Noel pisze:1.Wolisz trekking czy wspinaczke ?
2.Jaka najtrudniejsza droge trekkingowa , wspinaczkowa zaliczyles ?
3.Najmilej wspominasz wyjazd ?
4.Twoj najgorszy wyjazd ?
5.Gora ktora dala Ci popalic ?
6.Najwyzsza gora na jakiej Byles ?
7.Najladniejsze gory w Polsce ?
8.Ulubione jedzenie , alkohol ?
9. Czy dbasz jakos o kondycje ? jakie sporty jeszcze uprawiasz ?
10. Jakie Masz plany ( wyjazdy gorskie ) na przyszly rok ?
Dzięki Noel za pytania>
ad.1. Trekking mieszany ze wspinaczką, ale ze sztucznymi ubezpieczeniami. Nie wspinam się w wielkim tego słowa znaczeniu. W tym roku spróbowałem Ferrat i wiem, że następne lata górskich wyjazdów poświęcę właśnie im.
ad.2. Najtrudniejsze, jakie pamiętam, to chyba były dwie: jedna parę lat temu na Blau Spitze w Alpach - mixt trekkingowo-wspinaczkowy, a druga to chyba w tym roku Droga Drabin - relacja na
http://picasaweb.google.com/krolik.marek - AUSTRIA 2007 (3)
a i może jeszcze wejście na Schleinitz w SchoberGruppe/Lienz/Alpy, więc to jest trzecia.
ad.3. wszystkie wyjazdy wspominam mile
ad.4. nie mam takiego
ad.5. Blau Spitze w Alpach
ad.6. SchwarzKogel 3.019mnpm.
ad.7. O tym juz pisałem w
http://www.goryszla.in5.pl/viewtopic.ph ... c&start=15
ad.8. Lubie praktycznie wszystko /no może oprócz zielonego groszku/, kuchnia włoska, chińska, grecka, nasza polska.Sam też gotuję i to ponoć nieźle. Alkohol: lubię dobrą whiskey i whisky, wina też lubię no i piwo.Mocne trunki okazyjnie.
ad.9. Dwa razy w tygodniu gram w siatkówkę /to było właśnie powodem, że dopiero teraz odpisuję na pytania/, dwa razy w tygodniu basen, no i górach staram się bywać ile się da.
ad.11. Plany na przyszły rok to via ferraty w Alpach i Dolomitach, i może się uda na Grossglockner.