Strona 4 z 8

: 18 stycznia 2009, 15:04
autor: Bodzio
Zawsze mówię Idealnie jest w niebie

: 18 stycznia 2009, 15:18
autor: Rebel
Bodzio pisze:Idealnie jest w niebie
a ponoć każdy chce isć do nieba a nikt nie chce umierać to może trzeba ten pogląd z weryfikwać?

: 18 stycznia 2009, 18:44
autor: Pete
Jak dla mnie to jest jakaś czysta teoria. A były w ogóle takie przypadki, że ktoś wlepił mandat za takie coś ? Bo nie sądzę...
Gdyby ktoś miał 10-osobową rodzinę, wziąłby ją choćby na taki głupi Nosal, który już ma powyżej 1000 i chciałby coś im poopowiadać o Tatrach...to co jest tu nie tak ?

: 18 stycznia 2009, 19:55
autor: Lech
Mosorczyk pisze:
Pete pisze:to co jest tu nie tak ?
No właśnie. Dlatego dla mnie ten przepis to głupota. Ja osobiście nie spotkałem się z jego egzekwowaniem.
A czy trzeba osobiście się spotkać, aby zauważyć skutki wprowadzenia tego przepisu? W 1991 r. w czasopiśmie "Gościniec" pisano o tym, że tania turystyka wędrówkowa z młodzieżą szkolną i akademicką miała się całkiem dobrze - zanikały "autokarówki", a wycieczki prowadzili społecznie organizatorzy turystyki m.in. instruktorzy i przodownicy turystyki kwalifikowanej, w tym opiekunowie szkolnych kół i klubów turystycznych. Poniżej ilustracja z bardzo wymownym komentarzem do artykułu w "Gościńcu".

Obrazek

Sam pamiętam, ze dobrze wtedy funkcjonowały tanie schroniska młodzieżowe i letnie bazy namiotowe, a w schroniskach górskich turysta nie był traktowany jak intruz, nawet wrzątek był za darmo. Tak się składa, że źle zaczęło się dziać właśnie krótko po wprowadzeniu tych kuriozalnych przepisów, kiedy szkoły i uczelnie zaprzestały organizowania wyjazdów w góry i baza noclegowa zaczęła świecić pustkami.

: 18 stycznia 2009, 20:19
autor: Anonymous
Lech: co to są te "autokarówki", bo nie wiem :oops: ?

Lech pisze:wtedy funkcjonowały tanie schroniska młodzieżowe i letnie bazy namiotowe
A miejsce dla indywidualnego turysty znalazłoby się w nich, jak zaszła potrzeba? Nawet miejsce typu gleba?

: 18 stycznia 2009, 20:28
autor: Pudelek
Lech pisze:tanie schroniska młodzieżowe i letnie bazy namiotowe
tak. a teraz wszystkie bazy namiotowe oczywiście pozamykano.

: 18 stycznia 2009, 21:05
autor: Lech
Waldek pisze:Lech: co to są te "autokarówki", bo nie wiem
Lech pisze:wtedy funkcjonowały tanie schroniska młodzieżowe i letnie bazy namiotowe
A miejsce dla indywidualnego turysty znalazłoby się w nich, jak zaszła potrzeba? Nawet miejsce typu gleba?
Oczywiście. W schroniskach szkolnych i bazach namiotowych była też do dyspozycji kuchnia turystyczna na gaz z butli. A "autokarówki" to właśnie typowe wycieczki komercyjne z tzw. pilotem wycieczek i dodatkowo przewodnikiem na taki a taki obszar, na których kontakt z górami ograniczał się przeważnie do boiska spacerowego w pobliżu wyciągu. Poniżej pamiątkowa fotka z bazy namiotowej przy Jaskini Radochowskiej, prowadzonej kiedyś przez AKG "Halny" z Poznania.

Obrazek
Pudelek pisze:
Lech pisze:tanie schroniska młodzieżowe i letnie bazy namiotowe
tak. a teraz wszystkie bazy namiotowe oczywiście pozamykano.
W Sudetach nie ma już żadnej a było ich kiedyś kilka. Dwie z nich prowadził właśnie AKG "Halny" z Poznania.

: 18 stycznia 2009, 21:27
autor: Pudelek
Lech pisze:W Sudetach nie ma już żadnej a było ich kiedyś kilka. Dwie z nich prowadził właśnie AKG "Halny" z Poznania.
w Sudetach to racja. natomiast w Beskidach działają całkiem nieźle. co więcej, chyba w tamtym roku otwarto kolejną bazę.

: 18 stycznia 2009, 21:58
autor: Lech
Pudelek pisze:
Lech pisze:W Sudetach nie ma już żadnej a było ich kiedyś kilka. Dwie z nich prowadził właśnie AKG "Halny" z Poznania.
w Sudetach to racja. natomiast w Beskidach działają całkiem nieźle. co więcej, chyba w tamtym roku otwarto kolejną bazę.
Ale to nie jest to, co było kiedyś. Dziś nie ma nawet ich połowy. Właściwie to można je policzyć na palcach. Ponadto problem schronisk młodzieżowych. W Sudetach na przykład było ich kilkadziesiąt stałych i sezonowych. Zapewniały tanią bazę noclegową zarówno grupom organizowanych w ramach szkolnych klubów turystycznych i m.in. PTTK, jak i turystom indywidualnym. Podłogę można tam było dostać zawsze. Dziś można je już policzyć na palcach jednej ręki. W sezonie schronisk szkolnych nie uruchamia się od ponad 10 lat, bo z chwilą wprowadzenia tych wszystkich przepisów grupy szkolne mają zakaz wędrowania bez przewodnika. Nie ma grup - nie ma sensu uruchamiać schronisk dla nielicznych indywidualistów. I taka jest prawda. Ja zdaję sobie sprawę, że większość tu piszących zaczęła swoją przygodę z górami stosunkowo niedawno i nie może pamiętać tamtych czasów. Dziwi mnie jednak to, że niektórzy mają czelność twierdzić, iż upadek taniej bazy noclegowej w polskich górach nie ma żadnego związku z wprowadzonymi pod koniec lat 90-tych zakazami i polityką państwa nastawioną na szybkie zmonopolizowanie turystyki.

I kolejny cytat wypowiedzi ośmieszającej głupotę naszych przepisów i wskazującej na ich przyczynienie się do zniszczenia turystyki szkolnej.
jestem nauczycielem, który nie mając uprawnień,
musi zabierać przewodnika na EKSTREMALNIE TRUDNY
SZCZYT- Turbacz... Podejście z Nowego Targu
wymagałoby jeszcze opieki alpinistycznej, a wizyta
w schronisku grotołaza-przecież to taka nora....
SZCZYT-GŁUPOTY, tak zabito turystykę szkolną
=> http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo ... ,,14203661

: 18 stycznia 2009, 22:06
autor: Pudelek
Lech pisze:że niektórzy mają czelność twierdzić
to bezczelne chamy! w końcu jak mogą nie popierać jedynie słusznych opinii Lecha!

: 18 stycznia 2009, 22:14
autor: Lech
Pudelek pisze:to bezczelne chamy! w końcu jak mogą nie popierać jedynie słusznych opinii Lecha!
Ja przedstawiam przede wszystkim fakty poparte wypisami z wiarygodnych źródeł. Nie da się nie popierać czy popierać faktów. Każdy z tu czytających ma głowę i potrafi je dostrzec jeśli zechce. A fakty można co najwyżej przyjąć sobie do wiadomości albo uparcie udawać, że się ich nie dostrzega, mimo że aż rażą w oczy.

: 18 stycznia 2009, 22:50
autor: Pudelek
Lech pisze:wiarygodnych źródeł.
taaa... tak wiarygodnych jak ten owczarek...

: 18 stycznia 2009, 23:01
autor: Lech
Pudelek pisze:
Lech pisze:wiarygodnych źródeł.
taaa... tak wiarygodnych jak ten owczarek...
Pozostałym źródłom jakoś dziwnym przypadkiem bliżej się nie przyjrzałeś. Najlepiej palnąć cokolwiek bez zastanowienia, bowiem liczne wpisy na blogu owego "Owczarka" na portalu "Polityki" są jak najbardziej wiarygodnym źródłem ukazującym fakt, że rzeczone przepisy są przedmiotem kpin i powszechnej krytyki.

: 18 stycznia 2009, 23:05
autor: Pudelek
Lech pisze:Pozostałych źródeł jakoś dziwnym przypadkiem nie zauważyłeś.
zacząłeś robić ludziom wodę z mózgu cytując owczarka (który oczywiście nei zadał sobie trudu zajrzenia do ustawy, tylko wolał wywołać "sensację" swoją własną interpretacją - to coś na poziomie Super Expressu), więc i ja wróciłem do owczarka
Lech pisze:że rzeczone przepisy są przedmiotem kpin i powszechnej krytyki.
czyżbyś pisywał tam pod wieloma nickami?
:kukacz:

: 18 stycznia 2009, 23:27
autor: Lech
Pudelek pisze:zacząłeś robić ludziom wodę z mózgu cytując owczarka (który oczywiście nei zadał sobie trudu zajrzenia do ustawy
To ty nie zadałeś sobie trudu sprawdzenia i próbowałeś robić ludziom wodę z mózgu błędnie twierdząc, że rzeczone rozporządzenie zostało wydane do ustawy o usługach turystycznych, a wcale tak nie jest.
Pudelek pisze:
Lech pisze:że rzeczone przepisy są przedmiotem kpin i powszechnej krytyki.
czyżbyś pisywał tam pod wieloma nickami?
Tam piszą ludzie, którzy jak widać znają się na rzeczy i potrafią myśleć tą częścią ciała, która do tego służy, znają się na satyrze o wiele lepiej ode mnie, więc nie ma potrzeby aby ich uzupełniać. Widać Pudelku, że masz o wiele słabszy węch od Owczarka Podhalańskiego i na oślep szukasz moich śladów nawet tam gdzie ich nie ma i nigdy nie było. W końcu Owczarek to rasowy profesjonalista.

Obrazek

W bazie namiotowej AKG "Halny" w 1994 r.