tydzień Grocha

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 19:16

JolaR pisze:Ten czwarty do brydża mnie też interesuje - czy zawsze grasz w tym samym gronie? I czy trenujesz :D systematycznie?
Dawniej grono było szerokie, to było urozmaicenie. Ludziska się wykruszyły, więc od roku tylko w tym samym (i to często przy stanie "-1")
Dawniej trenowałem systematycznie ładnych parę lat. Teraz nie ma z kim, więc sporadycznie, raz na miesiąc uda się stolik skompletować :(
Dla wyjaśnienia dodam, że graliśmy kiedyś całkiem nieźle. Największe sukcesy to 30-te któreś miejsce na otwartych Mistrzostwach Polski w Sławie Śl. Istotne - że grała tam też kadra i ligowcy, więc w takim gronie jak na amatorów...jest się czym pochwalić. Innym razem wygraliśmy bezpośredni pojedynek z ligowymi mistrzami wojewódzkimi (z Radomia).
Ale był potem ochlej :piwo: :lol:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 19:23

PiotrekP pisze:Grasz "treflówką" czy może Wilkoszem ?
Lubisz otwarcie mocne czy z pod małego palca?
Treflówką i Wilkoszem. To się przecież nie wyklucza.
Trefl 4-znaczeniowy: słabe BA na 12-15 pkt, mocne BA na 19-22pkt, naturalne 5+ trefli na 12-22 pkt i od 23 pkt skład bez znaczenia.
Wilkosz klasyczny: 5 - 11 pkt na dwóch 5+ w tym co najmniej jedna starsza. Dalsza licytacja wg klasycznej konwencji.

Otwarcie? No to zależy od wielu rzeczy, wiesz przecież :) Znasz chyba to powiedzonko: "Pierwszy wist obkłada - albo wyciąga".
Spod palca wychodzę wtedy, jak żywcem nie ma w co wyjść.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 19:27

pw181 Paweł pisze:
Grochu pisze:żagle
Napisz na czym pływasz i gdzie ? ja też trochę pływam to mnie zaciekawiłeś :)
Tylko Mazury, niestety. Przymierzałem się w tym roku na Adriatyk, ale nie wypaliło z różnych względów.
Łajby czarterowane. Nie pamiętam typu tego czym pływaliśmy w tym roku. Marchewy musisz spytać. W każdym razie - trochę "krowiasta" kabinówka rejestrowana na 8 osób. Dość przestronne bydlę, ale "mulasta" na sterze.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
bluejeans

Post autor: bluejeans » 09 grudnia 2009, 19:32

ale Cię, Grochu, wszyscy trzepią :D (w sumie sam się prosiłeś ;P )

ja się jeszcze dorzucę!

Jak znosisz krytykę:
1) jeśli konstruktywna
2) niekonstruktywną
3) negatywną
4) pozytywną (ta mnie ciekawi chyba najbardziej ;) )
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 09 grudnia 2009, 19:40

Grochu pisze:Dla wyjaśnienia dodam, że graliśmy kiedyś całkiem nieźle. Największe sukcesy to 30-te któreś miejsce na otwartych Mistrzostwach Polski w Sławie Śl. Istotne - że grała tam też kadra i ligowcy, więc w takim gronie jak na amatorów...jest się czym pochwalić. Innym razem wygraliśmy bezpośredni pojedynek z ligowymi mistrzami wojewódzkimi (z Radomia).
No to gratuluję serdecznie!!!
Myślałam, że może kiedyś byłaby okazja pograć, bo dawniej trenowałam pasjami i mam do tego serca, że ho ho, ale po 15-letniej przerwie, to Wy już za wysoka liga dla mnie :(
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 20:33

JolaR pisze:Myślałam, że może kiedyś byłaby okazja pograć, bo dawniej trenowałam pasjami i mam do tego serca, że ho ho, ale po 15-letniej przerwie, to Wy już za wysoka liga dla mnie
JolaR - Basia zaczęła się uczyć w zeszłym roku :) Nie dygaj :)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 20:34

Grochu pisze:
pw181 Paweł pisze:
Grochu pisze:żagle
Napisz na czym pływasz i gdzie ? ja też trochę pływam to mnie zaciekawiłeś :)
Tylko Mazury, niestety. Przymierzałem się w tym roku na Adriatyk, ale nie wypaliło z różnych względów.
Łajby czarterowane. Nie pamiętam typu tego czym pływaliśmy w tym roku. Marchewy musisz spytać. W każdym razie - trochę "krowiasta" kabinówka rejestrowana na 8 osób. Dość przestronne bydlę, ale "mulasta" na sterze.
Już sobie przypomniałem: ANTILA 26.
I coś jeszcze:
http://picasaweb.google.com/alicja1973/Mazury2009#
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 09 grudnia 2009, 20:38

Grochu pisze:Nie dygaj :)
No to może kiedyś dygniemy jakiegoś roberka, kto wie :D :D :D
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 20:39

Grochu pisze:Wilkosz klasyczny: 5 - 11 pkt na dwóch 5+ w tym co najmniej jedna starsza.
Uprzedzę kolejne pytanie. Przy dwóch młodszych 5+ otwarcie 2BA. A potem znów konwencja. Partner jak ma własne otwarcie i mocne trzymania w starszych - dopycha końcówkę 3BA. Jak nie ma trzymań ale fit w któryś młodszy - kończy 5 mł. Jak jest jeszcze silniejszy - od razu odpowiada Staymannem (4 trefl - pytanie o asy) niuchając szansy na szlemika/szlema. A jak jest "cieńki Bolek" to daje negat trefl. Ja wtedy - zależnie od tego co mam w jakiej maści - albo pasuję albo znoszę w 4 karo, które jest sign-off.
Ostatnio zmieniony 09 grudnia 2009, 20:47 przez Grochu, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 20:40

JolaR pisze:
Grochu pisze:Nie dygaj :)
No to może kiedyś dygniemy jakiegoś roberka, kto wie :D :D :D
Dygniemy. Masz to jak w banku :)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 09 grudnia 2009, 20:46

bluejeans pisze:ale Cię, Grochu, wszyscy trzepią :D (w sumie sam się prosiłeś ;P )

ja się jeszcze dorzucę!

Jak znosisz krytykę:
1) jeśli konstruktywna
2) niekonstruktywną
3) negatywną
4) pozytywną (ta mnie ciekawi chyba najbardziej ;) )
Ad 1. Zawsze chętnie przyjmuję, wchodzę w polemikę i reaguję zgodnie z jej efektem. Jak mi się wykaże błąd - nie mam oporów, by się do niego przyznać.
Ad 2. Zbywam. Szkoda czasu i nerwów.
Ad 3 i 4. Czy mogłabys sprecyzować? (zdefiniuj precyzyjniej pojęcia krytyki "negatywnej" i "pozytywnej", żebym miał pewność, że rozmawiamy o tym samym.
Odpowiem już jutro, jak i na kolejne posty bo muszę spadać.
Hej ho, hej ho! Do pracy by się szło :cry:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 grudnia 2009, 23:53

Grochu pisze:
Chris pisze:hahaha w sumie mogą być :) a więc Grochu kto następny? czy uważasz że ten temat przetrwa długo? jaki nosisz rozmiar buta? :)
Ja wiem kto następny. Ty dowiesz się w poniedziałek.
Jakiś czas. Potem pewnie na jakiś czas zamrze, za jakiś czas odżyje na jakiś czas.... :D
42 w porywach 43, zależy do "rozmiarówki".
o kurczę to się wpakowałem :P ale świetnie sobie radzisz tak trzymać :spoko: jak pytałem o rozmiar przypomniała mi się taka śmieszna sytuacja jak kolega chciał pożyczyć ode mnie raki i zapytał jaki noszę rozmiar buta, odpowiedziałem że 41 to stwierdził że kapa bo on ma 43 i moje raki będą na niego za małe :)
bluejeans

Post autor: bluejeans » 09 grudnia 2009, 23:57

Grochu pisze:Ad 3 i 4. Czy mogłabys sprecyzować? (zdefiniuj precyzyjniej pojęcia krytyki "negatywnej" i "pozytywnej", żebym miał pewność, że rozmawiamy o tym samym.
w sumie na 3 już odpowiedziałeś :) ale zawsze możesz coś dorzucić ;)

wg definicji (z Wikipedii):
Krytyka (łac. criticus - osądzający) – analiza i ocena dobrych i złych stron z punktu widzenia określonych wartości

ocena dobrych i złych stron :) czyli z polskiego na moje: krytyka pozytywna i negatywna ;)
w szczególności właśnie ciekawi mnie, jak sobie radzisz z pochwałami ;)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 10 grudnia 2009, 9:11

Grochu pisze:Uprzedzę kolejne pytanie. Przy dwóch młodszych 5+ otwarcie 2BA. A potem znów konwencja. Partner jak ma własne otwarcie i mocne trzymania w starszych - dopycha końcówkę 3BA. Jak nie ma trzymań ale fit w któryś młodszy - kończy 5 mł. Jak jest jeszcze silniejszy - od razu odpowiada Staymannem (4 trefl - pytanie o asy) niuchając szansy na szlemika/szlema. A jak jest "cieńki Bolek" to daje negat trefl. Ja wtedy - zależnie od tego co mam w jakiej maści - albo pasuję albo znoszę w 4 karo, które jest sign-off.
:7:
Mam nadzieję, że kiedyś zagramy.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 10 grudnia 2009, 9:22

Chris pisze:przypomniała mi się taka śmieszna sytuacja jak kolega chciał pożyczyć ode mnie raki i zapytał jaki noszę rozmiar buta, odpowiedziałem że 41 to stwierdził że kapa bo on ma 43 i moje raki będą na niego za małe
Ty mi nie mów. Przez to, że narty kumplowi pożyczyłem, rozwaliłem sobie kolano. Dokładniej - przez własną głupotę :( , on podkręcił bezpieczniki, bo ma mocniejsze nogi, a ja nie sprawdziłem jak oddawał i się narta nie wypięła :zly: i
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
ODPOWIEDZ