Strona 1 z 1

Co to za żyjątko.

: 07 lipca 2015, 20:56
autor: tatromaniak
Dziś to spotkałem w słowackich Tatrach.
Może się jakiś znawca wypowie, co to jest za pełzak.

: 07 lipca 2015, 21:23
autor: Mirek

: 07 lipca 2015, 21:47
autor: Darek
Na grzbiecie wyraźny zygzak, więc chyba ... ? nie gniewosz ;) .

: 07 lipca 2015, 21:58
autor: tatromaniak
Darek pisze:Na grzbiecie wyraźny zygzak, więc chyba ... ? nie gniewosz ;) .
Właśnie parę lat temu w Słowackim Raju coś podobnego przemknęło mi pod nogami i Słowacy stwierdzili że miałem szczęście bo to najbardziej jadowita żmija u nich.

: 08 lipca 2015, 9:24
autor: Mirek
A jak jadowity to tylko żmija zygzakowata,występuje w dwóch barwach,

: 08 lipca 2015, 10:22
autor: PiotrekP
Żmija zygzakowata jest dosyć pospolita, podlega ochronie gatunkowej. Barwa jej ciała jest różna – brązowa, srebrzysta lub czarna. Najbardziej charakterystyczną cechą jest ciemny zygzak ciągnący się wzdłuż grzbietu aż do końca ogona, u osobników bardzo ciemnych jest on jednak słabo widoczny. Gad mierzy do 70 cm (rzadko 90 cm), ciało ma dość grube w stosunku do długości, natomiast koniec ogona jest bardzo cienki.
O takim ubarwieniu bardzo często zwana jest "miedzianka", ale to ta sama żmija zygzakowata.

: 08 lipca 2015, 10:26
autor: Mirek
tatromaniak pisze:
Darek pisze:Na grzbiecie wyraźny zygzak, więc chyba ... ? nie gniewosz ;) .
Właśnie parę lat temu w Słowackim Raju coś podobnego przemknęło mi pod nogami i Słowacy stwierdzili że miałem szczęście bo to najbardziej jadowita żmija u nich.
Jedyna jadowita żmija jaka tu występuje to wyłącznie żmija zygzakowata.Więc musi to być ona.

: 08 lipca 2015, 18:25
autor: Ardaryk
Nie ma co kombinowac i szukać niewiadomo gdzie. Zwyczajna żmija. Występuje w kilku odmianach barwnych i kilkunastu odcieniach więc jak zygzak jest, to Vipera berus i już :D

: 09 lutego 2016, 11:21
autor: Anonymous
Kurcze, w ogóle nie znam się na zwierzakach i raz widziałam to w górach. Byłam przekonana, że to... zaskroniec xD

: 27 czerwca 2016, 14:03
autor: Anonymous
Jak ja się boje takich zwierzakow... to zawsze moj największy problem w górach.

: 27 czerwca 2016, 15:18
autor: Mirek
jolantawoj pisze:Jak ja się boje takich zwierzakow... to zawsze moj największy problem w górach.
jest większy problem, reklam nam tu nie potrzeba. :twisted: