Strona 2 z 2

: 11 sierpnia 2009, 15:57
autor: Anonymous
Ja mam Guida 30 + 10 i jest zaje.. :-) niektórzy by chcieli taki mieć :P

: 11 sierpnia 2009, 16:07
autor: jck
Mooliczek pisze:niektórzy by chcieli taki mieć
Za 900 pln to ja bym nie trzeźwiał przez miesiąc.

: 11 sierpnia 2009, 16:11
autor: Anonymous
jck pisze:Za 900 pln to ja bym nie trzeźwiał przez miesiąc.
Nienie, mylisz tematy. Ten był przecież za 1800 pln. Za tyle, to nie wytrzeźwałbyś w ogóle :D

: 11 sierpnia 2009, 16:22
autor: Anonymous
jck pisze:
Mooliczek pisze:niektórzy by chcieli taki mieć
Za 900 pln to ja bym nie trzeźwiał przez miesiąc.
A ja widziałem ostatnio u Mulika sandałki za 700zł :)
Za tyle, to byśmy mieli równo 300 Smadnych (znowu była "akcia" w popradzkim Tesko) :D Staaary, miesiąc wspinania na bani :lol:

: 11 sierpnia 2009, 21:55
autor: Anonymous
Yat pisze:I dla tego zakupiłem Giuda 35+ żeby mnie nie korciło z moim 70L+10 chodzić, bo ostatnio myślałem że ducha wyzionę. Zawsze tak miałem że jak duży plecak to zawsze coś się przyda a potem po drodze sobie wyrzucam co mnie strzeliło żeby tyle brać. A szczoteczki też kroiłem na pół. Dobrym pomysłem na wszelkie płyny i mazie (pasta do zębów, szampon, etc.) były pojemniki po filmach, ale w epoce próbek kosmetyków i znikającej fotografi analogowej coraz mniej widzę tego u ludzi.
Yat ja zrobiłem podobnie, kupiłem 45 żeby 70 nie taszczyć. Teraz mam mniej miejsca ale i mniej niepotrzebnych gratów w plecaku. Staram się żeby jedną rzecz używać na kilka sposobów... pewnie nie jeden z was zamiast poduszki używał worka z odzieżą, albo zamiast zwykłego ręcznika frote kuchennej ścierki z microfibrą. Walczę z grawitacją można by powiedzieć. Kiedy plecak mniej wciska w ziemie łatwiej czerpać radość z gór ;)

: 12 sierpnia 2009, 8:35
autor: jck
Ale ja mam też 40 l. Spakowałem się w nią np na Pallavicinirinne.
Normalnie jednak wychodzi: albo 90 l, albo 40 l i namiot. Summa summarum wtedy noszenie mniejszego plecaka już nie jest takie oczywiste.

: 12 sierpnia 2009, 13:00
autor: Anonymous
A ja tam lubię poczuć coś na plecach, oczywiście na odpowiednich trasach ;)

: 12 sierpnia 2009, 13:10
autor: janek.n.p.m
Yat pisze: A szczoteczki też kroiłem na pół. Dobrym pomysłem na wszelkie płyny i mazie (pasta do zębów, szampon, etc.) były pojemniki po filmach, ale w epoce próbek kosmetyków i znikającej fotografi analogowej coraz mniej widzę tego u ludzi.
teraz są takie rzeczy

Obrazek

: 12 sierpnia 2009, 16:46
autor: Anonymous
janek.n.p.m pisze:
teraz są takie rzeczy
Ach ten 21 wiek :zoboc:

: 12 sierpnia 2009, 20:50
autor: Anonymous
Wypas sprzęcik janek :) skąd bierzesz te saszetki z płynami?

: 12 sierpnia 2009, 21:27
autor: janek.n.p.m
Matias pisze:Wypas sprzęcik janek :) skąd bierzesz te saszetki z płynami?
Od kuzyna który w Niemczech pracuje, takie coś dostają gracze w golfa.