PRZEDSTAW SIĘ - napisz kilka słów o sobie...
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
joanna witam na forum - miło było razem powędrować
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Nazywam się Wojtek (Czesi piszą przez "v" ), mieszkam w Nysie, mam 26 lat. Ogólnie moją pasją przewodnią jest rower (ostatnio najczęściej szosowy). Świetnie czuję się w górach, które przemierzam na wieloraki sposób, a więc na nartach biegowych w zimie, pieszo i na rowerze.
Najwyżej byłem na najwyższym szczycie Niemiec - Zugspitze, bardzo podobają mi się Beskidy, wędrówka po trochę opustoszałych Tatrach Zachodnich jesienną porą z noclegiem na Bystrej (świetnie wyglądał wschód słońca) też ujdzie . Ogólnie najbliżej w góry mam w Opawskie, gdzie głównie celem jest Biskupia Kopa. Poza tym bardzo dużo jeżdżę po Jesionikach.
Z niektórymi osobami z forum spotkałem się we wrześniu na Grzesiu w Tatrach, a także być może w lutym na Śnieżce. Ostatnio [/b]Robert J namówił mnie na wyprawę rowerową do Rycerki-Kolonii na zjazd, który bardzo mile wspominam.
Do zobaczenia na trasach i szlakach górskich!
Najwyżej byłem na najwyższym szczycie Niemiec - Zugspitze, bardzo podobają mi się Beskidy, wędrówka po trochę opustoszałych Tatrach Zachodnich jesienną porą z noclegiem na Bystrej (świetnie wyglądał wschód słońca) też ujdzie . Ogólnie najbliżej w góry mam w Opawskie, gdzie głównie celem jest Biskupia Kopa. Poza tym bardzo dużo jeżdżę po Jesionikach.
Z niektórymi osobami z forum spotkałem się we wrześniu na Grzesiu w Tatrach, a także być może w lutym na Śnieżce. Ostatnio [/b]Robert J namówił mnie na wyprawę rowerową do Rycerki-Kolonii na zjazd, który bardzo mile wspominam.
Do zobaczenia na trasach i szlakach górskich!
Witam się oficjalnie, jak przystało na nowego członka forum. Łodzianka, studentka studiów przyrodniczych (chruściki i bieliki ). Z jednymi z Was poznałam się w PTSM w Rycerce, z innymi na szlaku, a z pozostałymi mam nadzieję poznać się przy równie przyjemnej okazji. Mimo, że nie jestem tak zaprawiona w górskich wędrówkach jak Wy, już wiem, że razem zdobędziemy niejeden szczyt
Do zobaczenia!
Do zobaczenia!
też mam taką nadzieję - do zobaczeniajoanna pisze:Gosiu mam nadzieję, że to jeszcze razem powędrujemy i pogadamy:)
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
vojtek i porwanie.Sabinek witajcie oficjalnie
porwanie.Sabinek - skąd taki nick
porwanie.Sabinek - skąd taki nick
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
no bez przesady , ale z Garmisch Partenkirchen miałem jakoś 25 km wędrówki i chyba 2200 m przewyższenia do szczytu. Na szczęście załapałem się na ostatni zjazd w dół tego dnia, który jak sobie przypominam miał miejsce coś koło godziny 16, więc nie musiałem schodzić z góry po nocy.Królik pisze:Na rowerze
Na rowerze najwyżej to Pradziad i Modre Sedlo, więc o wiele niżej.
O, vojtek-Rowerzysta, z gleby pod GSową flagą - witaj teraz w wirtualu
Ale witaj tutaj! Mam nadzieję, że rozpoznamy się następnym razem
porwanie.Sabinek - mimo że tyle punktów wspólnych: Łódź, Zjazd w Rycerce i studiowanie przyrodnicze (kiedyśtam ale jednak) - to gdzieś mi w tej Rycerce się ukryłaśporwanie.Sabinek pisze:Witam się oficjalnie, jak przystało na nowego członka forum. Łodzianka, studentka studiów przyrodniczych (chruściki i bieliki ). Z jednymi z Was poznałam się w PTSM w Rycerce
Ale witaj tutaj! Mam nadzieję, że rozpoznamy się następnym razem
Zaczynałem z pod Stadionu Olimpijskiego, potem płaciłem wstęp, aby wejść do Partnachklamm, po drodze mijałem schroniska: Reintalangerhütte i Knorrhütte, później było dość strome podejście obok wyglądającego futurystycznie Schneefernerhaus i wreszcie znalazłem się na najwyżej położonym ogródku piwnym w NiemczechKrólik pisze:Szedłeś ferratą Jubileum Grat, czy jakąś inną drogą?
Witam !!!
Nie wiem czy robię to odpowiednio z zasadami klubu, ale chciałem się przedstawić tuż po zlocie, a nie przed
A robię to dlatego, że byłem na swoim pierwszym zlocie GS'u i bardzo mi się podobało.
Mam na imię Piotrek, cieszę się, że mogłem Was poznać i na pewno przyjadę na następne spotkanie.
Jakby ktoś chciał mnie skojarzyć to jestem właścicielem "czarnego stróża świetlicy" - psa Inki.
Nie wiem czy robię to odpowiednio z zasadami klubu, ale chciałem się przedstawić tuż po zlocie, a nie przed
A robię to dlatego, że byłem na swoim pierwszym zlocie GS'u i bardzo mi się podobało.
Mam na imię Piotrek, cieszę się, że mogłem Was poznać i na pewno przyjadę na następne spotkanie.
Jakby ktoś chciał mnie skojarzyć to jestem właścicielem "czarnego stróża świetlicy" - psa Inki.