobny błąd by pożegnać się z życiem, na chodniku jak się potkniesz lecisz na pysk, albo łamiesz rękę, albo nic ci nie jest, a nad przepaścią.. to nie ma tak dobrze jak na chodniku. Zahaczenie rakiem o spodnie chyba każdemu sie przytrafiło i doświadczenie górskie nie ma tu nic do tego.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Chmielo
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 381
Rejestracja: 03 maja 2010, 13:26

Post autor: Chmielo » 23 marca 2011, 18:47

Ludzie...tak czytam i czytam forum w dziale WYPADKI W TATRACH (jak i w innych tematach) i zauważam,że zmienia się nieco.....zamiast konkretnych tematów np. o wypadkach w Tatrach niektórzy wypisują i oceniają innych,zarzucają nieprawdę,krytykują..... :zly:
Tak nie powinno być.....pohamujcie się nieco bo zaczyna się niewesoło dziać. :no: :no: :no:
P.S. Zamiast tego należy odmówić...Wieczny odpoczynek,racz dać mu Panie......
Nie bój się obierać trudniejszych dróg,często nimi łatwiej dojdziesz na szczyt....
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 23 marca 2011, 19:52

Chmielo1982r pisze:P.S. Zamiast tego należy odmówić...Wieczny odpoczynek,racz dać mu Panie......
_________________
Gdzie my jesteśmy w kościele? czy na forum górskim?
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 marca 2011, 20:57

viking pisze:26 letni Jakub S (ratownik) z Kościeliska (najprawdopodobniej to jest syn jednego z najbardziej zasłużonego ratownika TOPR)

Doszło tam do nieszczęśliwego wypadku.
Szli granią i Jakub prawdopodobnie zahaczył rakiem o spodnie i w tym momencie spadł na dół.
Awatar użytkownika
Chmielo
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 381
Rejestracja: 03 maja 2010, 13:26

Post autor: Chmielo » 23 marca 2011, 22:19

janek.n.p.m pisze:Gdzie my jesteśmy w kościele? czy na forum górskim?
janek.n.p.m ja się nie wstydzę,że jestem katolikiem,a że Tobie to przeszkadza to trudno, jeżeli taka moja wypowiedź zabolała to przepraszam jak i innych,lecz myślę,ze nie zrozumiałeś mojej intencji w poście.
Nie bój się obierać trudniejszych dróg,często nimi łatwiej dojdziesz na szczyt....
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 24 marca 2011, 9:17

Chmielo1982r pisze:janek.n.p.m ja się nie wstydzę,że jestem katolikiem,a że Tobie to przeszkadza to trudno, jeżeli taka moja wypowiedź zabolała to przepraszam jak i innych,lecz myślę,ze nie zrozumiałeś mojej intencji w poście.
Nie przeszkadza mi ze jesteś katolikiem, i nie zabolała mnie twoja wypowiedź uważam tylko że nie ma nic złego w ocenie wypadków górskich.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 24 marca 2011, 12:04

janek.n.p.m pisze:Chmielo1982r powiedział/-a:
janek.n.p.m ja się nie wstydzę,że jestem katolikiem,a że Tobie to przeszkadza to trudno, jeżeli taka moja wypowiedź zabolała to przepraszam jak i innych,lecz myślę,ze nie zrozumiałeś mojej intencji w poście.


Nie przeszkadza mi ze jesteś katolikiem, i nie zabolała mnie twoja wypowiedź uważam tylko że nie ma nic złego w ocenie wypadków górskich.
Możecie to załatwiać na PW, a nie w tym temacie ,bo chyba to nie jest odpowiedni dział na to
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Awatar użytkownika
Chmielo
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 381
Rejestracja: 03 maja 2010, 13:26

Post autor: Chmielo » 24 marca 2011, 14:58

Ptoszek pisze:Możecie to załatwiać na PW, a nie w tym temacie ,bo chyba to nie jest odpowiedni dział na to
Spoko....tatuśku ,nie denerwuj się :spoko:
Nie bój się obierać trudniejszych dróg,często nimi łatwiej dojdziesz na szczyt....
Anonymous

turystka ze Śląska w szpitalu

Post autor: Anonymous » 04 kwietnia 2011, 10:51

Dzisiaj około godziny 15.30 z Doliny Chochołowskiej ratownicy TOPR zabrali 40-letnią turystkę ze Śląska, która leżała przy szlaku. Jak się dowiedzieliśmy, kobieta została odwieziona do zakopiańskiego szpitala z urazem nogi. Ratownicy apelują - ładna pogoda nie powinna uśpić naszej czujności.
http://www.gazetakrakowska.pl/podhale/z ... ,id,t.html
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 06 kwietnia 2011, 20:06

Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 06 kwietnia 2011, 20:10

HalinkaŚ pisze:Tym razem szczęśliwie:
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... =&id=12233
O rety, dzielni chłopcy, ci to dopiero mają robotę!
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 07 kwietnia 2011, 22:13

"W tym czasie nadeszło załamanie pogody, zaczął wiać silny wiatr, sypał śnieg, schodziły lawiny. Bardzo duża lawina zeszła m. in. w Batyżowieckim Żlebie. Mimo to ratownicy nie przerwali akcji i dotarli do taternika."

jak o tym słuchałam dzisiaj w radiu to mnie zmroziło :!:
Malgo2malgo pisze:dzielni chłopcy, ci to dopiero mają robotę!
wielkie :brawo: dla nich
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
ODPOWIEDZ