Strona 69 z 73
: 07 sierpnia 2011, 22:35
autor: sprocket73
No właśnie ten bucik wyglądał mi bardzo znajomo
[img]http://sprocket_73.republika.pl/zagadki/buty.jpg[/img]
Moje zdjecie zostało zrobione o 14:47 w dolnej części łańcuchów, jak Panienka już schodziła, z dosyć nietęgą miną. Zastanawiałem się czy była na samym szczycie. A Ty gdzie ją widziałeś i która to była godzina?
: 07 sierpnia 2011, 22:52
autor: Anonymous
12:11 moje zdjęcie, miejsce - tak za połową łańcuchów chyba - ~40min od szczytu.
Więc chyba dała rade ;p
a co do obuwia to pewnie prototyp znanej firmy, wkrótce też będziemy w takich chodzić.
Tak jak dziś Adrianowi mówiłem, but posiada 100% oddychalność, "szybką" podeszwę typu slick, w 95% naturalna skóra zapewniająca nieprzemakalność i szybkie wysychanie
: 07 sierpnia 2011, 23:14
autor: sprocket73
Mówisz, dała radę... no no. Naprawdę jestem pełen podziwu. Ja bym chyba nie dał rady. Jak sobie tylko wyobrażę jak mi stopa wyjeżdża z sandałka i uderzam palcami w kamień... brrr.
: 08 sierpnia 2011, 1:50
autor: Anonymous
Jak byś szedł za nią,i by strąciła kamień lecący na Ciebie, tez bys tak sie cieszył??? Wy wogóle nie zdajecie sobie sprawy z zagrozenia.
Nabijacie się, ale nie przesliscie tak naprawde szkoły.... Ci co szli w metrowej mgle po górach nawet nie zdajac sobie sprawy nie sa góralami,ci co doszli moga nazywac się trampkarzami:)
: 08 sierpnia 2011, 8:17
autor: mariuszg
Emilianek pisze:Ci co szli w metrowej mgle po górach nawet nie zdajac sobie sprawy nie sa góralami,ci co doszli moga nazywac się trampkarzami:)
Może trochę precyzyjniej , bo nie łapię sensu zdania ...
: 08 sierpnia 2011, 16:37
autor: Anonymous
Emilianek pisze:Jak byś szedł za nią,i by strąciła kamień lecący na Ciebie, tez bys tak sie cieszył??? Wy wogóle nie zdajecie sobie sprawy z zagrozenia.
Ale to w górskich butach, nie można strącić kamienia ? Nie wydaje mi się że sandały czy klapki mają jakiś związek ze spadającymi kamieniami
: 10 sierpnia 2011, 22:05
autor: Pati
sprocket73 pisze:No właśnie ten bucik wyglądał mi bardzo znajomo
Ma za małe buty o rozmiar minimum ;-)
: 11 sierpnia 2011, 21:16
autor: sprocket73
nie sądzę... na zdjęciu lukas_osw, kiedy idzie pod górę, ma 2 cm "luzu" z przodu, bo stopa ślizga się do tyłu... ma moim zdjęciu schodzi, więc stopa ślizga się do przodu i wypada poza podeszwę, ale za to z tyłu ma pewnie spory zapas buta
: 26 sierpnia 2011, 23:41
autor: Anonymous
Co się tak tych butków uczepili??? Fajne są...niebieskie, podobają mi się:) No i bardzo elastyczne, bo jak paznokcie zapuści do french pediciure to i tak luzu zostanie
)
: 30 sierpnia 2011, 6:05
autor: Anonymous
Wracając z Wołowca w sobotę Chochołowską wiadomo jaki widok się widzi w Dolinie, to raczej nie dziwi jednak rodziny z wózkami dziecięcymi brnącymi przez kamienną drogę pod schroniskiem i słowa "mam dość gór" robiło wrażenie.
: 31 sierpnia 2011, 16:13
autor: Anonymous
Kiedyś będąc w Dolinie Pięciu Stawów spotkałem Pana z Warszawy, który w upale 30 stopni wędrował razem z kapeluszem i jedną butelką wody mineralnej 0,5l. Mówił, że w poprzedni dzień tak się zmęczył plecakiem, że postanowił go ze sobą nie brać
: 31 sierpnia 2011, 16:36
autor: Inga
Nie wiem, czy to można zaliczyć do kategorii klapkowiczów- w każdym bądź razie w miniony weekend spotkałam na Orlej Perci chłopaka, któremu
odpadła podeszwa od adidasa i szedł twardo dalej
po uprzednim obwiązaniu go sznurkiem
: 01 września 2011, 12:39
autor: Anonymous
turystagorski pisze:Kiedyś będąc w Dolinie Pięciu Stawów spotkałem Pana z Warszawy, który w upale 30 stopni wędrował razem z kapeluszem i jedną butelką wody mineralnej 0,5l. Mówił, że w poprzedni dzień tak się zmęczył plecakiem, że postanowił go ze sobą nie brać
Turystogórski - jesteś młody duchem i ciałem. I pewno doświadczeniem. Mam więc taką sugestię dla Ciebie - nie bierz wszystkiego tak jak to widzisz.
: 01 września 2011, 19:32
autor: Zrzęda
: 01 września 2011, 20:34
autor: Anonymous
W drodze na Szpiglasową Przełęcz z doliny 5 pewna 4 osobowa rodzinka spytała się mnie czy tedy na czarny staw
gdy powiedziałem ze nie to ojciec rodziny rzekł ,,matołki źle idziemy''i powędrowali na zawrat