Najdłuższy jeśli chodzi z obciążeniem zasobnik, buty wojskowe, broń czyli w wojsku, tzw.marszobieg na 40 km całodniowy. Takie biegi mieliśmy raz w tygodniu średnio od 10 km do 20 km. Wtedy akurat były organizowane tzw.manewry oraz przemieszczanie się jednostek po desancie z rejonu zrzutu na tereny wyznaczone do zbiórki. Czyli prawie jak na wojnie. Tak kiedys biegałem samotnie dystanse ok. 20 km. Ogólnie nie brałem udziału w zawodach, gdyż samo bieganie mnie nudzi i jest dla mnie zbyt monotonne. Dlatego uwielbiam chodzić po górach. Teraz już nie ma to czasu i człowiek zrobił się leniwy (brak takiej kondycji) 8) Na chwilę obecną dwa razy w tygodniu staram się robic przebierzgi ok. 10 km.Belissima pisze:Jaki najdłuższy dystans udało Ci się przebiec ?
Tydzień McGregora
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Wakacje u babci i mojego chrzestnego w górach w Dobrej k/Limanowej...Pete coś wspaniałego. Sam przyjazd w tamtych czasach to było juz coś. z Knurowa do Gliwic autobusem, później pociągiem do Krakowa. Z Krakowa pociągiem do Chabówki. Z tamtąd do Mszany również pociągiem. A tutaj w zalezności co wcześniej przyjeżdżało to albo PKS albo pociąg, którym lubiłem jeździć i wysiadka w Dobrej. A że moi rodzicie nie chcieli jeszcze mnie bardzo męczyć ( od stacji do mojej Babci jest jakieś 7 km) to stał zawsze znajomy taksówką Wołgą i nas podwoził za darmoche bo nigdy nie brał opłaty od mojej mamy. Oczywiście plecaki rzucone na bok i bieg do Łososiny i kąpiel. Codzienne praktycznie (gdy była ładna pogoda wyjście w las na Pod Łopień czy też na sam szczyt albo wędrówki wzdłuz rzeki Łososiny aż do Jurkowa itd. To mi najbardziej utkwiło w głowie... 8)Pete pisze:Co najbardziej utkwiło Ci w pamięci z Twojego dzieciństwa ?
Największy sentyment mam do hali Stumorgowej na Mogielicy, gdyż tam spędziliśmy ze znajomymi kilka noclegów pod gołym niebem...coś pięknegoPete pisze:Jaka jest Twoja ulubiona górska hala/polana ?
http://www.pzwl.republika.pl/zdjecia/go ... _gory1.jpg
, a cudowna jest Hala Długa w Gorcach...tego nie można wyrazić w słowach to trzeba zobaczyć...Pete zresztą wiesz o czym piszę 8)
Obiecane pytanka Tak delikatnie:
1. Jakie cechy cenisz najbardziej u ludzi
2. Jak czekolada: biała, z nadzieniem, gorzka, kremowa, inna?
3. Rodzinka wie, ze przesiadujesz na tej stronce
4. Ulubiona postać związana z górami
5. Jak dobrze pływasz - który styl ci odpowiada
6. Nie cierpisz któregoś dnia tygodnia, a może któryś lubisz bardziej
7. Lubisz fotografować?
8. Zabawa z dzieciństwa, która sprawiała Ci frajdę.
9. Robisz sobie tzw. poranną prasówkę?
10. Ulubiony kolor
Tyle
1. Jakie cechy cenisz najbardziej u ludzi
2. Jak czekolada: biała, z nadzieniem, gorzka, kremowa, inna?
3. Rodzinka wie, ze przesiadujesz na tej stronce
4. Ulubiona postać związana z górami
5. Jak dobrze pływasz - który styl ci odpowiada
6. Nie cierpisz któregoś dnia tygodnia, a może któryś lubisz bardziej
7. Lubisz fotografować?
8. Zabawa z dzieciństwa, która sprawiała Ci frajdę.
9. Robisz sobie tzw. poranną prasówkę?
10. Ulubiony kolor
Tyle
Szczerość i pozytywne i pełne optymizmu podejście do życiaPartycja pisze:. Jakie cechy cenisz najbardziej u ludzi
Czekolada z nadzieniem, nie gardzę białą i mleczną z orzechamiPartycja pisze:2. Jak czekolada: biała, z nadzieniem, gorzka, kremowa, inna?
Ogólnie kiedyś dużo pływałem i nurkowałem ( nadal raz w tygodniu chodze na basen)...myślę że bardzo dobrze, styl kraul, "żabka". Ostatnio trzeba zacząć pływać dwa razy w tygodniu bo troche się zaniedbałem (brak czasu) 8)Partycja pisze:5. Jak dobrze pływasz - który styl ci odpowiada
Jasne że wie...komp wieczorem należy tylko do mniePartycja pisze:3. Rodzinka wie, ze przesiadujesz na tej stronce
Ciekawe pytanie-no jasne że nasz Janosik4. Ulubiona postać związana z górami
Nie ma takiego dnia, a uwielbiam piątek gdy mam wolny weekend 8)Partycja pisze:6. Nie cierpisz któregoś dnia tygodnia, a może któryś lubisz bardziej
Bardzo, gdyż mój ojciec zajmował się jako amator fotografią...kilka jego książek o fotografii mam jeszcze gdzieś w domu, które zostały przeczytane w podstawówce. Chciałbym zakupić sobie jeszcze porządny sprzęt ale może kiedyśPartycja pisze:7. Lubisz fotografować?
Zabawa w chowanego i tzw pogonie po osiedlu8. Zabawa z dzieciństwa, która sprawiała Ci frajdę.
Jak najbardziej...dobra herbatka a dopiero później pracaPartycja pisze:9. Robisz sobie tzw. poranną prasówkę?
Zielony uspokaja mniePartycja pisze:10. Ulubiony kolor
Hej Mooliczek ale gafa dopiero teraz zauważyłem twoje pytanko...jeśli czegoś się podejmuję staram się to ciągnąć do końca. Zawsze sobie powtarzam czy to przy zdobyciu upragnionego szczytu czy też innej rzeczy że dam radę...jednak są takie sytuację które powodują że mówi się stop. W szczególności gdyby doszło do jakiegoś zagorożenia życia własnego i innych ludzi, albo gdybym miał komuś odebrać co tak naprawdę zawsze było jego. Dokładną odpowiedź myślę że udzielę Tobie przy jakimś browarku bo powiem jest to jedno z ciekawszych pytań ( bez obrazy dla innych )Mooliczek pisze:Co powoduje, że rezygnujesz z kontynuowania tego, co już zacząłeś? Kiedy mówisz sobie "koniec"?