Strona 5 z 5

: 07 marca 2008, 13:57
autor: Anonymous
Dariusz Meiser pisze:My rozumiemy :) :) :)
"Kto rozumie nie pyta, kto pyta i tak nie zrozumie"

:spoko: :spoko: o tym właśnie mowa :) :spoko: :spoko:

: 07 marca 2008, 21:28
autor: Dariusz Meiser
Cieszę się, że się rozumiemy :) :)

Piotr Pustelnik też ma takie podejście - gdy po spotkaniu padła sugestia prowadzącego aby zadawać pytania, Pustelnik odparł: "A o co tu pytać ?"

Kukuczka na spotkaniach też był wyprowadzany z równowagi głupimi pytaniami typu: "Co Pan czuł, gdy stanął Pan na szczycie ?"
Tłumacz tu takiemu ... :)

: 10 marca 2008, 10:56
autor: Anonymous
Dariusz Meiser pisze:Co Pan czuł, gdy stanął Pan na szczycie ?"
pytania na miarę istnienia wszechświata :spoko:

idzie zwariować od takich pytań.


- Idziesz tam? A po co ? - padło pytanie.

- Po sam wierzchołek.

:)

: 10 marca 2008, 11:48
autor: Dariusz Meiser
PiotrP pisze:
- Idziesz tam? A po co ? - padło pytanie.

- Po sam wierzchołek.

:)
:lol: :lol: :lol:

Hasło z serii: Jak było w Tatrach ?

- Fajnie, tylko te cholerne góry wszystko zasłaniają.

: 10 marca 2008, 13:34
autor: jck
I Wanda:

-Co czułaś wchodząc na swój pierwszy siedmiotysięcznik?
-Wymiotowałam.

: 10 marca 2008, 14:12
autor: Anonymous
:zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi:

hahah... to był monolog wewnętrzny.

:zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi:

Człowiek czasami musi się uzewnętrznić, nawet skrajny introwertyk :)

:zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi:

: 11 marca 2008, 20:25
autor: Anonymous
:ha: :ha: :ha: