Tydzień PiotraP

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Tydzień PiotraP

Post autor: Dariusz Meiser » 03 marca 2008, 10:06

Założyłem wątek, bo od dzisiaj ma być Jego tydzień.
Piotrze - prosimy !!!
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Pete

Post autor: Pete » 03 marca 2008, 17:05

Ja już Go tu od pewnego czasu nie widziałem...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 marca 2008, 22:12

PiotraP widziałem gdzieś kilka dni temu... :lol: Obiecywał napisać na Forum kolejny swój wiersz... Pożyjemy zobaczymy... Nikt nie jest więźniem "tygodnia"... A moje "wyznaczenie" nie jest carskim rozkazem...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 8:59

Witam, :-) widzę, że zostałem mianowany :-)

Na wstępie muszę się wytłumaczyć z mojej marnej obecności. Ostatnio mam tysiące dodatkowych zajęć: treningi karate, sekcja wspinaczkowa, wyjazdy w góry, spotkania klubowe KW Kraków, organizacja spraw związanych z elbrusem i kazbekiem w lipcu, no i praca, ta przeklęta praca. Może się zdarzyć, że nie będę mógł szybko odpowiadać. Noo... koniec narzekania.

Nazywam się Piotr Picheta, mam 28 lat, pracuję jako kierownik biblioteki naukowej na Wydziale górnictwa i Geoinżynierii AGH w Krakowie.

W wolnej chwili uprawiam Karate - obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem czarnego pasa (1 dan od 25 listopada 2007 roku). Na marginesie - egzamin na ten pas był straszny :)

Uprawiam również wspinaczkę skałkową (chciałbym wspinać się w tatrach i jeszcze wyżej), i dużo chodzę po górach.

Należę do Klubu Wysokogórskiego Kraków (zrobiłem tam kurs wspinaczki skałkowej), jestem również członkiem Polskiej Federacji Karate, reprezentuję Krakowski Klub Oyama, gdzie od niedawna pełnię funkcję kierownika sekcji alpinistycznej

www.oyama-krakow.pl

należę również do Akademickiego Klubu Turystycznego Rozdroże przy Uniwersytecie Jagiellońskim, w ramach którego działa sekcja wysokogórska, czyli grono szaleńców pchających się w górach tam, gdzie trzymać się można jedynie powietrza ;-)

aa... i zajmuję się również poezją, zrzeszony w Grupie Poetycko-Literackiej Złoty Klon organizuję z nimi poetyckie imprezy, wieczory autorskie i takie tam kulturalne spotkania.

Na początek to chyba tyle, w dziale poezja wrzucam kolejny obiecany tekst :)

Na następny tydzień wyznaczam

Dariusza Meisera,

z uwagi na to, że nie miał jeszcze swojego tygodnia, opieram się na liście sporządzonej przez Turystykona :-)
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 marca 2008, 9:09

To jak zacznę, jak zawsze, od pytania o Simona Yatesa- jak oceniasz Jego postawę?
Cudowne ocalenia- spotkało Cię coś takiego?
Jak oceniasz wpływ Komety Halley'a na popęd płciowy legwanów na Madagaskarze?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6298
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 04 marca 2008, 9:10

jck pisze:Jak oceniasz wpływ Komety Halley'a na popęd płciowy legwanów na Madagaskarze?
:ha: :ha: :ha:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:17

jck pisze:Simona Yatesa- jak oceniasz Jego postawę?
hmm.... to była decyzja Simona, nie mnie oceniać, warunki w jakich się znajdowali były trudne, skrajnie trudne, obydwoje byli zmęczeni, widmo śmierci było bardzo wyraźne, powietrze aż gęste od agonii, popełniali błędy, ale... no właśnie,

nie odciąłbym liny na której wisi mój przyjaciel... jest wiele technik umożliwiających ominięcie węzła.

Jak oceniam jego postawę? Nie oceniam, za to współczuję im - prawdziwa szkoła życia, i podziwiam Joe za wolę życia i skrajną walkę.

jck pisze:Jak oceniasz wpływ Komety Halley'a na popęd płciowy legwanów na Madagaskarze?
myślę, że siły pływowe komety wzmacniają falliczne zachowania :) szczególnie, że wygląd warkocza może być sugestywny :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:18

Fajnie, że wiemy, iż może Cię częściej nie być... Widać, że jesteś człowiekiem z pasjami, zagoniony pasjami i pracą... Jednak nie doczytałem się, żeby CI to zbytnio przeszkadzało... Więc teraz pora na moje pytania...

1) Jakie masz wykształcenie? (mam tu na myśli kierunek)
2) W jakich GÓrach bywasz częściej? Tych wysokich czy tych niższych?
3) Czy mając tyle planów i wycieczek związanych z Tatrami i wyższymi Górami, masz czas i ochotę na niższe Górki, np. Beskidy?
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 04 marca 2008, 9:21

No to mam kilka pytań:

1. Jak znajdujesz czas na tak zdywersyfikowaną (jakie to modne słowo :) ) działalność pozazawodową ?
2. Jak w tak mlodym wieku udało Ci się zostać kierownikiem biblioteki ?
3. Skąd wzięło się zainteresowanie poezją ?
4. W jakiej dzielnicy Krakowa mieszkasz ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:22

Turystykon pisze:) Jakie masz wykształcenie? (mam tu na myśli kierunek)

Informacja Naukowa i Bibliotekoznawstwo na UJ


2) W jakich GÓrach bywasz częściej? Tych wysokich czy tych niższych?

najczęściej w tatrach, zachodnich i wysokich

3) Czy mając tyle planów i wycieczek związanych z Tatrami i wyższymi Górami, masz czas i ochotę na niższe Górki, np. Beskidy?
Pewnie, że mam :) kocham góry, te wielkie i te mniejsze... zresztą, mam w planie zorganizowanie kilku ciekawych przejść w beskidzie, gorcach :), w ramach działalności sekcji alpnistycznej w klubie Oyama
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:25

Dariusz Meiser pisze:Jak znajdujesz czas na tak zdywersyfikowaną (jakie to modne słowo :) ) działalność pozazawodową ?
2. Jak w tak mlodym wieku udało Ci się zostać kierownikiem biblioteki ?
3. Skąd wzięło się zainteresowanie poezją ?
4. W jakiej dzielnicy Krakowa mieszkasz ?

ad.1 To proste, pracuję do 15 :)

ad.2 czystym fartem :-) - pokazałem się z dobrej strony :)

ad.3 z książek, które kiedyś pochłaniałem tonami, potem w szkole średniej zacząłem pisać śmieszne, acz koszmarnie głupie rymowanki na kolegów z klasy... potem muzyka metalowa, okres dojrzewania, buntu, głębsze myśli, i tak zostało :)

ad.4 mieszkam w Nowej Hucie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:31

Dziękuję, za odpowiedzi... Jeszcze jedno drobne pytanie...

1) Ile osób jest w Klubie Oyama, ile z tych osób jest w sekcji alpinistycznej, a ile rzeczywiście chodzi po Górach? (nie muszą to być dokładnie liczby, mogą być orientacyjne dany, typu "większość") ;)
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 04 marca 2008, 9:34

Ad. 1 :lol: :lol: - odpowiedż podobna do tej, jakiej udzielił baca z Poronina, pytany o to w jaki sposób jest ojcem kilkunaściorga dzieci w promieniu 20 km od Poronina - "To proste, mam rower :) :)"
Ad. 4 Nowa Huta !!! Rewelacja - moja ukochana dzielnica. Bywam tam co najmniej dwa razy w roku - mam rodzinę w Nowej Hucie. Najczęściej bywam u cioci na Szklanych Domach.
A Ty w którym miejscu NH mieszkasz ?

A propos - znasz Sławka Shuty'ego ??? To mój idol !!!
PiotrP pisze:
ad.1 To proste, pracuję do 15 :)

ad.2 czystym fartem :-) - pokazałem się z dobrej strony :)

ad.3 z książek, które kiedyś pochłaniałem tonami, potem w szkole średniej zacząłem pisać śmieszne, acz koszmarnie głupie rymowanki na kolegów z klasy... potem muzyka metalowa, okres dojrzewania, buntu, głębsze myśli, i tak zostało :)

ad.4 mieszkam w Nowej Hucie
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:36

Turystykon pisze:Ile osób jest w Klubie Oyama, ile z tych osób jest w sekcji alpinistycznej, a ile rzeczywiście chodzi po Górach?

Klub Oyama Karate jest dużym klubem, mamy dużą ilość oddziałów w Polsce, ale także w USA, Rosji, na Ukrainie, Anglia, i jeszcze jakieś tam kraje...

a w naszym krakowskim oddziale jest sporo ludzi, nigdy nie liczyliśmy bo jest ich naprawdę dużo, natomiast po górach chodzi średnio powiedzmy, około 10 może 15 osób. Ta sekcja została powołana niedawno.

W planie mamy organizowanie m.in. obozów kondycyjnych w górach :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 marca 2008, 9:37

Dariusz Meiser pisze:Ad. 1 :lol: :lol: - odpowiedż podobna do tej, jakiej udzielił baca z Poronina, pytany o to w jaki sposób jest ojcem kilkunaściorga dzieci w promieniu 20 km od Poronina - "To proste, mam rower :) :)"
Ad. 4 Nowa Huta !!! Rewelacja - moja ukochana dzielnica. Bywam tam co najmniej dwa razy w roku - mam rodzinę w Nowej Hucie. Najczęściej bywam u cioci na Szklanych Domach.
A Ty w którym miejscu NH mieszkasz ?

A propos - znasz Sławka Shuty'ego ??? To mój idol !!!

:) dobre z tym rowerem :)

Mieszkam obecnie na Oświecenia, ale wychowałem się na os. Słonecznym, to rzut beretem na Szklane Domy :)

Sławka osobiście nie znam. :)
ODPOWIEDZ