24.09.2014 - OKS

W tym dziale porozmawiasz na każdy temat nie związany z górami. Ten dział ma na celu lepsze poznanie forumowiczów i może stać się przydatny w rozwiązywaniu codziennych problemów.

Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 stycznia 2015, 20:45

Kapitan Bomba pisze: W postaci Areny Kraków, która podobna jest do groty.
Zaś
Grota wygląda jak hamburger z którego bokiem coś wycieka

nie karm się tym
protestuj!!!
nie kupuj
Kapitan Bomba pisze:27 grudnia w Krakowie, stawiło się wg różnych szacunków, między 1.000 a 1.200 pięknych, młodych i jakże smukłych tyszan.
czy ci sami stawią się w miesiącu lutym ?
Kapitan Bomba pisze:Wszakże mieszkam na Wyżynie Śląskiej i ją preferuję a góry są tylko dodatkiem.
ciężka sprawa
to tak jakby przed decydującym starciem (meczem) szatni nie opuszczać
a potem mieć pretensje , że tendencja spadkowa (liga)
Kapitan Bomba pisze:Z radosną pieśnią na ustach, intonujemy przypowieść
czy miała miejsce" psia propaganda"?
Kapitan Bomba pisze:Lód był tępy i marny. Ale każdy miał dokładnie te same warunki. Każdego obowiązywały dokładnie te same zasady
dowody zdjęciowe "na lodzie " posiadam
Kapitan Bomba

Post autor: Kapitan Bomba » 20 stycznia 2015, 10:54

maja pisze:nie karm się tym
protestuj!!!
nie kupuj
Głodnym hamburgerom mówimy nie !
maja pisze:czy ci sami stawią się w miesiącu lutym ?
Jeśli tak, byłby to największy cud od czasów wskrzeszenia Łazarza.
maja pisze:czy miała miejsce" psia propaganda"?
Nigdy nie zejdziemy na ,,psy".

maja pisze:dowody zdjęciowe "na lodzie " posiadam
To straszne.

Ciąg dalszy......

Zasiadamy w sektorze A9. Na sąsiednim sektorze A10 prym wiedzie kibol, który usiłuje zaprowadzić swoje porządki, nie unikając wyrazów niecenzuralnych oraz gróźb.
Jednak nie przynosi to wśród widowni oczekiwanego efektu, wobec czego, ów kibol biegnie na skargę do ochrony.

Ochrona obiektu całkowicie bagatelizuje sprawę, odsyłając kibola do Korei Północnej. Tam panuje pełna zgodność i harmonia.

Czas na mecz.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 stycznia 2015, 17:16

Kapitan Bomba pisze:Jeśli tak, byłby to największy cud od czasów wskrzeszenia Łazarza.
uduchowię się więc odpowiednio
Kapitan Bomba pisze:Nigdy nie zejdziemy na ,,psy".
dowody posiadasz?

na "inne" też lepiej nie - nigdy nie
Kapitan Bomba pisze:kibol, który usiłuje zaprowadzić swoje porządki,
chciał Was "zakończyć"? czytaj : "skasować"?

był "umęczony"?
podobny do męczennika ?
Kapitan Bomba pisze:Ochrona obiektu całkowicie bagatelizuje sprawę
znaczy nie docenili zaangażowania kibola, ani jego wkładu?

byli w posiadaniu "jaj"?

i najważniejsze, czy przed "odesłaniem" "zakończyli"?
Kapitan Bomba pisze:odsyłając kibola do Korei Północnej
nowy pomnik powstanie "ku czci"


obiecane "straszne" zdjęcie :

Obrazek
Kapitan Bomba

Post autor: Kapitan Bomba » 20 stycznia 2015, 18:19

maja pisze:dowody posiadasz?
Niestety, nie posiadam.
Ale
Tutaj nie trzeba nic udowadniać
bo
Takie zasady
maja pisze:chciał Was "zakończyć"? czytaj : "skasować"?
W rzeczy samej. To był kibol - misjonarz.
maja pisze:był "umęczony"?
podobny do męczennika ?
Został przerobiony na żywą relikwię.
maja pisze:znaczy nie docenili zaangażowania kibola, ani jego wkładu?
Kibol tylko pozornie nie ma znaczenia. Ale jeśli podejmie decyzję - ,,klamka zapadnie".
maja pisze:byli w posiadaniu "jaj"?
To oceni Zarząd Stowarzyszenia Kibiców. Na najbliższym walnym zgromadzeniu.
maja pisze:i najważniejsze, czy przed "odesłaniem" "zakończyli"?
Sprawa rozwojowa.
maja pisze:nowy pomnik powstanie "ku czci"
Założę komże, wezmę gromnicę i sam go poświęcę.
maja pisze:obiecane "straszne" zdjęcie :
Masowa eksterminacja.

Ciąg dalszy.

Taktyka była prosta. Wchodzą ruchomymi ,,piątkami" +1.

+1 pod specjalną ochroną.
Z uwagi na groźby ze strony pierwszej i trzeciej ,,piątki" Jastrzębia w kierunku bramki +1 tj. Stefan Zigardy

Obrazek

w stylu
tobie mogę tylko zaproponować jedyną w swoim rodzaju nomen omen "bombkę". Odbiór osobisty.
odpowiedź taktyczna mogła być tylko jedna.....
a weź się ty odpierdol ode mnie
Słowa trenera sprawdziły się co do joty. Zostaliśmy ,,ukłuci" tylko raz ale ważny jest tylko wynik końcowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aktorzy widowiska.....

Obrazek

Obrazek

C.d.n.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 stycznia 2015, 22:17

ciąg dalszy był bardzo obiecujący

myślą przewodnią było "spełnianie marzeń" według moich zasad

i

przeprowadzenie na "właściwą stronę", bo któż "zagubioną owieczkę"
zostawi na pastwę losu? no kto?

kanapek narobiłam sporo - postanowiliśmy skonsumować je " w tarakcie"
( ja zjadłam sporo - według moich " zasad", innych nie znam - tajemnica ) dojazdu, gdyż "pewne" ograniczenia nie pozwalały nam ich wnieść "gdzie trzeba"

tam " gdzie trzeba" podobno nie można "karmić trolli", dziwne zasady

nadmienię tylko, iż na miejscu wiele osób które były raczej "anty"
karmiło się przed stadionem
czyżby "trolle"?

na "oko" nie byli podobni do siebie - ale kto to wie "wcielenia" nie znają
dnia ani godziny, nie mają "granic" , nie mają też logicznego wytłumaczenia

oddaliłam się spokojnie, bo " strachliwa" jestem

planu w zasadzie nie było, ważne było , ze bilet posiadamy i fajną
"miejscówkę "

ważne też, ze miałam zobaczyć mojego ulubieńca - a numer jego 9 i 2

Kraków podobno biało czerwony a nad nim "łuna" się rozpościera (uduchowienie)
....................................
tu uprzejmie proszę "czytaczy" - sobie wyobrazić "oczami wyobraźni" i poczuć ten "klimat "

mimo

dzielącej nas przestrzeni wirtualnej
.................

frekwencja nie wygląda obiecująco, ale to nie ma znaczenia

zastanawiam się tylko nad oprawą, czy będzie "anty" czy "tylko"

wszystko wkrótce ma się wyjaśnić
Kapitan Bomba

Post autor: Kapitan Bomba » 26 stycznia 2015, 16:46

maja pisze:"spełnianie marzeń"
:aniolek:
maja pisze:według moich zasad
:oczynoela:
maja pisze:kanapek narobiłam sporo - postanowiliśmy skonsumować je " w tarakcie"
Czy kanapki zostały ubezpieczone od następstw nieszczęśliwych zjedzeń ?
maja pisze:podobno nie można "karmić trolli", dziwne zasady
Głodnych nakarmić, wyposzczonych zaspokoić, odzianą rozebrać, jak ,,mówi" pismo.
maja pisze:karmiło się przed stadionem
czyżby "trolle"?
Co na to
hamburger
?
maja pisze:na "oko" nie byli podobni do siebie
A dzieliło ich wysokie, białe i zimne.
maja pisze:ale kto to wie "wcielenia" nie znają
dnia ani godziny, nie mają "granic" , nie mają też logicznego wytłumaczenia
Fikcja wykładnikiem prawdy.
maja pisze:ze bilet posiadamy i fajną
"miejscówkę "
Jakiego koloru były krzesełka ?
maja pisze:ważne też, ze miałam zobaczyć mojego ulubieńca
Co to za szuja ?
maja pisze:Kraków
Ha !
Jeśli znów ,,wnikniesz" ucałuj ode mnie Anię. Anię.
maja pisze:tu uprzejmie proszę "czytaczy" - sobie wyobrazić "oczami wyobraźni"
Czy to zdjęcie jest uduchowione ?
Obrazek
maja pisze:ale to nie ma znaczenia
Inter arma enim silent leges - tak im objawiono.
maja pisze:wszystko wkrótce ma się wyjaśnić
Będą fotografie ? Kiedy ?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 stycznia 2015, 18:06

Kapitan Bomba pisze:Czy kanapki zostały ubezpieczone od następstw nieszczęśliwych zjedzeń ?
prowiant własny miał minimalizować koszty - więc sam rozumiesz

Kapitan Bomba pisze:Głodnych nakarmić, wyposzczonych zaspokoić, odzianą rozebrać, jak ,,mówi" pismo.
błądzących "odbłądzić", szukających "od-szukać",

dyskryminację ze względu na wiek - tępić
Kapitan Bomba pisze:Co na to
hamburger
?

ma czytać, sporo czytać
minimum jedna książka kucharska dziennie

wiedza teoretyczna pozwoli mu na pokonanie przeszkód i nauczy pokory
Kapitan Bomba pisze:wysokie, białe i zimne.
jak wysokie?
Kapitan Bomba pisze:Co to za szuja ?
znasz zapewne,
ale to nie ta którą zwą nowym prorokiem i skarbnicą wiedzy

Kapitan Bomba pisze:Jeśli znów ,,wnikniesz" ucałuj ode mnie Anię. Tą Anię.
do "wniknięcia" mało czasu,
walczę z lękami

ucałuję też Koziołka Matołka, Sierotkę Marysię i Bobika
Kapitan Bomba pisze:Czy to zdjęcie jest uduchowione ?
ocieka sosem
czy sos był uduchowiony?
Kapitan Bomba pisze:Będą fotografie ? Kiedy ?
będą
Kapitan Bomba

Post autor: Kapitan Bomba » 29 stycznia 2015, 17:42

maja pisze:prowiant własny miał minimalizować koszty - więc sam rozumiesz
Co z bielizną ?
maja pisze:dyskryminację ze względu na wiek - tępić
Słusznie, wszak:
https://www.youtube.com/watch?v=qTI-OniHrOk

maja pisze:ma czytać, sporo czytać
minimum jedna książka kucharska dziennie
Sugerujesz, że hamburger jest fachowcem od masła ?
maja pisze:jak wysokie?
Tak wysokie, że aż specjalista od głowy i terapii nie mógł się dopatrzeć wierzchołków gór. Po czym specjalistą sam przestał być :shock:
maja pisze:znasz zapewne,
:oczynoela:
maja pisze:ale to nie ta którą zwą nowym prorokiem i skarbnicą wiedzy
Acha.
maja pisze:ucałuję też Koziołka Matołka
Czy on Cię
potem "zajebie" doświadczeniem
?
maja pisze:walczę z lękami
Bądź nieustraszona niczym czterej pancerni.
maja pisze:czy sos był uduchowiony?
To uduchowienie było sosem.

Ciąg dalszy.

Na lodowisku pojawia się nowy-stary hokeista. Przybysz zza Buga, kiedyś karnie zdyskwalifikowany. Grajek niezły a nawet bardzo dobry ale przy rozwiązywaniu kontraktu bez wypowiedzenia, nie miało to znaczenia.

Po ponad półrocznej przerwie powraca na lód ale kibicom się oficjalnie nie przedstawia, mimo, że nie grozi mu ponowne rozwiązanie umowy.
Nie przedstawia się do dziś, mimo, że inny polski hokeista się niezwłocznie przedstawiał i to nie raz.

Lecz Rosjanin woli pozostać w ukryciu, być może zawiera nawet tajne porozumienie z Policją w celu objęcia go opieką.

Jednak styl gry Rosjanina w pierwszej ,,piątce +1" na różnych lodowiskach jest bliźniaczo podobny, więc zostaje rozpracowany latem, przez bardzo nieliczną grupkę kibiców, których głos nie jest słyszalny na trybunach.

A może po prostu sam siebie rozpracował ? Kto to wie ?

Po czym hokeista ponownie nie gra przez kilka miesięcy ale cały czas trenuje.
Kolejny mecz rozgrywa już po wydarzeniach w Arenie Kraków, dalej pozostając tylko pozornie anonimowym i nieznanym.

Następuje ,,przeciek" - jeden z policjantów ,,puszcza farbę". Jak się okazuje, to bardzo dyskretny człowiek potrafiący dochować tajemnicy a w zasadzie ,,tajemnicy"

Dlaczego publiczne przedstawienie nigdy nie nastąpiło ? Tego nie wiem nawet sam rosyjski hokeista, którego dopada syndrom Billa Clintona.
Który ,,pozamiatał" sobie nie tym co robił z Monicą lecz tym, że nie chciał się przyznać i wciąż zaprzeczał.

Fani w tej sytuacji mogą tylko spojrzeć do góry. I czekać na to, co się stanie albo co się nie stanie......

Obrazek


C.d.n.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 lutego 2015, 21:40

sytuacja ma się wyjaśnić na dniach

zwłaszcza, że rusza Klasa,

Ekstraklasa

rozgrywki będą owiane tajemnicą - tajemnica będzie tajna i poleją się łzy,

czy będą to łzy krokodyle,
trudno powiedzieć

pierwszy mecz,

mecz przyjaźni ma się rozegrać na dniach,
jednak decydująca rozgrywka być może już 15 dnia miesiąca o godzinie - która jest tajna

różnica w rozdaniach jest spora

pierwsze - mecz bez kibiców, być może i sędzia będzie stronniczy i wynik zostanie "naciągnięty"?
kibole będą czujni, już zapowiedzieli burdy i zadymy, wywierali też nacisk na sędziego

sprawa jest rozwojowa jednak bezpieczeństwo najważniejsze

jedyny plus, że mecz w godzinach południowych, więc nie ma szans na ukrycie szaleńców
w mroku

służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo postawione w stan najwyższej gotowości już tydzień przed decydującym starciem

spory obiekt i wymaga ochrony, zwłaszcza, że ostatnio plamę dali security - na podstawie monitoringu ukarano kibola nagminnie łamiącego regulamin obiektu, reszta winnych zostanie wyłapana na dniach - tak obiecują

druga rozgrywka być może przy pełnym stadionie, tuż po meczu przyjaźni - bez zbędnych oprawek i transmisja na żywo

jedyny problem, przyjezdni związani nicią przyjaźni
z klubem będącym "anty"

kilka zdjęć dla ochłody w te upalne dni,

zdjęcia lodu

i kibiców (nie mylić z kibolami )


P.S. zdjęcia mniejsze, z uwagi na "oczy" w trosce o userów forum, bo to dobre forum

Obrazek


Obrazek
ODPOWIEDZ