Strona 65 z 65

: 10 lipca 2015, 21:08
autor: Królik
Dziś spędzam wieczór z Bernardem i topielcami :D

: 10 lipca 2015, 22:27
autor: PiotrekP
To z Mirkiem byście razem pojedli, "utopenec" i piwo to Mirka ulubione żarcie. Smacznego. :)

: 11 lipca 2015, 8:54
autor: Mirek
No ja miałem tą przyjemność kilka razy konsumować utopence jak to się mówi domowej roboty,niebo w gębie,nie to co ta masowa fabryczna produkcja. :D

: 11 lipca 2015, 13:05
autor: Królik
Mirek pisze:utopence jak to się mówi domowej roboty,niebo w gębie,nie to co ta masowa fabryczna produkcja.
no wiem, wiem...ale ja nie miałem jeszcze sposobności :(

: 11 lipca 2015, 14:40
autor: Mirek
Królik pisze:
Mirek pisze:utopence jak to się mówi domowej roboty,niebo w gębie,nie to co ta masowa fabryczna produkcja.
no wiem, wiem...ale ja nie miałem jeszcze sposobności :(
I żałuj, bo masz co żałować. :twisted:

: 11 lipca 2015, 15:56
autor: Tilia
a co to te ''utopence'' :?: mam blisko Czechy wiec problema by nie było........a i Czech w domu to powinien się znać......parówki jakie bo właśnie często jakieś tam takie dania je, jeszcze cioćka do tego :lol:

: 11 lipca 2015, 16:32
autor: Mirek
Są to swego rodzaju parówki (špekáčky), z niewielkimi kostkami słoniny .W kraju takich się nie kupi,u nich też bywa ciężko.W zastępstwie można użyć naszych serdelków,ale to jakby np,zamiast kawioru dać ikrę innej ryby.