Tydzień Sokoła

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 grudnia 2011, 11:48

1. Czym się interesujesz poza górami?
Muzyką. Lubie dobrą muzykę.

2. Czy często wracasz na szczyty już wcześniej zdobyte?
Czy często to pojęcie względne, ale prawda jest taka, że nie przywiązuję chyba wagi do tego, ile razy gdzie byłem. Jak lubię jakieś miejsce, to chodzic tam mogę i 20 razy w roku.
3. Na jakich innych forach górskich się udzielasz?
Obecnie jedynie tutaj. Nie zamierzam sie udzielać w innych miejscach, ponieważ tu mi dobrze. Wcześniej byłem na trzech innych forach, ale dwa to były bardzo odległe czasy, a z trzeciego mnie na PW pan admin wyprosił z powodów odmiennego zdania. Pan admin nie znosił krytyki, ponieważ był nieomylny. Jego prawo - wszak to jego forum.

4. Czy lubisz swoją pracę?
Często mi się nie chce tam iść, ale ogólnie lubię. Inni muszą płacić za zjazd pod ziemię, a ja mam to na codzień i jeszcze mi za to placą.

Traktuję tez prace jako trening na góry. Codziennie troszkę muszę się nabiegac po pochylniach, z obciążeniem..
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 01 grudnia 2011, 12:07

sokół pisze:
1. Czym się interesujesz poza górami?
Muzyką. Lubie dobrą muzykę.
w takim razie jakiej muzyki słuchasz? Masz swoich faworytów?
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 grudnia 2011, 14:35

Oczywiście.

Przede wszystkim Marillion.

Lubię też późne Genesis, późne Pink Floyd, środkowe Irom Maiden, środkowe Van Halen, stare Bon Jovi i Adamsa...



Nastepny do golenia będzie Pysiek.

jakby ktoś coś chciał zapytać jeszcze, to nie widzę przeciwskazań...
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 02 grudnia 2011, 14:39

sokół pisze:Adamsa...
Byłeś w czerwcu na koncercie w Rybniku?
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 grudnia 2011, 15:07

Nie. Nie byłem. Trochę żałuję, bo setlista była całkiem niezła, ale niestety... Miałem do wyboru koncert albo Tatry. Wybrałem góry.
Awatar użytkownika
pysiek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 363
Rejestracja: 07 października 2010, 8:22

Post autor: pysiek » 02 grudnia 2011, 19:39

Sokół gratulacje na bardzo udane -moim zdaniem-zdjęcia do kalendarza :spoko: Milutko chyba dowiedzieć się w swoim tygodniu,że 2 miesiące są "Twoje" :)
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
Vision

Post autor: Vision » 02 grudnia 2011, 19:54

1. Czy Ty tak naprawdę wręcz panicznie boisz się tych niedźwiadków i nie tylko ;) Czy bardziej sobie z tego żartujesz, bo często o tym wspominasz w swoich wypowiedziach ;) A jak tak to skąd się to u Ciebie wzięło ?

2. Czy oprócz gór lubisz zwiedzać jakieś inne miejsca ? jeśli tak to jakie ?

3. Jakim aparatem fotografujesz jeśli można wiedzieć ?

4. Napisałeś, że schodziłeś 95% szlaków Tatr, gdzie w takim razie jeszcze nie byłeś ;) ? i czy zamierzasz jeszcze tam być, czy już niekoniecznie ?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 grudnia 2011, 10:09

1. Czy Ty tak naprawdę wręcz panicznie boisz się tych niedźwiadków i nie tylko ;) Czy bardziej sobie z tego żartujesz, bo często o tym wspominasz w swoich wypowiedziach ;) A jak tak to skąd się to u Ciebie wzięło ?

Boję się naprawdę. Wilków też. Miś mi wyskoczył we mgle w Pięciu Stawach, gdy szedłem sam, raz w życiu. Wyszedł 30 m przede mną i popatrzył na mnie. Więcej nie wiem, bo patrzylem jedynie, zeby nie wywinąć sokoła gdy popylałem do wodogrzmotów.
Wilk wyszedł mi, jak samemu wracałem asfaltem z Moka, miałem 13 lat. Wyszedł, popatrzył, i wszedł do lasu po drugiej stronie drogi.
Jakoś od tego czasu.... latem miś, zimą wilki mnie gnębią...

2. Czy oprócz gór lubisz zwiedzać jakieś inne miejsca ? jeśli tak to jakie ?
Chyba nie lubię, zbyt szybko sie nudzę płaskim, a woda jest be.
3. Jakim aparatem fotografujesz jeśli można wiedzieć ?
Uśmiejesz się, ale starym canonem A520. Ale w poniedziałek idę sobie kupić inny. Oczywiście firma pozostanie ta sama.
4. Napisałeś, że schodziłeś 95% szlaków Tatr, gdzie w takim razie jeszcze nie byłeś ;) ? i czy zamierzasz jeszcze tam być, czy już niekoniecznie ?
Wiesz, jak teraz tak o tym myślę, to wychodzi mi, że z tych 95 procent robi sie dużo mniej. Kuleje ta Slowacja troszkę u mnie, ale jakoś nie po drodze mi tam. Wysokie jeszcze w sumie mam schodzone nieźle, ale zachodnie to porażka. Jedynie Rohacze dość dobrze, ale rzeczy typu Stary Bocian, Jakubina, to jedynie od strony polskiej.

czy zamierzam byc - wyjdzie w praniu, ale czemu nie?
Vision

Post autor: Vision » 03 grudnia 2011, 20:55

sokół pisze:Boję się naprawdę. Wilków też. Miś mi wyskoczył we mgle w Pięciu Stawach, gdy szedłem sam, raz w życiu. Wyszedł 30 m przede mną i popatrzył na mnie. Więcej nie wiem, bo patrzylem jedynie, zeby nie wywinąć sokoła gdy popylałem do wodogrzmotów.
Wilk wyszedł mi, jak samemu wracałem asfaltem z Moka, miałem 13 lat. Wyszedł, popatrzył, i wszedł do lasu po drugiej stronie drogi.
Jakoś od tego czasu.... latem miś, zimą wilki mnie gnębią...
Pytam, bo mam trochę podobnie, tyle, że ja sam chodzę i cały czas się rozglądam po drzewach i kosodrzewinie ;) Ale wyżej i w śród ludzi w ogóle nie zwracam na to uwagi :)

sokół pisze:Uśmiejesz się, ale starym canonem A520. Ale w poniedziałek idę sobie kupić inny. Oczywiście firma pozostanie ta sama.
No nie uśmieję, bo tak przypuszczałem, dlatego zapytałem i tym bardziej gratulacje za dobre zdjęcia :D A ten nowy aparat to rozumiem, że po to: bo 2 miesiące obstawione w kalendarzu to za mało i za rok planujesz przynajmniej pół kalendarza obstawić :twisted:
sokół pisze:czy zamierzam byc - wyjdzie w praniu, ale czemu nie?
Z miłą chęcią bym się dołączył jakby co :D :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 grudnia 2011, 22:01

W sumie to mozna o tym pomysleć. Zimą chodzisz coś? Moze się zbiorę tej zimy ... Bo ostatnia to była zerowa w tatrach
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 03 grudnia 2011, 23:36

Taki zestawik ;) jeszcze dla Ciebie przygotowałam :)

1. Twój ideał dziewczyny/chłopaka/męża/żony?
2. Jeśli umożliwiono by Ci dojście do perfekcji w jakiejś dziedzinie to jaką dziedzinę byś wybrał i dlaczego?
3. Lubisz gotować?
4. Palisz papierosy? Jeśli tak to czy próbowałeś to rzucić i jakie są problemy przy próbie rzucania palenia?
5. Co sprawia Ci największy kłopot w życiu?
6. Co dla ciebie jest kompletnie niezrozumiałe w życiu?
7. Czy chciałbyś zmienić swoje imię lub nazwisko?
8. O czym nie lubisz rozmawiać?
9. Czy lubisz zadawać pytania?
9. Lubisz odpowiadać na pytania?
10. Jak masz na imię?
11. Co Ci się podoba, a co nie na naszym forum?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 grudnia 2011, 9:32

1. Twój ideał dziewczyny/chłopaka/męża/żony?
Kiedyś wierzyłem w ideały, obecnie nie wierzę w takie głupoty. A osoba, która mi najbardziej odpowiada, jest moją żoną.
A ideału męża nie mam hehehe


2. Jeśli umożliwiono by Ci dojście do perfekcji w jakiejś dziedzinie to jaką dziedzinę byś wybrał i dlaczego?
Umożliwienie dojścia do perfekcji... Nie wierzę w perfekcję. Cłowiek jest omylny. Uczy się całe zycie, a umiera głupi. A świadomość dojścia do perfekcji mogłaby uśpić moją czujność.
Myslę, ze wystarczy mi taki poziom, jaki mam.
3. Lubisz gotować?
Hehehe, uwielbiam. W domu dość często, jak czas pozwala, kręcę się przy garach.
4. Palisz papierosy? Jeśli tak to czy próbowałeś to rzucić i jakie są problemy przy próbie rzucania palenia?
No cóż, żeby nie było, że jestem taki idealny i piękny, to się przyznam, że tak. Ale pytanie na czasie, bo kilka dni temu postanowiłem juz, że po Barbórcę koniec.
Problemy? Kwestia silnej woli. Męka jest kilka pierwszych dni, potem leci z górki.

5. Co sprawia Ci największy kłopot w życiu?
Oszczędzanie (dlatego nie ja trzymam w domu budżet)
A tak z innych rzeczy i spraw, to jakoś nie zauważyłem problemów.
6. Co dla ciebie jest kompletnie niezrozumiałe w życiu?
Wiele rzeczy i zachowanie wielu osób. Rzeczy typu zarabiam 2000 zł, ale mam nowego jeepa na kredyt, żeby sąsiad widział.
Kościół. Polityka.

Możnaby wymieniać.
O - i wiadomości w TV. najważniejsze wydarzenie dnia - premier złożył kwiaty pd pomnikiem, a gdzies obok ludzie umierają z zimna i głodu, ale o tym cicho.




7. Czy chciałbyś zmienić swoje imię lub nazwisko?
Imię mi nie przeszkadza, jedynie mnie wkurza, jak mi mówią "pełnym" imieniem
nazwisko tez mi nie przeszkadza, gdyby nie one, nie byłoby "sokoła" w nicku.

8. O czym nie lubisz rozmawiać?
To wychodzi w praniu, chyba o religii i Bogu, to indywidualna sprawa każdego, nie na pokaz.

9. Czy lubisz zadawać pytania?
Jesli tego wymaga potzreba to pytam. Kto pyta, nie błądzi.
9. Lubisz odpowiadać na pytania?
Zależy na jakie. Są pewne zrozumiałe granice.

10. Jak masz na imię?
Tomek

11. Co Ci się podoba, a co nie na naszym forum?
Podoba mi się, ze nie ma bablania bez sensu, zeby tylko nabic posta. Fajne są konkursy. Fajnie, że jesteście otwarci na nowe pomysły i rozwiązania.

Nie podoba mi się, że nie byłem tu wcześniej, tylko kisłem w innym, niezdrowym miejscu.
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 04 grudnia 2011, 10:09

sokół pisze:Nie podoba mi się, że nie byłem tu wcześniej, tylko kisłem w innym, niezdrowym miejscu.
dasz się kiedyś poznać GS-om?
Mirek

Post autor: Mirek » 04 grudnia 2011, 10:12

Dzwonek pisze:
sokół pisze:Nie podoba mi się, że nie byłem tu wcześniej, tylko kisłem w innym, niezdrowym miejscu.
dasz się kiedyś poznać GS-om?
No niektórym dał się poznać i to kilka razy,prawda?A na dowód kopiuj nasze eskapady z G-Ś ,a zwłaszcza tą z brodzenia w sniegu po ,,,,,,,,,.Telesforówkę mozesz sobie i innym darować. :zoboc:
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2011, 10:13 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 grudnia 2011, 10:13

Nie mówię nie - ale póki co nie widzę możliwości przyjazdu na takie kilkudniowe spotkanie. A to z powodu grasującego po domu i zrzucającego wszystko na podłogę diabełka płci pieknej, z którym babcia wytrzymuje maks jeden dzień.

Ale być może podłączymy się kiedys do jakiegoś jednodniowego wypadu.

Dzis mieliśmy jechać na Pilsko, ale taka dupówa za oknem, że mam to gdzieś.
ODPOWIEDZ