Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 16:12
Elizz pisze:3 lata później, kawałek wyżej (Przeł. Kondracka):
Jak teletu(m)iś
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 18:34
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 18 września 2009, 20:53
Halinko, dlaczego nie ma zdjęcia!!! Na milość Boską pokaż je!!!
-
HalinkaŚ
- Moderator
- Posty: 4600
- Rejestracja: 10 września 2009, 8:11
Post
autor: HalinkaŚ » 18 września 2009, 21:59
Mirka pisze:Halinko, dlaczego nie ma zdjęcia!!! Na milość Boską pokaż je!!!
Wybacz,już się poprawiam.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 25 września 2009, 9:54
Kolega miał praktyki w Magurskim Parku Narodowym (student leśnictwa) i tam opiekun ich ostrzegał: "na wilki to tylko klaszczcie, odejdą, gorzej z niedźwiedziem. Tu już musicie liczyć na szczęście, że go nie spotkacie"
-
Pudelek
- Turysta
- Posty: 3056
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43
Post
autor: Pudelek » 25 września 2009, 13:28
Misiu to by pewno zaklaskał, ale na głowie jakiegoś natręta
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 25 września 2009, 19:58
zeszła niedziela, Dolina Gąsienicowa ot takie spotkanie, zdjęia nie najlepszej jakości bo miś był daleko a sprzęt taki jaki był
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 11 października 2009, 23:15
Nam w tym roku wyszedł z chmur w drodze na kope kondracką 4lipca
tak ze 30metrów przed nami, popatrzył i poszedł dalej w kosodrzewine
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 12 października 2009, 23:52
Mój miś ustrzelony z podejścia na Kondracką Przełęcz, minę ma niewyraźną ale jaki aparat takie skutki
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 października 2009, 1:07
Ja z kolei spotkałem się z troszkę mniejszym zwierzaczkiem, ale również miał piękne futerko i był bardzo sympatyczny- świstak
Jako iż było to moje pierwsze spotkanie z tym zwierzaczkiem, obawiałem się trochę reakcji, ale nie miał on nic przeciwko dyskretnej fotografii i obserwacji
W spokoju szukał czegoś noskiem i zjadał smakołyki
Spotkanie miało miejsce w pierwszej połowie września u podnóży Wołowca
-
Elizz
- Członek Klubu
- Posty: 469
- Rejestracja: 19 lipca 2009, 13:49
Post
autor: Elizz » 13 października 2009, 8:05
Gofer
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 02 listopada 2009, 9:45
A ten grasuje w Korbielowie;-)))))))))
-
Załączniki
-
- DSC02488 [].JPG (31.96 KiB) Przejrzano 1649 razy
-
maga
- Członek Klubu
- Posty: 914
- Rejestracja: 29 września 2007, 20:20
Post
autor: maga » 02 listopada 2009, 9:49
A ten grasuje w Korbielowie;-)))))))))
już ja bym go za uszkiem podrapała
i nie byłby taki groźny
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
-
Elizz
- Członek Klubu
- Posty: 469
- Rejestracja: 19 lipca 2009, 13:49
Post
autor: Elizz » 02 listopada 2009, 9:50
Marzena pisze:A ten grasuje w Korbielowie;-)))))))))
aaaaa, zazdroszczę spotkania, słodziutki
:D:D
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 03 listopada 2009, 15:43
Mojego znajomego Slowaka nieźle urzadzil, pisal o tym prasa slowacka 1 wrzesnia. Odwiedził mnie niedawno, wiecie...twarz koszmar, jest juz po wielu operacjach. Ochronil go kask rowerowy, ale i ten Mis przerysowal nieźle. Wypadek zdarzyl sie w okolicy Popradu, 3 km od miasta.