Kinga Baranowska Exatel-Alpinus Expedition Manaslu 2008

W tym dziale rozmawiamy o górach z całego świata oraz przedstawiamy nasze relacje i zdjęcia z wycieczek zagranicznych. Również tu możesz zapytać o przygotowania, problemy i trudności przy organizowaniu wypraw zagranicznych.

Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Kinga Baranowska Exatel-Alpinus Expedition Manaslu 2008

Post autor: Dariusz Meiser » 03 września 2008, 9:11

1 września rozpoczęła się wyprawa Kingi Baranowskiej na Manaslu.
Na szczycie tym stanęło do tej pory dopiero 8 Polaków, jednakże Kinga ma szanse zostac pierwszą Polką, ktora wejdzie na Manaslu (podobnie jak w tym roku została pierwszą Polką, która weszła na Dhaulagiri).
Manaslu będzie Jej piątym ośmiotysięcznikiem, po Cho Oyu, Broad Peaku, Nanga Parbat i Dhaulagiri.

Trzymamy kciuki i będziemy śledzić tą wyprawę.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 03 września 2008, 9:25

O! Przyszła pora na Kutang. I bardzo dobrze, bo to piękna góra, a bardzo często stojąca w cieniu.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 września 2008, 9:52

Lubie tą Panią. Młoda, Inteligentna, pokazuje, że niezaleznie od wszytskiego można spełniać marzenia. I nosi plecak który waży conajmniej tyle co ona:)
Pati

Post autor: Pati » 03 września 2008, 10:19

A tutaj tak troszkę o Kindze Baranowskiej:
http://wyborcza.pl/1,76842,4495773.html ... &startsz=x
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 03 września 2008, 21:11

A tak przy okazji - bardzo ładna jest :zoboc:
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 września 2008, 22:30

Blondyneczka w Himalajach :)
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 04 września 2008, 6:42

Blondyneczka z klasą.
Ale i tak moim numerem ONE jest Gerlinde Kaltenbrunner :oops:

Mooliczek pisze:Blondyneczka w Himalajach :)
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 września 2008, 7:48

Dariusz Meiser pisze:Blondyneczka z klasą.
Ale i tak moim numerem ONE jest Gerlinde Kaltenbrunner :oops:
Ja chyba bardziej jestem za naszą piękną, polską Kingą :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 września 2008, 10:28

O tak Kinga daje rade.Powodzenia
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 04 września 2008, 22:10

Jeszcze garść ciekawostek związanych z Manaslu.

Od ostatniego polskiego wejścia minęło 5 lat - w 2003 roku na szczycie stanęli Piotr Pustelnik i Krzysztof Tarasewicz.

Manaslu ma dość duży "współczynnik śmiertelności" - średnio na 100 wejść występuje 25 wypadków śmiertelnych !!!
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 września 2008, 23:12

Mówi się, że to jeden z najłatwiejszych technicznie i zarazem najniebezpieczniejszych ośmiotysięczników.
Kammerlander jest wykładnią.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 05 września 2008, 6:43

Zgadza się.
Problemem są (podobnie jak Nanga) duże odległości i długie drogi.
Rozległe podszczytowe plateau już nieraz okazało się cmentarzem dla wyczerpanych wspinaczy schodzących ze szczytu.

jck pisze:Mówi się, że to jeden z najłatwiejszych technicznie i zarazem najniebezpieczniejszych ośmiotysięczników.
Kammerlander jest wykładnią.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 05 września 2008, 9:22

A czy już wiadomo w jaką drogę celują?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 05 września 2008, 9:24

Cyt.:
"Po założeniu bazy na wysokości 4900 m rozpocznie się działalność wspinaczkowa. Przewiduje się założenie trzech obozów na drodze japońskiej, którą szli pierwsi zdobywcy."

jck pisze:A czy już wiadomo w jaką drogę celują?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 05 września 2008, 9:43

Wszystko jasne. Dzięki.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
ODPOWIEDZ