"Jagody mogą być przyczyną śmiertelnej choroby..."

Post autor: **Elizz** » 04 sierpnia 2010, 8:27

Pewnie nie tylko mnie zdarza się pochłaniać ogromne ilości jagód na górskich szlakach, poczytajcie:

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzi ... index.html

piszą głównie o Podkarpaciu, Warmii i Mazurach, ale to pewnie dotyczy też innych miejsc.

Paweld · Post autor: **Paweld** » 04 sierpnia 2010, 9:58

czyżby naleśniki z jagodami odeszły w kąt. A w Bieszczadach są najsmaczniejsze

Post autor: **Elizz** » 04 sierpnia 2010, 10:04

może te w naleśnikach są myte

tu chodzi o takie prosto z krzaczka

Post autor: **PiotrekP** » 04 sierpnia 2010, 10:24

A ja i tak będę pochłaniał jagody. Te zbierane są najlepsze.

Najważniejsze to w Sudetach choroba nie występuje.

Naleśniki z jagodami to sama rozkosz dla podniebienia

tom-pi4 · Post autor: **tom-pi4** » 04 sierpnia 2010, 10:35

A starsi zawsze uczą żeby myć owoce przed zjedzeniem

Iwon · Post autor: **Iwon** » 04 sierpnia 2010, 11:02

PiotrekP pisze:A ja i tak będę pochłaniał jagody. Te zbierane są najlepsze.

Post autor: **Elizz** » 04 sierpnia 2010, 11:05

PiotrekP pisze:A ja i tak będę pochłaniał jagody. Te zbierane są najlepsze.

a i ja sobie z pewnością nie odmówię

Post autor: **mariuszg** » 04 sierpnia 2010, 12:30

Z tym cholernym tasiemcem to nie jest żadna nowość. Jak mój syn był na obozie wędrownym cztery lata temu w Bieszczadach , to przewodnik już wtedy ostrzegał przed jedzeniem runa leśnego prosto z krzaka , że niby bywają na tym jajeczka różnych takich

Niestety trudno się czasem powstrzymać . Ja też uwielbiam pojadać jagody podczas marszu. Ponoć bezpiecznie jest jak ktoś ma nadkwasotę żołądka

Czyli najlepiej przed drogą nie zjeść śniadania , wypić z dwie mocne kawy i wyjarać na czczo kilka papierochów

Post autor: **Ardaryk** » 04 sierpnia 2010, 13:10

Elizz pisze:Pewnie nie tylko mnie zdarza się pochłaniać ogromne ilości jagód na górskich szlakach...

Fama glosi, ze po Tobie to nie ma po co do lasu wchodzic, takie siejesz spustoszenie wsrod jagod i kolejni wedrowcy umieraja z glodu, pragnienia i braku witamin...

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 04 sierpnia 2010, 13:57

PiotrekP pisze:A ja i tak będę pochłaniał jagody. Te zbierane są najlepsze

Jagody-borówki, to jedyne owoce, których nie myję!!!Po tym zabiegu tracą cały swój aromat i duzo pyyysznego soczku!!!

Post autor: **Elizz** » 04 sierpnia 2010, 15:42

Ardaryk pisze:
Elizz pisze:Pewnie nie tylko mnie zdarza się pochłaniać ogromne ilości jagód na górskich szlakach...
Fama glosi, ze po Tobie to nie ma po co do lasu wchodzic, takie siejesz spustoszenie wsrod jagod i kolejni wedrowcy umieraja z glodu, pragnienia i braku witamin...

musiałeś na forum?

;);)

Pudelek · Post autor: **Pudelek** » 04 sierpnia 2010, 16:39

tom-pi4 pisze:A starsi zawsze uczą żeby myć owoce przed zjedzeniem

to tak jak ręce po wyjściu z toalety, czego wielu nie stosuje

Post autor: **heathcliff** » 04 sierpnia 2010, 17:04

nadi184 pisze:Po tym zabiegu tracą cały swój aromat i duzo pyyysznego soczku!!!

a co myjesz je karcherem

Pudelek pisze:czego wielu nie stosuje

uff... zaliczam sie do tych "nie-wielu"

Post autor: **Ardaryk** » 04 sierpnia 2010, 17:16

Elizz pisze: musiałeś na forum?

grzeczna badz

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 04 sierpnia 2010, 18:03

Czego ci nasi pseudo naukowcy jeszcze nie napiszą żeby zaistnieć w mediach

Ludzie od setek lat żywią sie runem leśnym i jest dobrze.Dlaczego nie napiszą ile co roku ludzi choruje na raka z powodu ogromnej ilości chemii dodawanej do naszego jedzenia

"Jagody mogą być przyczyną śmiertelnej choroby..."

"Jagody mogą być przyczyną śmiertelnej choroby..."

Re: "Jagody mogą być przyczyną śmiertelnej choroby...&q

Re: "Jagody mogą być przyczyną śmiertelnej choroby...&a

Re: "Jagody mogą być przyczyną śmiertelnej choroby...&a