Strona 22 z 65
: 05 października 2008, 9:27
autor: Anonymous
Ja preferuje ciut inny sposób "nagradzania" się za przejście wyznaczonej
sobie trasy. Oczywiście nie mam nic przeciwko, ale jeżeli chodzi o mnie to
po prostu nie piję alkoholu wcale
Najlepsza jest filiżanka gorącego earl greya + ciepła kolacyjka.
: 05 października 2008, 10:29
autor: janek.n.p.m
Mordimer pisze:filiżanka gorącego earl greya
perfumowana herbatka wolę pifko
: 05 października 2008, 10:36
autor: Mirek
: 05 października 2008, 10:53
autor: Anonymous
hehe ja tam perfum nie czuję chociaż olejek z bergamoty rzeczywiście stosuje się także przy robieniu wody kolońskiej
ale jak piszecie powyżej, kto co lubi.
Piwo też jest smaczne ale niestety zawiera alkohol
więc zostanę przy
perfumach
: 05 października 2008, 10:57
autor: janek.n.p.m
Mordimer pisze:Piwo też jest smaczne ale niestety zawiera alkohol
dlatego jest smaczniejsze
Mordimer pisze:więc zostanę przy
perfumach
no ...perfumy też zawierają alkohol
: 05 października 2008, 11:26
autor: Anonymous
etanol jako taki smaku nie ma
no ale jeśli twierdzisz, że dodaje smaku to ok
Mi chodzi tylko o skutki jakie wywołuje.
Wódka przecież tez może smakować..
Może zamiast earl greya goroąca czekolada? Tylko nie z wiśniówką
: 05 października 2008, 11:39
autor: janek.n.p.m
Mordimer pisze:goroąca czekolada?
może być
Mordimer pisze:etanol jako taki smaku nie ma
no ale jeśli twierdzisz, że dodaje smaku to ok
nie twierdze, nigdy nie próbowałem.
: 05 października 2008, 17:32
autor: Anonymous
studia sie zaczęły i czas powrócić do studenckiego piwa z kija
ehhh....
: 06 października 2008, 20:52
autor: Anonymous
Znacie (lub bardziej: pamiętacie, bo teraz tego nie widzę) fajne napisy na butelkach, puszkach z piwem?
Np. dawniej, jakieś 6 lat temu, na butelkach i puszkach piwa Tatra, można było wyczytać takie hasełka:
- Sakramencko dobre piwo spod samiućkik Tater;
- Naszym piwem trza się dzielić, coby dobrze się weselić.
Być może było jeszcze jedno, ale nie pamiętam. W każdym bądź razie już takich fajnych tekstów nie widzę. Bo zapewnienie o niezwykłości i jakości danego piwa, to nie ma tylko na najtańszych piwach.
I jeszcze jedno: kiedyś na jednym z piw, bodajże EB, drukowane były na etykietach historyjki z życia wymyślonego przez producenta bohatera. Mimo, że króciutkie (na pół etykiety), były one świetnie napisane, tak, że jako młody szczyl - ~12 lat temu - chętnie się w nie wczytywałem. Pamiętacie coś takiego?
: 08 października 2008, 0:27
autor: Anonymous
Waldek pisze:Pamiętacie coś takiego?
oj nie-e, za mała byłam i pewnie do butelki nawet nie dosięgałam
ale kiedyś to były piwa... ehh
: 08 października 2008, 12:17
autor: Anonymous
Waldek pisze:I jeszcze jedno: kiedyś na jednym z piw, bodajże EB
o juz dawno tego piwa nie widziałem a z pamięcią to u mnie krucho
: 08 października 2008, 12:28
autor: Anonymous
Waldek pisze:Pamiętacie coś takiego?
Pamiętam doskonale te piwo
Niestety już go nie produkują,a szkoda
: 08 października 2008, 15:39
autor: Anonymous
mirkow pisze:Niestety już go nie produkują,a szkoda
No właśnie, bo go nie próbowałem.
Czytałem o nim, że sukces odniosło dzięki przemyślanej kampanii marketingowej. Ale późniejsze kampanie nie były już takie fajne, a niektóre reklamy wręcz - moim zdaniem - niesmaczne, jak ta z rosyjskimi wojskowymi. Można ją zobaczyć na YouTube.
Po Twoim smutku za nim widzę, że było bardzo dobre.
Ale nadal nie wiem i nie mogę dotrzeć do wspomnianych historyjek.
: 09 października 2008, 19:14
autor: Anonymous
Waldek pisze:Po Twoim smutku za nim widzę, że było bardzo dobre.
Faktycznie, było bardzo dobre
: 12 października 2008, 21:39
autor: Alf
Pozwole sobie zaprezentować dwa nowe wynalazki na jakie natrafiłem