Góry-Szlaki

Czego to chińczycy już nie wymyślą http://www.digart.pl/galerie/13169/Szkl ... w_Chinach/

Link nie działa

Teraz wchodzi

dorokusai pisze:Teraz wchodzi

wciąż nie

Inga pisze:dorokusai powiedział/-a:
Teraz wchodzi
wciąż nie

a mnie chodzi

u mnie tak

U mnie działa.
Powiem tak : takie rzeczy mnie nie bawią. Pozatym to czysta komercja. Jednie co jest tam fajne, to widoki

Master pisze:Jednie co jest tam fajne, to widoki

No chyba po to się między innymi chodzi po górach Master  .

dorokusai no nie tylko po widoki...
generalnie mnie nie bawi idea szklanej ścieżki i innych tego typu "dróg dla mas". Wiem, że gdzieś w Chinach mieli coś podobnego - ale droga stanowiła połączenie via ferraty z taką jakby ścieżką z drewna. To jakby ciekawsza opcja, chociaż dla MNIE i tak lepsze są zwykle szlaki górskie.

Master pisze:Pozatym to czysta komercja.

Master pisze:i innych tego typu "dróg dla mas"

Aha. To Ty pewno jesteś wyjadacz, który przelazł już pewno wszystkie szlaki, gardzisz innymi na szlakach i szukasz pierwotnej dziczy w górach.

Aha. To Ty pewno jesteś wyjadacz, który przelazł już pewno wszystkie szlaki, gardzisz innymi na szlakach i szukasz pierwotnej dziczy w górach.

Sam to sobie dopowiedziałeś

Aha. To Ty pewno jesteś wyjadacz który przelazł już pewno wszystkie szlaki, gardzisz innymi na szlakach i szukasz pierwotnej dziczy w górach.

Znów nadinterpretacja, ale zatrzymajmy się przy tym na chwilę. Skoro nie lubię obleganych, komercyjnie przygotowanych szlaków to z pewnością muszę gardzić wszystkimi wokół.
Tylko, że dla mnie, ta konstrukcja to takie koniki na Morskie Oko.

Aha. To Ty pewno jesteś wyjadacz który przelazł już pewno wszystkie szlaki, gardzisz innymi na szlakach i szukasz pierwotnej dziczy w górach.

Chyba jedyne, z czym mogę się zgodzić. Wolę, aby góry pozostały takie jakie były zanim człowiek zaczął się tam pałętać i zbijać kasę, na tym, że inni też zaczynają się tam pałętać. Z drugiej strony nie jestem całkiem przeciw pewnym elementom infrastruktury szlakowej, jak np. sztuczne ułatwienia na trudniejszych szlakach, ale wszystko powinno mieć swoje granice. Kiedyś padł pomysł, aby zrobić kolejkę na Świnice. Było to dawno, bo w początkach XX wieku, tym niemniej takie były plany. Czy chciałbyś, aby teraz zbudowano taką kolejkę?
Ja nie.
Chiński szlak jest dla mnie taką trochę właśnie, kolejką na Świnicę, lub konikami na morskie.
A pozatym : dorokusai wrzucił link, każdy może napisać co myśli. Ja napisałem co myślę.

Master pisze:Czy chciałbyś, aby teraz zbudowano taką kolejkę?

W sumie na Świnicy ( oby szczytach ) własnymi nogami, ręcami, rakami i czekanem byłem 7 razy. Czyli już czas na bardziej rekreacyjną turystykę.

Jestem za !!!

P.s. Widzę w Tobie romantyka. Chyba urodziłeś się za późno - czasy zdobywania Tatr byłyby dla Ciebie w sam raz. Z tej okazji polecam Ci ( jeśli jeszcze nie znasz ) taką pozycję : http://ksiegarnia.wspinanie.pl/szczyty- ... p-439.html

Książka wspaniała i bardzo edukująca.

Ja myślę, że spokojnie można niczego nie zmieniać.
A codo książki. to kiedyś "prawie" dostałem ją na urodziny . Nie pytajcie dlaczego "prawie". Ale może warto by rozważyć zakup