Dlaczego chodzicie/ zaczęliście chodzić po górach?

Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.

Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 lutego 2011, 22:18

Rafal pisze:nie mam za bardzo z kim chodzić po górach, ale myślę, że na tym forum pomożecie mi rozwiązać ten problem..
Zauważyłem już, że jest tu dość duża grupa z okolic, więc wystarczy śledzić wątki w planach wyjazdowych i bez problemu się jakoś uda z kimś zgrać - być może już w pociągu ;)
Awatar użytkownika
Rafal
Turysta
Turysta
Posty: 396
Rejestracja: 27 grudnia 2009, 20:16

Post autor: Rafal » 09 lutego 2011, 12:24

salek pisze:
Rafal pisze:nie mam za bardzo z kim chodzić po górach, ale myślę, że na tym forum pomożecie mi rozwiązać ten problem..
Zauważyłem już, że jest tu dość duża grupa z okolic, więc wystarczy śledzić wątki w planach wyjazdowych i bez problemu się jakoś uda z kimś zgrać - być może już w pociągu ;)

Wiem o tym i mam nadzieję, że ten rok będzie owocny co do górskich wędrówek :D czekam tylko aż się troszkę cieplej zrobi :kukacz:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lutego 2011, 17:06

Rafal pisze: Wiem o tym i mam nadzieję, że ten rok będzie owocny co do górskich wędrówek czekam tylko aż się troszkę cieplej zrobi
Nie czekaj. Spróbuj jakiś mniejszych górek zimą. Jeszcze bardziej Ci się spodobają niż jak jest ciepło. Gorąco polecam.
Awatar użytkownika
Rafal
Turysta
Turysta
Posty: 396
Rejestracja: 27 grudnia 2009, 20:16

Post autor: Rafal » 09 lutego 2011, 21:24

laynn pisze:
Rafal pisze: Wiem o tym i mam nadzieję, że ten rok będzie owocny co do górskich wędrówek czekam tylko aż się troszkę cieplej zrobi
Nie czekaj. Spróbuj jakiś mniejszych górek zimą. Jeszcze bardziej Ci się spodobają niż jak jest ciepło. Gorąco polecam.
Może bym i spróbował, ale jeszcze nie dorobiłem się zimowego ekwipunku :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lutego 2011, 21:27

W taki weekend jak był teraz w beskidach, czyt. przedwiośnie pełną parą - to wystarczył letni ekwipunek :D Ale nie ukrywam, marzę o tatrach zimowych, ale to w przyszłym roku, jak się dorobię raków i czekana :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lutego 2011, 21:39

Rafal pisze:Może bym i spróbował, ale jeszcze nie dorobiłem się zimowego ekwipunku
Ja na Rysiankę wchodziłem bez stuptupów, w bojówkach ze zwykłego materiału. A mieliśmy z kolegą wtedy śniegu po kolana, rano wszystko było zasypane. Nie mówię o Tatrach, ale właśnie Beskidy jak najbardziej. Tylko mówię o nie za trudnych szlakach (kolega w podobnych warunkach szedł ze Zwardonia na Wlk. Raczę, z 5 zrobiło się ponad 10 godzin marszu).
Co do sprzętu to spodnie można kupić za ok 70-80 zł - ja takie mam zimowe, narciarskie i dają radę, stuptuty też mam za ok 60 zł i do tego czołówkę za podobną kwotę. Jedynie droższa rzecz u mnie to kurtka, choć ją pierwszą będę wymieniał.
edit
Jak poznasz klimat w schroniskach to też zobaczysz jak fajne góry są zimą :D .
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2011, 21:43 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rafal
Turysta
Turysta
Posty: 396
Rejestracja: 27 grudnia 2009, 20:16

Post autor: Rafal » 09 lutego 2011, 21:43

Jeżeli myślę o zimowych szlakach to tylko wchodzą w grę Beskidy ze względu na moje dość małe doświadczenie no i zbyt małą ilość wolnego czasu obecnie na jakiś dalszy wypad ;) Narobiliście mi teraz ogromnego smaka na jakiś wypad... a już od tak dawna mnie nosi żeby się gdzieś wybrać... :|
KARPACKIE ŚCIEŻKI - blog - http://karpackiesciezki.blogspot.com
:oki:
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 09 lutego 2011, 21:44

salek pisze:jak się dorobię raków i czekana
Od 3 lat chodzę po górach zimą, jestem tym zachwycona i żałuję, że nie zaczęłam wcześniej (o czym na forum pisałam już chyba kilka razy ;) ). Do tej pory nie mam raków ani czekana (i nie zamierzam ich mieć). Wystarczy odpowiedznio dobrać trasy.

I uważam, że od tego trzeba zacząć. Trochę obycia z zimowymi górami na łatwiejszych szlakach, zanim się pójdzie w trudniejsze rejony wymagające sprzętu.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lutego 2011, 21:54

Jola R pisze:Do tej pory nie mam raków ani czekana (i nie zamierzam ich mieć). Wystarczy odpowiedznio dobrać trasy.
No wiesz, ja jestem z tych co to się lubią polansować w górach :D choćby to miało wisieć żelastwo przy plecaku całą drogę :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lutego 2011, 21:55

Jola R pisze:I uważam, że od tego trzeba zacząć. Trochę obycia z zimowymi górami na łatwiejszych szlakach, zanim się pójdzie w trudniejsze rejony wymagające sprzętu.
Dokładnie. Na raki, czekan jest odpowiedni czas. Sam nie mam jeszcze czekana. Tym bardziej na chodzenie po Tatrach zimą. Sam ledwo tego liznąłem więc nie będę się mądrzył.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 09 lutego 2011, 21:57

salek pisze:No wiesz, ja jestem z tych co to się lubią polansować w górach choćby to miało wisieć żelastwo przy plecaku całą drogę
... a wydawałeś się taki dojrzały ... :twisted:

(dobrze, że Ci humor dopisuje :lol: )
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 09 lutego 2011, 22:13

Jola R pisze:Do tej pory nie mam raków
Jola, a w Bacówce pod Bereśnikiem to co Ty zakładałaś, jeśli nie raki? :kukacz:
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 09 lutego 2011, 22:17

Malgo2malgo pisze:Jola, a w Bacówce pod Bereśnikiem to co Ty zakładałaś, jeśli nie raki?
Raczki. A one są trochę niepoważne :zoboc:
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 09 lutego 2011, 22:25

a widzisz, ale ze mnie laik ;) nawet nie rozrózniłam ;)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 09 lutego 2011, 23:05

Jola R pisze:Do tej pory nie mam raków ani czekana (i nie zamierzam ich mieć).
a właściwie dlaczego nie?
ODPOWIEDZ