TYDZIEN MOSKITA

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:09

Mooliczek pisze:No to jedziemy, Moskit, z koksem

mam je

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:13

Mooliczek pisze:1. Co Cię w ludziach irytuje najbardziej?

obluda, cwaniactwo, egzaltacja w glosie no i jakze czesto glowa siegajaca nieba...aha jeszcze glany z bialymi sznurowkami

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:18

Mooliczek pisze:2. Kiedy się poddajesz? Co jest w stanie zatrzymać Cię w drodze do osiągnięcia celu?

kiedy juz nie moge nic wykombinowac...a kombinuje zawsze

. Tak z pewnoscia jest to bezpieczenstwo i zdrowie osob mi bliskich.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:26

Mooliczek pisze:3. Powiedziałeś podczas zjazdu w Pieninach, że jeżeli miałbyś zacząć z górami "na poważnie", to byłby to Matterhorn. Sądzisz, że jest to realne w Twoim przypadku? Jeżeli tak, to w jakiej perspektywie czasowej? jakieś przeszkody?

kazde wyjscie w gory traktuje powaznie ale Matterhorn jest gora ktora strasznie dziala na moja wyobraznie....jej ksztalt, forma, srogosc strasznie mnie przyciagaja

mysle ze jest to realne i jest to do zrobienia tylko ze brakuje funduszy, sprzetu, doswiadczenia, umiejetnosci, ludzi z ktorymi mozna by to zrobic..ale...wszystko w swoim czasie

za 4 lata chcial bym pojechac na trekking w himalaje dotrzec koniecznie do tybetu wiec alpy byly by dobrym przygotowaniem i jezeli tylko wszystko pojdzie po mojej mysli juz za 2 lata zaczne w nie jezdzic czesciej

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:35

Mooliczek pisze:4. Najcięższa wycieczka górska do tej pory?

jak bym na to pytanie nie spojzal to niezmiennie calkowicie nieprzygotowane jesienne wejscie na Tarnice

myslalem ze nie wroce w calosci...dzisiaj sie z tego smieje ale wtedy przemoczony, przemarzniety, i totalnie zdezorientowany w mgle konsystencji mleka nie bylo mi do smiechu...tamta wycieczka nauczyla mnie bardzo wiele

no i jak mowilem na zlocie nigdy nie udalo mi sie na Tarnice wejsc...moze na kolejnym zlocie....

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:41

a moze lepiej nigdy na nia nie wchodz,nie jestem przesadny ale w górach to troszke jestem,ja np nigdy juz nie wejde na wielkiego rozsutca na małej fatrze chociaz to w miare łatwa góra..uwazam ze w górach pewne rzeczy bez przyczyny sie nie dzieja i sa bardzo indywidualne...pozdrawiam

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:44

Mooliczek pisze:5. Ulubiony zapach?

zapach powietrza po burzy i lasu iglastego w letnie wieczory...

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 grudnia 2007, 20:46

Mooliczek pisze:6. Skąd wziął się skarabeusz na Twoim nadgarstku?

prezent od znajomych przywieziony z Egiptu, miala byc tarabuka ale trafil do mnie skarab i bardzo go lubie

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 2:15

kips pisze:a moze lepiej nigdy na nia nie wchodz,nie jestem przesadny ale w górach to troszke jestem,ja np nigdy juz nie wejde na wielkiego rozsutca na małej fatrze chociaz to w miare łatwa góra..uwazam ze w górach pewne rzeczy bez przyczyny sie nie dzieja i sa bardzo indywidualne...pozdrawiam

rozumiem o co ci chodzi ale.....ja po prostu musze.....jezeli ty wiesz o co mi chodzi.....z calym szacunkiem do gor i zycia nawet w wieku 101lat wejde tam

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 2:17

dobra Moolik jedziem dalej

co tam mamy na rozkladzie

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 2:21

Mooliczek pisze:7. Czy pierścień Atlantów, który nosisz, jest dla Ciebie czymś więcej, niż tylko ozdobą? Przypisujesz mu jakieś szczególne znaczenie?

to dloooga historia..........kiedys nosilem go z wiara bo czulem ze go potrzebuje....potem oddalem go ukochanej osobie"oczywiscie po oczyszczeniu pierscienia".........niecaly rok temu spotkalem OSOBE ktora powiedziala mi wiele o mnie i o moim zyciu....podarowala mi ten pierscien i od tej pory nosze go....swiadomie

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 2:42

Mooliczek pisze:8. Napisałeś, że lubisz jak kobieta jest kobieca. Jak definiujesz kobiecość? Czym to jest dla Ciebie?

tak lubie to i to bardzo.......nie definiuje kobiecosci poniewaz dla mnie kobiecosc jest czyms ulotnym i...achhhhhhhhhhhhhh......czyms co jest w stanie zdefiniowac caly twoj dzien.......

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 2:55

Mooliczek pisze:8. Jeżeli miałbyś wybrać jedną piosenkę, która najtrafniej Cię opisuje, to co by to była za piosenka?

:blink: .....sam chce poznac odpowiedz na to pytanie........gdybym mogl wybrac kilka moze....ale jedna

moze Ty jestes w stanie odpowiedziec na to pytanie......wlasie

Moolik z tego co mnie poznalas...........wiem ze to bardzo malo ale......odpowiedz na to pytanie

8)

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 3:05

apropo muzy.........Dead Can Dance .....mowilem na zjezdzie o nich.......
http://pl.youtube.com/watch?v=itwL5y0He-k
http://pl.youtube.com/watch?v=NQvu0XiwZk4
jezeli chcecie........

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 grudnia 2007, 3:11

Mooliczek pisze:9. Co powoduje, że Twoje tętno staje się szybsze?

.........zapach gor.......a reszta

moge odpowiedziec przy nastepnym spotkaniu....