Bzdety - czyli tu można Ble-Blać :-)
Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy
w takim razie masz szansę na to, że pozostaniesz normalnym człowiekiem - nie idź tą drogą dalej JędraluJędral pisze:Panda! Stanęło mi na "biurze przepustek"
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
nie ma co wszystkich wkładać do jednego worka. To, że się znajdzie w tak licznej grupie kilkunastu debili to nie ma przekreślać wszystkich. Media jakoś nie piszą/mówią o tych rzeczach, które są dobre bo po prostu nie jest to sensacja. Należy się zainteresować innymi sprawami dotyczące kibiców i wtedy można śmiało oceniać. Nie mówię tylko o kibicach Lecha ale wszystkich klubów począwszy od Legii na Odrze Wodzisław kończąc. Co do Legii to mogę Cię zapewnić, że tez potrafią się zachować odpowiednio(mówię to ja kibić LECHA).Mirek pisze:ale kibiców miszcz ligi ma odpowiednich.
Niestety media lubią rozdmuchiwać wszelkiego rodzaju takie sprawy,i tak jest opinia w kraju że to kibice Lecha Poznań (czyli wrzucono ich wszystkich do jednego wora) a nie kibol Kowalski (wszystkich Kowalskich od razu przepraszam) zrobił wraz z innymi kibolami rozróbę.A prywatnie dodam że osobiście słyszałem negatywne opinie o kibicach Lecha po tym meczu.I w ten sposób niewielka grupa chuliganów potrafi zepsuć opinię innym.Kovik nie ja ich wrzuciłem do jednego wora,nie ja.Byłem wiernym kibicem Górnika Wałbrzych ,kibicowałem im gdy pałętali się w ogonie tabeli II ligi (w latach 80-tych nie było exstra klasy tylko I liga,II liga itd,)i wtedy gdy po awansie zdobyli tytuł mistrza jesieni w sezonie 1983/84 co skomentował wtedy Ciszewski że to w powojennej historii piłki nożnej pierwszy taki przypadek,i wtedy gdy spadali do niższej ligi.Kibicowałem tu gdzie się przeprowadziłem tj, Odrze Wodzisław do pewnego momentu,do momentu gdy stwierdziłem że częściej wynik meczu jest sprawą działaczy ,układów i kasy.
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Nie zmienisz faktów usprawiedliwieniem normalnego chuligaństwa odsetkiem procentów.Tauzen pisze:Jak na 30 tys w większości prawdopodobnie nawalonych kibiców, zatrzymano 60 sztuk, to chyba lepiej powiedzieć że większość bawiła się świetnie. Tylko że u nas tak nie można. A to że w burdach brało udział może ze trzystu ludzi, to można sobie przeliczyć jaki to jest procent/promil.
Ci co siedzieli na latarniach i łazili zamaskowani po dachach nie tylko samochodów to kibice klubowi za których klub powinien ponieść konsekwencje, np. wykluczeniem z udziału z rozgrywania meczów w międzynarodowych rozgrywkach.
Przydziali do przestępstwa przecież barwy nie kogo innego jak klubu Lech.
Wstyd, że talie bydło będzie nas Polaków reprezentowało na stadionach Europy.
Widzisz, nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Chodzi mi o to że u nas nie można napisać że na fecie świetnie bawiło się 29.500 ludzi.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to nie obraziłbyś się gdyby za granicą wyzwali Cię od zlodziei. A dla mieszkańców wielkopolski, zachodniopomorskiego i lubuskiego województwa powinni zamknąć granicę bo przecież co chwilę się słyszy że Polacy obrabiaja ogródki i kradną samochody Niemcom.
Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to nie obraziłbyś się gdyby za granicą wyzwali Cię od zlodziei. A dla mieszkańców wielkopolski, zachodniopomorskiego i lubuskiego województwa powinni zamknąć granicę bo przecież co chwilę się słyszy że Polacy obrabiaja ogródki i kradną samochody Niemcom.
Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.