Lista osób wchodzących w grę

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Gaclan

Post autor: Gaclan » 04 października 2007, 9:33

Eeee, to mało prawdopodbne aby mnie ktoś wytypował...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 października 2007, 10:31

gaclan pisze:Eeee, to mało prawdopodbne aby mnie ktoś wytypował...
nigdy nie mow nigdy :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 października 2007, 10:41

Belissima pisze:A gdzie Ty byłeś? Tyle Cię nie było :)
kurcze dopiero to zobaczylem :D tak wiem jestem zdolny :D przepraszam ze nie zlozylem raportu w pore :twisted: obiecuje sie poprawic :D :twisted: :twisted:
j-94

Post autor: j-94 » 15 października 2007, 19:59

Jestem chętny i podejmuję wyzwanie, też chcę się liczyć :) raz się żyje ;)
MałaBee

Post autor: MałaBee » 15 października 2007, 20:05

I ja też możecie mi zadawać pytanka. MałaBee
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 października 2007, 19:15

Wstąpiłem do klubu, ponieważ chcę chodzić po górach i poznawać ludzi, którzy to lubią. Ale jest to dopiero początek, gdyż moją przygodę z górami rozpocząłem dopiero w tym roku. Jak widzę, mam(y) dużo do zwiedzania i mam nadzieję, że nigdy nie przestanę chodzi na wycieczki (choćby dlatego, że bardzo lubię wracać do miejsc, w których już byłem). Taki cel mi przeświecał jak wstępowałem do klubu.
Niestety, króciutki staż w klubie i nieznajomość Klubowiczów (na żywo oczywiście) nie pozwala mi, z mojego punktu widzenia, wpisać się JESZCZE z czystym sumieniem na listę. Dlatego liczę na planowany zjazd i zimowy wypad na Babią Górę. Mam nadzieję poznać Was i udzielać się dalej jako klubowicz.
(Oczywiście w miarę możliwości: praca :!: praca :!: praca :!: . No ja przepraszam, ale bez pieniędzy to nic się nie da, nawet internetu nie opłacę).
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 października 2007, 22:21

Również wstępuję do tej gry tylko jak wspomnieli wczesnie niektórzy wszystko jest uwarunkowane codzienną gonitwą za pracą (czego nie nawidzę ale jednak bez pieniędzy też jest źle ) i nieraz człowiek nie czasu by usiąść przy kompie. Zresztą poprzedni tydzień pracowałem po min. 12 godzin i ciężko było myśleć o innych rzeczach. Ale wchodzę w tą grę i będę jeszcze werbował jedną pania do naszego grona, równie kochającą góry co lubiąca takie towarzystwo jak w tym klubie :D ;))
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 października 2007, 7:49

Niestety, króciutki staż w klubie i nieznajomość Klubowiczów (na żywo oczywiście) nie pozwala mi, z mojego punktu widzenia, wpisać się JESZCZE z czystym sumieniem na listę.
Przepraszam, wróć. Na listę Klubowiczów jestem wpisany, z czego bardzo się cieszę. Miałem na myśli TEN wątek, ale źle wyraziłem myśl.
MałaBee

Post autor: MałaBee » 01 listopada 2007, 18:13

I tak ma być :jupi: :jupi: :jupi:
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 03 listopada 2007, 14:12

ja też chcę się w to pobawić :kukacz:
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 listopada 2007, 15:11

janek pisze:ja też chcę się w to pobawić
To poproś ładnie Małą Bee,może Cię wytypuje ;)
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 03 listopada 2007, 18:31

ok spoko mogę czekać bo jak zobaczyłem ten grad pytań to mi szczena opadła :suprajs: zamiast tydzień janka będzie :D miesiąc a pismakiem za dobrym nie jestem
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 listopada 2007, 19:23

Mosorczyk pisze:Poproś Waldka
No właśnie,Waldka,niedopatrzenie z mojej strony :roll:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 listopada 2007, 19:39

To mnie też możecie dopisać!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 listopada 2007, 7:25

Witaj w grze :hura:
ODPOWIEDZ