Pierwszy dzień na ściance

Dział przeznaczony do rozmów o wspinaczce i jej aspektach: asekuracji, wycenach dróg, rejonach wspinaczkowych, stylach wspinaczkowych, etyce, metodach treningu. Dowiesz się również, jak zacząć swoją przygodę ze wspinaniem i poznasz najnowsze wiadomości ze wspinaczkowego świata.
W tym dziale rozmawiamy również o via ferratach, asekuracji oraz ciekawych miejscach, w których znajdują się "żelazne drogi".

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Pati

Post autor: Pati » 01 lutego 2008, 9:53

Co do avatara to wczoraj miałam po południu głupie pomysły, zmienię go zaraz na normal :)
Ale ten tez będzie cały czas aktywny :D

Gdzie tam sie urodziłam... chyba z lataniem :D
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 01 lutego 2008, 20:54

No i kupilem wreszcie butki "Rock Pilars" wiazane za 190 PLN,mialem dzisiaj wyprobowac,ale uwierzycie zapomnialem spodni(spodenek) na scianke,a juz bylo za pozno co by jakies kupic.Musiale odpuscic scianke.Co za niefart?Dramat, powiedzialbym nawet :(
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 01 lutego 2008, 21:35

RafalS pisze:ale uwierzycie zapomnialem spodni(spodenek)
W majtkach wygodniej :lol:
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 01 lutego 2008, 21:38

janek pisze:W majtkach wygodniej
Na pewno zrobilbym furrore.Kiepski wspinacz i do tego bez gaci :)
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Pati

Post autor: Pati » 02 lutego 2008, 20:09

Trzeba było ciorać w jeansach :) Do bulderowania jakoś ujdą :)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 04 lutego 2008, 21:34

Partycja pisze:Trzeba było ciorać w jeansach Do bulderowania jakoś ujdą
Podarl bym w kroku od razu.

No i bylem na sciance dzisiaj,ale sie spoznilem i zabraklo miejsc,ehh pojde za to jutro.
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 lutego 2008, 23:01

A ja znowu byłem wczoraj w Bytomiu...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 04 lutego 2008, 23:04

jck pisze:A ja znowu byłem wczoraj w Bytomiu...
Jacek to forma przygotowan do jakiejs wyprawy?Czy po prostu wyjazdy?
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 lutego 2008, 23:06

Wolę żywą skałe od tego panelu...trzeba trochę pomyślunku a nie napakowanej klaty... :)
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 04 lutego 2008, 23:31

jck pisze:Wolę żywą skałe od tego panelu...trzeba trochę pomyślunku a nie napakowanej klaty...
Ja tez nie mam napakowanej klaty :D ,wspinania w naturze nie probowalem,moze kiedys u:) ,ale tez wole chodzic po gorach niz wspinac sie na panelu,ale panel tez lubie.Zwlaszcza w środku tygodnia gdy na gory nie ma szans.Moze byc przydatny w chodzeniu po gorach.Poza tym daje mi satysfakcje i zmeczenie.
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Pati

Post autor: Pati » 04 lutego 2008, 23:35

No ja to broń boże, żadnej aż tak "napakowanej" klaty nie chcę mieć :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 lutego 2008, 6:11

jck pisze:Wolę żywą skałe od tego panelu...trzeba trochę pomyślunku a nie napakowanej klaty...
Hmm ja jeszcze nie wiem co wolę niestety, ale dobre przygotowanie na panelu podobno skutkuje :). Kolega ze ścianki mówił że chodzać w same skały nie umiał przekroczyć 6.1+ , dopiero solidny panelowy trening i poszło dalej.
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 05 lutego 2008, 6:20

Partycja pisze:No ja to broń boże, żadnej aż tak "napakowanej" klaty nie chcę mieć
Jak bedziesz tyle trenowac to kto wie :hura: :hura: :hura:
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 05 lutego 2008, 16:42

Noel pisze:Kolega ze ścianki mówił że chodzać w same skały nie umiał przekroczyć 6.1+ , dopiero solidny panelowy trening i poszło dalej.
Dla mnei trudności rzędu VI+ to maksimum tego co ja chciałbym kiedykolwiek robić. Tyle mniej więcej jestem w stanie zrobić teraz. Mnie zależy na tym by się rozwijać w sensie myślenia, a nie żyłowania się o to czy robię 6.3+ czy 6.4. Bo do tego typu trudności to panel faktycznie będzie niezbędny.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 lutego 2008, 17:02

jck pisze:Mnie zależy na tym by się rozwijać w sensie myślenia
No tak, ale tutaj też się pojawia w pewnym momencie problem tego, że poznasz drogę na pamięc ... wiadomo nie ma co porównywać bo skały dają o wiele więcej możliwości. Rozwiazaniem ściankowym są bouldery na myślenie , mnie wciągają coraz bardziej .
ODPOWIEDZ