Piwo

W tym dziale porozmawiasz na każdy temat nie związany z górami. Ten dział ma na celu lepsze poznanie forumowiczów i może stać się przydatny w rozwiązywaniu codziennych problemów.

Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 08 maja 2014, 23:34

PiotrekP pisze:Jeśli chodzi o wina węgierskie to optuje za Tokajem. Jak dla mnie jest najlepszy, szczególnie Tokaj Samorodni.
Oj, Piotrze, Piotrze... chyba mało żeś Ty win węgierskich próbował był :P
A Szurkebarat, a Zweigelt, a Olaszrisling...
Oj, popróbuj Ty jeszcze popróbuj :zoboc:
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 06 czerwca 2014, 21:15

Spokojny, ciepły wieczór przy zimny Weizen'ie z Browaru Landskron w Goerlitz :spoko:
Załączniki
20140606_205951.jpg
(98.17 KiB) Pobrany 1016 razy
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 07 czerwca 2014, 9:56

a ja wczoraj w wiejskiej knajpie pod Opolem piłem domowe piwo - mętne, mocno chmielowe :) Doskonała odtrutka na Syfce, Syfskie i inne dziadostwa :)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 07 czerwca 2014, 10:23

Pudelek pisze: Syfce, Syfskie i inne dziadostwa
Problem w tym , że tego syfu jest coraz więcej. Coś co dawniej syfem nie było , w syf się zamienia :(
Może by tak dyskusja z trochę innej beczki ... Tak ku przestrodze :
Jakie było najgorsze "piwo" jakie kiedykolwiek próbowaliście wypić ? :8)
Piszę "próbowaliście" bo zakładam , że po pierwszym łyku wylądowało w zlewie :D
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Mirek

Post autor: Mirek » 07 czerwca 2014, 10:55

To będzie problem z definicją syfiec, bo na przykład miałem taką sytuację gdy wylałem do rowu Heinekena i poprosiłem o regionalne piwo.Dokładnie to poprosiłem o Raciborskie.
Załączniki
a5fab357320a560a508138ae3b6e40db.jpg.png
a5fab357320a560a508138ae3b6e40db.jpg.png (94.33 KiB) Przejrzano 1766 razy
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 07 czerwca 2014, 11:12

mariuszg pisze:Problem w tym , że tego syfu jest coraz więcej.
tu bym się nie zgodził. Od kilku lat mamy renesans piw z browarów regionalnych, są one, podobnie jak i zagraniczne, dostępne w zwykłych sklepach (nawet w Żabce, hipermarketach), a nie jak kiedyś w specjalistycznych, są też coraz tańsze. Jeszcze 5 lat temu wypicie regionalnego piwa w jakimkolwiek barze graniczyło z cudem, a jeśli już to za kosmiczną kasę, teraz w wielu miejscach Górnego Śląska nie ma z tym większego problemu (choć to może zależeć od regionu - na takim Podlasiu królowały tylko koncerny). Oczywiście koncerniaki atakują reklamą, ale trend zwrotu ku czemuś innemu jest trwały i chyba nieodwracalny. To jest ledwie 2-3% w ogólnej skali sprzedawanych piw w Polsce, ale dla smakoszy pole popisu jest coraz większe.

mariuszg pisze:Coś co dawniej syfem nie było , w syf się zamienia
to pewno kwestia popularności - tak samo zresztą jak z wódką: niektóre czyste, które kilka lat temu dały się pić, teraz są paskudne. Nie mniej z mojego punktu widzenia ta zmiana w syf dotyczy głównie produktów z dużych browarów - np. widać sukcesywne pogarszanie się Łomży czy Perły. Natomiast jeśli chodzi o browary małe to zauważyłem, że np. Ciechan się pogorszył, ale nadal jest o niebo lepszy niż to co oferują kompanie itp.

No i w miejsce syfu wchodzą nowe, niesyfiate :) Naprawdę - w tej kwestii bym nie narzekał, mam takie okresy, że tygodniami nie piłem niczego syfiastego, bo była alternatywa :)
mariuszg pisze:Jakie było najgorsze "piwo" jakie kiedykolwiek próbowaliście wypić ?
Piszę "próbowaliście" bo zakładam , że po pierwszym łyku wylądowało w zlewie
takiego, co bym wylał do zlewu to nie pamiętam, natomiast parę razy nie byłem w stanie dokończyć piwa w knajpie, bo było tak paskudne...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 07 czerwca 2014, 11:31

Pudelek pisze:mariuszg powiedział/-a: Problem w tym , że tego syfu jest coraz więcej.



tu bym się nie zgodził. Od kilku lat mamy renesans piw z browarów regionalnych, są one, podobnie jak i zagraniczne, dostępne w zwykłych sklepach (nawet w Żabce, hipermarketach), a nie jak kiedyś w specjalistycznych
Miałem oczywiście na myśli marki z dużych , znanych browarów. Pamietam czasy kiedy tzw. piwo ratuszowe z poznańskiego browaru ( brak nalepki na butelce - kryzys lat 80-tych ) było bardzo smaczne . Teraz jest Lech :(
Światełkiem w tunelu jest to , że jak zauważyłeś piwa z małych browarów sa bardziej dostępne. W małych wiejskich sklepikach widziałem całkiem niezły wybór piw czeskich i tych z naszych małych regionalnych browarów :spoko:
A najgorsze jakie wziąłem do ust to był Okocim mocny :/
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
trotyl
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 384
Rejestracja: 02 czerwca 2012, 20:26

Post autor: trotyl » 07 czerwca 2014, 23:51

Dla mnie syfiaste to Karpackie Mocne I Belfast
A na ziemi pokój ludziom dobrej woli
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 08 czerwca 2014, 12:20

teraz mi się przypomniało piwo Old Keg czy jakoś tak, sprzedawane w sklepach ś.p. Lider Price. Było paskudne, ale tanie, chyba niecałe 1,5 zł, a tak kopało, że po czterech człowiek chodził na czworakach :D
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 08 czerwca 2014, 14:53

Pudelek pisze:Było paskudne, ale tanie, chyba niecałe 1,5 zł, a tak kopało, że po czterech człowiek chodził na czworakach :D
Chyba nie było jednak takie złe skoro poradziłeś wypić aż cztery :twisted: :twisted: :twisted:
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 10 czerwca 2014, 15:21

ekonomia wygrała ze smakiem ;)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
kefir
Turysta
Turysta
Posty: 174
Rejestracja: 13 grudnia 2012, 23:59
Kontakt:

Post autor: kefir » 21 czerwca 2014, 22:16

Że też ja wcześniej offtopu nie przeszukiwałem. Widzę, że tu sami swoi:D
Zdrowie!
http://summitate.wordpress.com/ "Kto w górach cierpiał i był szczęśliwy, ten z nimi się nie rozłączy." Jalu Kurek

https://www.facebook.com/summitateztgm - profil na facebooku
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 22 czerwca 2014, 18:53

Najgorsze piwo...Achilles. Tak lub jakoś podobnie się to coś nazywało. Smakowało jakby było już co najmniej raz pite.
Mirek

Post autor: Mirek » 22 czerwca 2014, 19:01

Master pisze:Najgorsze piwo...Achilles. Tak lub jakoś podobnie się to coś nazywało. Smakowało jakby było już co najmniej raz pite.
A nie Albertus? :twisted:
Mirek

Post autor: Mirek » 15 lipca 2014, 17:43

A jeden z naszych kolegów ukrywał że jest producentem tego złocistego napoju.,
Załączniki
DSCN5945.JPG
(27.56 KiB) Pobrany 1963 razy
ODPOWIEDZ